Edward7
1168

"Czas Stworzenia" - zjednoczenie religii przez panteizm

1 września, w "Światowy Dzień Modlitw i Troski o Stworzenie", tysiące chrześcijan rozpocznie "Czas Stworzenia" z ekumenicznym nabożeństwem modlitewnym, aby dostrzec w modlitwie, w jaki sposób "Bóg" wzywa nas do ponownego zbadania naszej relacji ze stworzeniem . Również 1 września zróżnicowana grupa przywódców religijnych mówiących po hiszpańsku i portugalsku poprowadzi międzywyznaniowe nabożeństwo modlitewne , podczas którego zastanowią się nad wspólną odpowiedzialnością za troskę o "nasz wspólny dom".

W uroczystości wezmą udział bp Adolfo Guevara Zagaceta z Archidiecezji Trujillo (Peru); Pastor Daiane Berndt Bottcher z Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Brazylii; Raúl Meyer, dyrektor izraelskiej federacji stanu São Paulo; Szejk Mohamad Al Bukai z Islamskiego Meczetu w Brazylii; i wielebny Kazuyoshi Nakahara z buddyzmu Risho Kossei-Kai.

http://lanuovabq.it : Od 1 września do 4 października powraca „Czas Stworzenia”, ekumeniczna inicjatywa zachęcająca do refleksji nad stworzeniem. W rzeczywistości jest to celebracja nowego panteizmu, modnego obecnie wśród chrześcijan, w tym Kościoła katolickiego.

Święty czas dobiega końca i nieuchronnie przypada „czas stworzenia”, zasadniczo to pogański ryt, który zjednoczone chrześcijańskie wyznania ofiarują swoim wiernym. Wszystko zaczęło się w 1989 roku, kiedy ekumeniczny patriarcha Dimitrios I ogłosił 1 września, dla prawosławnych dniem modlitwy o stworzenie. Światowa Rada Kościołów (lub Ekumeniczna Rada Kościołów), która skupia 350 wyznań chrześcijańskich, entuzjastycznie śledzi te inicjatywy . Ta organizacja , zawsze szukając punktu jedności wśród chrześcijan, którym nie jest Jezus Chrystus, postanowiła przekształcić ten dzień w „czas stworzenia” , przedłużając obchody od 1 września do 4 października, w święto św. Franciszka.

Od 2015 roku Kościół katolicki również świętuje „Czasu Stworzenia”, w rzeczywistości stał się liderem, z encykliką Laudato Si ', pełniącą rolę gwiazdy polarnej. (nowej religii stworzenia, natury ...)

W tym roku tematem - ustalonym przez ekumeniczny komitet sterujący - jest „Jubileusz dla Ziemi”. Aby przekazać dobrą nowinę, planują wspólną deklaracje KEK (Konferencja Kościołów Europejskich) i CCEE (Rada Konferencji Episkopatów Europeas, pod przewodnictwem kardynała Angelo Bagnasco).

W swej banalności stwierdzenie to ujawnia dwa typowe aspekty dzisiejszego dominującego panteizmu chrześcijańskiego
, które sprawiają, że podejście do kwestii środowiska jest nie do odróżnienia od podejścia radykalnej ekologii, która uważa człowieka za prawdziwego wroga środowiska.

Po pierwsze: "Mówi się o stworzeniu, ale Stwórca jest sam na początku". „Stworzenie jest darem Boga dla ludzkości”, czytamy we wspólnej deklaracji
, która jest już od początku zakończona i ostateczna. Wtedy człowiek musi pomyśleć o swojej odpowiedzialności za „ochronę” tego (domniemane: zachowaj je tak, jak zostało nam dane).Jest to stanowisko powtarzane wielokrotnie i na różne sposoby, nawet przez naszych biskupów, ale bliższe koncepcji animistycznej niż katolickiej. Pojęcie człowieka, który swoją pracą kontynuuje twórcze dzieło Boga (zob. Encyklika św. Jana Pawła II Laborem Exercens, 1981), znika i dlatego jest wezwany do „poddania ziemi” zgodnie z planem Bożym; a zamiast tego potwierdza się animistyczny ideał, który zasadniczo polega na zachowaniu świata takiego, jaki został nam dany, pod karą przekleństwa duchów (jest to przeciwne Pismu Św. ). Nie na próżno nasi pasterze nie przegapili okazji, by mówić o Covid jako przekleństwie za nadużycie natury (a nie być może za to, że zgrzeszyli przeciwko Bogu

Przyjrzyjmy się teraz w bardziej analityczny sposób domniemanemu związkowi przyczynowo-skutkowemu między nadużyciem przyrody a pandemią, ale tylko minimum zmysłu krytycznego wystarczyłoby, aby zdać sobie sprawę z absolutnej niespójności argumentów użytych na poparcie tej tezy.

Faktem jest, że w tegorocznym temacie „Jubileusz dla Ziemi” chcą wzywać do naprawy szkód wyrządzonych przez człowieka, co oczywiście wymaga „ekologicznego nawrócenia”. W tłumaczeniu oznacza to przejście na panteizm (pogaństwo): jeśli chcemy lepiej zrozumieć, przeczytajmy ponownie to, co zostało napisane i powiedziane podczas Synodu Amazońskiego.

