Bos016
3341
niewolnikmaryi.com

Nowy mszał ze zmianami Franciszka – Niewolnik Maryi

Opublikowano nowe włoskie wydanie Mszału Rzymskiego z którego korzystanie ma być obowiązkowe we Włoszech od Wielkanocy 4 kwietnia 2021 r., a z …
V.R.S.
Po kolei o tym czego w Cruxie i w związanym z Opus Dei "lifesitenews" nie napiszą:
1) Nazwa "Mszał Rzymski" w odniesieniu do Mszału, który wprowadził G. Montini, stworzonego przez zespół H. Bugniniego, jest wprowadzająca w błąd, gdyż sugeruje ciągłość z poprzednimi, historycznymi Mszałami Rzymskimi, której nie ma, gdyż tradycyjny ryt rzymski z Kanonem rzymskim jako rdzeniem tego rytu był …Więcej
Po kolei o tym czego w Cruxie i w związanym z Opus Dei "lifesitenews" nie napiszą:
1) Nazwa "Mszał Rzymski" w odniesieniu do Mszału, który wprowadził G. Montini, stworzonego przez zespół H. Bugniniego, jest wprowadzająca w błąd, gdyż sugeruje ciągłość z poprzednimi, historycznymi Mszałami Rzymskimi, której nie ma, gdyż tradycyjny ryt rzymski z Kanonem rzymskim jako rdzeniem tego rytu był poprzez praktyczne wprowadzanie zastosowania tego Mszału de facto likwidowany. To właśnie ów Mszał i mająca swój początek w konstytucji Sacrosanctum Concillium praktyka powszechnego tłumaczenia Ordinis Missae w tym słów Konsekracji na języki ludowe a nie obecna decyzja Franciszka jest źródłem całego zamieszania.

2) Zamieszanie ze słowami "pro multis"a właściwie ich brakiem w słowach Konsekracji NOM w różnych wersjach językowych też nie jest rzeczą nową. Tolerowano to (np. jeśli chodzi o wersję anglojęzyczną) i za "ŚWIĘTEGO" Pawła VI, i za "ŚWIĘTEGO" Jana Pawła II (a wręcz "klepnięto" w styczniu 1974 - www.vatican.va/…/rc_con_cfaith_d… ). Pisanie zatem teraz że to jakiś nowy wymysł "diabolicznego" Franciszka, będący "nowym Mszałem" i jakimś tam nowym, grożącym nieważnością Konsekracji zagrożeniem JEST PRZYSŁOWIOWYM ROBIENIEM LUDZIOM WODY Z MÓZGU.
Posoborowe absurdy
Straszne. Trzeba uciekać z tej "franciszkańskiej mszy" do Bractwa Piusa, gdzie jest prawdziwa i odwieczna Msza Święta
Bos016
Nowe tłumaczenie preferuje więc raczej ekumeniczną poprawność, niż prawdy wiary. Te same wnioski można wyciągnąć ze zmiany tłumaczenia Gloria. Unikanie mówienia o„ ludziach dobrej woli ” wpisuje się w zaprzeczanie modernistów co do istnienia ludzi o złej woli. Jedno i drugie nie pasuje do dążeń ku globalnemu tworowi religijnemu.