Kardynał Ryś popełnia kardynalny błąd przemiany sposobu uwielbienia Męki Zbawiciela na potrzeby libertynów, katolickich libertynów, letnich katolików żeby w kościołach czuli się dobrze i dawali na utrzymanie kościołów. Kurie, episkopat już dawno stracili swoje funkcje oczyszczania Kościoła wprowadzając, dopuszczając za światowym Watykanem kolejne zanieczyszczenia, rozwodnienia Nauki Jezusa począwszy od seminariów, skończywszy na bezużytecznych dla naszego nawrócenia listach.