Drugi aspekt jest ściśle powiązany : magicznym słowem, które pozwala osiągnąć tę ekologiczną przemianę, jest „zrównoważony rozwój” lub, bardziej ogólnie, „zrównoważony rozwój”.
W ten sposób Jubileusz, pojęcie „zakorzenione w Biblii”, przekłada się na „sprawiedliwą i trwałą równowagę między rzeczywistością społeczną, ekonomiczną i ekologiczną”. Jednak zrównoważony rozwój, który wbrew powszechnemu przekonaniu wkroczył z siłą do zawodu nauczyciela, jest koncepcją zrodzoną z nienawiści do człowieka, uznawje go za problem, który stworzył nierównowagę w ekosystemie , wprowadzając nieład w życie planety. (z tego wynika że człowiek jest wrogiem -matki ziemi , pachamamy)

Nie na próżno filary polityki zrównoważonego rozwoju, począwszy od międzynarodowej konferencji w Rio de Janeiro (1992), polegają na spowolnieniu lub zablokowaniu wpływu obecności człowieka na świecie. Ilościowo, z polityką kontroli urodzeń w biednych krajach; i jakościowo, z zahamowaniem wzrostu gospodarczego krajów bogatych, oskarżanych o konsumpcję zbyt dużej ilości zasobów.

Od kilku lat, aby „uczyć się” siebie w tej koncepcji, tworzony jest również "Dzień Przekroczenia (zasobów) Ziemi", dzień, w którym planeta jest „w rezerwie”, czyli zakończą się jej zasoby. Za pomocą procedur pseudonaukowych oblicza się ilość zasobów konsumowanych przez ludzi (oczywiście prawie wszystkie w krajach bogatych), w stosunku do których przyroda jest zdolna do regeneracji, tak aby co roku powtarzał się alarm o sytuacji, która się dzieje oczywiście i katastrofalnie się pogarsza . O ile w 1971 r. "Dzień Przekroczenia" wypadł 21 grudnia (tylko dziesięć dni długu ekologicznego), to w 2019 r. Był to 29 lipca.

A w tym roku? „Dzięki środkom ograniczającym podjętym w celu powstrzymania "pandemii" koronawirusa, Dzień
"Overshoot "2020 przypada 22 sierpnia, trzy tygodnie później niż w 2019 r. ”Odwagi, w tym tempie, wystarczy siedem lat niewoli, aby odzyskać równowagę: upadnie system gospodarczy, ludzie umrą, ale wszystko posłuży przywróceniu populacji świata do pożądanego rozmiaru, aby ocalić planetę". religionlavozlibre.blogspot.com
...
Następcy apostołów, zostawili Jezusa na brzegu i nie dostrzegają już Jego obecności, zaczęli wzywać pachamamę!„Kiedy zatem ujrzycie ohydę spustoszenia ogłoszoną przez proroka Daniela, wzniesioną na Świętym Miejscu ... nastąpi wielki ucisk, którego nie było od początku świata aż do teraźniejszości, i nigdy nie będzie. „ (Mt 24:15; 21).
Zamiast czcić Stwórcę, spiskowcy New Age pragną zanurzyć nas na stałe w nowej religii światowej, czczącej stworzenie
... to jest hinduizacja, gdyż Hindusi nazywają naszą ziemię Brahma, czyli Bogiem , ponieważ nie widzą różnicy między naszą ziemią a boskością.(...) Cały ruch klimatyczny jest religią czczącą „żywą” matkę ziemię, gaję, pachamame. - gloria.tv

Panteizm - starożytny lub nowoczesny - koncepcja, zgodnie z którą Bóg nie jest „osobą”, ale jest we wszystkim i wszędzie, tak jak wszystko jest „bogiem” . Jakie są różne formy panteizmu, który rozwinęły się z biegiem czasu i historii; jest odrzuceniem, odmową nie przedstawieniem Boga ponownie (jako Osoby), lecz uczynienia go obecnym poprzez zwracanie się do niego bezpośrednio poprzez zmaterializowaną „obecność” w jednym z jego dzieł. Co to znaczy? Oznacza to po prostu i wyraźnie, że musimy zwrócić się do Boga poprzez STWORZENIE, które jest jego dziełem, „jego obrazem”, zamiast zajmować się „obrazami” Boga , które tworzymy (np. obraz Chrystusa) … Ostatecznie zwracamy się do skał, do morza, do lasu, do kwiatów, do drzew, nawet patrząc na wschód lub zachód słońca, jako „personifikowany bóg” NA OBRAZIE I PODOBIEŃSTWO CZŁOWIEKA oraz w tym, w co wierzy, praktykując kult natury (religia masonerii), rodzaj bałwochwalstwa bez robienia bożków ... Chrześcijańskie ikony i posągi, nawet Krucyfiks jest dla nich rodzajem bałwochwalczego obrazu, ponieważ powstał z wyobraźni człowieka, a nie „stworzony” przez Boga, podczas gdy dla nich ideałem jest wywyższanie naturalnych elementów, takich jak drzewa, rośliny itp. .. ponieważ stworzenia Boga muszą koniecznie nas prowadzić ... To rozwój, który następuje charakteryzuje panteizm europejskiej, ponieważ, na przykład, buddyjski jest trochę inny ... Dla nowych pogan, wróg numer jeden był i pozostanie; Wcielony Bóg, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa , wszystko, co pociąga za sobą ta wiara w kategoriach doktryny, życia, sakramentów. "Pandemia" przyspiesza tworzenie "Jednej Światowej Religii" opartej na panteizmie - czyli pogaństwie , Chrześcijanie stają się jak poganie ... te przejście może być niedostrzegalne , dla tych którzy godzą się na kompromisy , modernizm , i na to że Ewangelię Chrystusa można zmieniać i dostosowywać do świata ... Nie „mój Pan”...
Edward7 i jeszcze jeden użytkownik linkuje do tego wpisu