01:16:02
Czy ksiądz w czasie Mszy świetej jako "alter Christus" może stać tyłem do Pana Boga? Kto Pani Olgo powiedział, że Msza święta Novus Ordo była tylko zalecana? Ryt Mszy świętej zwany trydenckim był …Więcej
Czy ksiądz w czasie Mszy świetej jako "alter Christus" może stać tyłem do Pana Boga? Kto Pani Olgo powiedział, że Msza święta Novus Ordo była tylko zalecana?

Ryt Mszy świętej zwany trydenckim był zatwierdzony przez świętego Papieża Piusa V. Ryt Novus Ordo przez świętego Papieża Pawła VI. Dwaj święci Papieże i dwa święte ryty Mszy świętej z ustanowienia Jezusa Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy, ze wskazaniem na swoją świętą Ofiarę Krzyżową dnia następnego, czyli Wielkiego Piątku, a przed tymi Zbawczymi Tajemnicami zapewnienie Apostołów, że Duch Swięty, Duch Prawdy, którego On ześle potem od Ojca, do którego wkrótce odejdzie, będzie ich prowadził i doprowadzi ich do całej prawdy. Wysłuchawszy tego wywiadu, zastanawiając się nad moją kapłańską misją, jako Chrystusowiec, z zakonu, który założony został przez księdza Kardynała Augusta Hlonda, czcigodnego Sługę Bożego, Prymasa Polski w latach 1922-1948, który był Salezjaninem, zanim Papież Pius XI powołał go na Biskupa, a potem na Prymasa Polski i obdarzył godnością Kardynała, postanowiłem odnieść się do tej ważnej dla Kościoła Rzymsko-Katolickiego sprawy, tym bardziej że kardynał Założyciel Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej powierzył nam Chrystusowcom uczyć katolików umiłowania Mszy świętej jako szczególne zadanie i charyzmat, w związku zapewne z założycielem Salezjanów, świętym Janem Bosko, i jego proroczych wizji i zagrożeń dla Kościoła Rzymsko-Katolickiego, gdzie obrona Eucharystii, kultu Matki Bożej i posłuszeństwa dla każdego następcy świętego Piotra tzn. Papieża będzie szczególnie trudna i wyzwania będą ogromne, aby nie zostać zwiedzionym nie tylko u śweickich katolików, ale również u osób duchownych, czyli diakonów, kapłanów i biskupów. I to się dzieje. Wybrałem na wizję w czasie mojej wypowiedzi kościół który ukazuje nad ołtarzem symbolikę Ducha Swiętego, którego Tabernakulum jest w środku przy głównej ścianie Presbiterium, przy ołtarzu jest Krzyż znak Ofiary Kalwaryjskiej Jezusa Chrystusa i są między presbiterium a resztą kościoła schody i miejsca dla kapłana odprawiającego Mszę świętą oraz służby liturgicznej, czy też dla innych kapłanów koncelebrujących. Zacznę właśnie od kapłana, o którym pani Olga kilka razy powtarzała, że gdy odprawia Mszę świętą jest tyłem do Pana Boga. Zapewne chodziło jej o Tabernakulum i Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramenie obecnego realnie i prawdziwie. A teraz za chwilę będzie ON, TEN SAM, OBECNY NA OŁTARZU PO SŁOWACH KONSEKRACJI I PRZEISTOCZENIA, przez pewien czas w AKCIE SWEJ SMIERCI JAKO OFIARY, a następnie jako ZMARTWYCHWSTAŁY i błogosławiący LUD SWOJ SWOIM POKOJEM. Pani Olga z wyrzutem powiedziała, że Msza święta trydencka kończyła się : Ite Missa est. Idźcie Msza święta jest skończona. A teraz w nowym rycie jest : Idźcie w pokoju Chrystusa ! I jej zdaniem to jest inaczej, a więc jest źle. Pani Olga powołuje się na Pismo świętego Papieża Piusa V, że miało odtąd na zawsze być tak jak było i nikt nie miał niczego zmieniać. Gdyby przeczytała dokładnie, to nigdzie w tekście tego Pisma nie jest napisane takie małe zdanie – łącznie z jakimkolwiek moim następcą, czyli Papieżem, następcą świętego Piotra i wikariuszem naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Quo primum tempore . Taki jest tytuł tej Bulli od pierwszych jej słów , które w tłumaczeniu na polski język przytaczam : Do naszych czcigodnych Braci : Patriarchów, Arcybiskupów, Biskupów i innych miejscowych Ordynariuszy w Pokoju i Łączności ze Stolicą Apostolską. Gdyby święty Pius V – dodał jeszcze dwa lub trzy słowa : na przykład i moich następców na Stolicy Piotrowej, znaczyłoby to właśnie, że i późniejsi Papieże byliby zobowiązani uznać w tym względzie że – trzysta lat przed ogłoszeniem dogmatu o nieomylności Biskupa Rzymskiego, pod pewnymi określonymi warunkami – gdzie najważniejsze jest tzw. Ex cathedra. – Pius V, przypisał sam sobie tę nieomylność nie oczekując od żadnego Soboru ani zbadania, ani potwierdzenia tej prawdy wiary katolickiej. Ale święty Papież Pius V tego się nie podjął, żeby innym Papieżom czasów Kościoła przed dniem ostatecznym, przynajmniej spróbować zagrodzić drogę do jakiejkolwiek zmiany czegokolwiek w chwalebnym rycie rzymsko-łacińskim Mszy świętej po wsze czasy. Niektórzy nazywają ten ryt rytem wszechczasów, czy nawet Mszę świętą odprawianą w tym rycie rzymsko-łacińskim Mszą świętą wszechczasów. Jest to jednak nadużycie. Miłość do rytu nie koniecznie musi się równać z miłością do Mszy świętej, czy też jeszcze bardziej z miłością do Jezusa Chrystusa i Jego Najświętszej Ofiary. Ofiara Eucharystyczna czyli istota Mszy świętej
Tradycja i Wiara