Moje dzisiejsze grzybobranie...

301,4 tys.
Urszula Rok

Widzę kozaki z czerwonymi kapeluszami, które nazywają krawce. A pojawienie się opieńków sygnalizuje początek końca grzybobrania. Nie wiem tylko co to za grzyb na ostatnim zdjęciu

... co to za grzyb na ostatnim zdjęciu? - Może to wrośniak.

Tak wrośniak...

MEDALIK ŚW. BENEDYKTA

zwany też ogonem indyka ...Wrośniak różnobarwny największy sprzymierzeniec odporności

2 więcej komentarzy od MEDALIK ŚW. BENEDYKTA

Myqo | CORIOLUS Wrośniak różnobarwny BIO 90kaps.

Urszula Rok

Pierwsze słyszę o takim grzybie i jego własnościach leczniczych. Muszę nad tym popracować 😊

Ja też dopiero niedawno się o nim dowiedziałam

A słyszałaś o porku brzozowym? Białoporek brzozowy - pasożyt o szerokim potencjale leczniczym!

Jeszcze jeden komentarz od MEDALIK ŚW. BENEDYKTA

Też go zbieram...

Urszula Rok

Dobrze zbierać nowe gatunki przy kimś kto się zna. Zawsze można się upewnić. Gąski żółte to raczej rozpoznam ale siwe to już problem

Porek brzozowy rośnie tylko na brzozie i nie ma możliwości pomyłki ...

Urszula Rok

Sobie to wszystko obejrzę w lesie. Będę się rozglądać. Z suszonego wrośniaka robi się herbatę a z białoporka?

Też

Trzeba gotować co najmniej pół godziny

Urszula Rok

Ok

Urszula Rok

Ostatnio dowiedziałam się o leczniczym działaniu muchomora czerwonego. Na Tik Toku jakiś zielarz zjadł całego po znalezieniu w lesie. Je okresowo codziennie po łyżeczce zmielonego suszu i od kiedy tak robi twierdzi że nie choruje.

Z muchomorem wolałabym nie eksperymentować. Porek brzozowy i wrośniak są pewniejsze...bardzo zdrowy i leczniczy jest też czyr brzozowy. Guz brzozy na nowotwory - aromatika.com.pl

Urszula Rok

Dzięki

MEDALIK ŚW. BENEDYKTA

Ale pogoda była cudowna, odpoczęłam fizycznie i psychicznie...

MEDALIK ŚW. BENEDYKTA

Zgubiłam się i błądziłam sama po lesie...

Urszula Rok

Raczej się nie gubię, idę wzdłuż dróg leśnych a skręcam zawsze pod kątem 90 stopni. Staram się pamiętać jak szłam tzn. prosto, w lewo, znow prosto itd. Ale raz zaczęło się ściemniać i poszłam na przełaj. I wtedy się zgubiłam. To był błąd.

Ja byłam z grupą...szliśmy lasem...

Urszula Rok

Przy drogach są kamienie pomalowane na biało z wybitym numerem. Można zadzwonić i podać ten numer i wtedy na podstawie mapy zlokalizują.

Ja do lasu nie biorę telefonu...

Źle się wyraziłam, nie byłam sama , bo przy mnie zawsze jest mój Anioł Stróż, Jezus i Maryja... ja zawszę w lesie odmawiam Różaniec...

Jeszcze jeden komentarz od MEDALIK ŚW. BENEDYKTA

Także byłam pewna, drogę znajdę i bezpiecznie wrócę...

Urszula Rok

Ja też

Urszula Rok

Trzeba brać telefon. Może się przydać w razie niebezpieczeństwa. Można np. zwichnąć nogę

Nie biorę wolę polegać na Jezusie i Maryi.