Riccardo Cascioli Mini-śledztwo National Catholic Register ujawnia prywatne spotkania w Watykanie z dyrektorem generalnym Pfizera.. od 31 stycznia, nikt nie będzie mógł wjechać na terytorium Watykanu, jeśli nie zostanie zaszczepiony wszystkimi trzema dawkami (jedynym wyjątkiem są ci, którzy niedawno przeszli Covid). W ten sposób potwierdza się, że Państwo Watykańskie jest jednym z najbardziej rygorystycznych w stosowaniu prawa certyfikatu Covid, a przede wszystkim w nakładaniu szczepionki. I to pomimo faktu, że Nota Kongregacji Nauki Wiary (CDF) z grudnia 2020 r. – zatwierdzona przez Francisco- zakłada, że istnieją problemy moralne związane ze stosowaniem tych szczepionek i potwierdza, że w żadnym wypadku szczepionki nie mogą być obowiązkowe. Jak wytłumaczyć tę rażącą sprzeczność?
W związku z tym istnieją dwie wiadomości opublikowane w ostatnich dniach przez amerykańską gazetę National Catholic Register (NCR) , które niestety przeszły niezauważone, ale są ważne dla zrozumienia tego, co dzieje się po drugiej stronie Tybru: po pierwsze, niepokojące oświadczenie sekretarza stanu kardynała Pietro Parolina, który zaprzecza problemom etycznym jedynie szczepionki Pfizera, a następnie równie niepokojące wieści, że w zeszłym roku Franciszek przyjął na prywatnej audiencji dyrektora generalnego firmy Pfizer, Alberta Bourlę. Zacznijmy od Parolina: odpowiadając na piśmie 9 stycznia na pytanie dziennikarza Edwarda Pentina, czy w Watykanie możliwy był sprzeciw sumienia wobec szczepionki ze względu na użycie linii komórkowych z abortowanych płodów, sekretarz stanu wykluczył to. Powód jest zaskakujący: szczepionka Pfizera, jest jedyną w Watykanie, która (rzekomo) nie wykorzystuje zakwestionowanych linii komórkowych w fazie składu lub produkcji, ale „tylko we wstępnej fazie testów laboratoryjnych”. Dlatego sprzeciw sumienia „nie wydaje się uzasadniony”. Parolin wskazuje, że nie dotyczy to innych szczepionek, takich jak Astra Zeneca i Johnson & Johnson, które wykorzystują te linie komórkowe do produkcji szczepionek. Z tego powinniśmy wywnioskować, że sprzeciw sumienia byłby rzeczywiście uzasadniony w przypadku tych innych szczepionek.
Byłaby to interesująca nowość, gdyby została potwierdzona i wyjaśniona, ale to, co naprawdę uderza tutaj, to wprowadzone przez kardynała Parolina rozróżnienie między badaniami i rozwojem szczepionki z jednej strony, a fazą testową z drugiej, aby decydować o moralnej legitymizacji szczepionki. Właściwie żaden dokument magisterski nie czyni tego rodzaju rozróżnienia, i słusznie, ponieważ testy laboratoryjne są częścią protokołu produkcji szczepionek. Jak wyjaśnia Luisella Scrosati w swojej książce „Bałwochwalstwo szczepionki” (Fede e Cultura), „problem etyczny nie może sprowadzać się do obecności linii komórkowych 'wewnątrz' surowicy szczepionkowej, ale zależy od faktu, że wyprodukowanie tego specyficznego szczepionki konieczne było wykorzystanie tych linii komórkowych, które zawdzięczają swoje istnienie tkankom płodowym uzyskanym w wyniku mordowania niewinnych”.
Co więcej, oświadczenie kardynała Parolina jest sprzeczne z notą CDF w tej kluczowej kwestii. W rzeczywistości ten ostatni przyjmuje za pewnik sprzeciw sumienia wobec tych szczepionek, ostrzegając jedynie tych, którzy się do nich stosują, że „muszą zrobić wszystko, co możliwe, aby za pomocą innych środków profilaktycznych i odpowiedniego zachowania uniknąć stania się nośnikami przenoszenia czynnika zakaźnego ”. To naprawdę zaskakujące, że Sekretarz Stanu Watykanu idzie w przeciwnym kierunku niż samo Magisterium. Kardynał Parolin wyjaśnił również Edwardowi Pentinowi, że oświadczenia zawarte w liście oparte są na informacjach dostarczonych mu przez „osoby kompetentne w tych sprawach”. Można się zastanawiać, którzy eksperci pracują w Watykanie i czy mają jakikolwiek konflikt interesów: nikt nie jest nieświadomy, że decyzja Watykanu, aby być jednym z pierwszych krajów, które wprowadziły szczepienia, dając całemu światu do zrozumienia, że będzie używał tylko firmy Pfizer, zmieniła się ma być ogromną kampanią reklamową dla firmy farmaceutycznej, zamierzoną lub nie.
I oto kolejna wiadomość, również podana kilka dni później przez Edwarda Pentina: w ciągu ostatniego roku Franciszek dwukrotnie spotkał się w Watykanie z dyrektorem generalnym Pfizer, Albertem Bourla. Biuro Prasowe nie informowało o tych spotkaniach, chociaż często ogłasza się prywatne przesłuchania. Oczywiście nic nie wiadomo o treści tych spotkań, ani też nic nie wyciekło z prywatnej audiencji, również w Watykanie, udzielonej Melindzie Gates w listopadzie 2019 r., na krótko przed wybuchem pandemii. A jak wiemy, Fundacja Billa i Melindy Gatesów jest kluczowym graczem w opracowywaniu globalnych planów szczepień . Musisz też o tym pamiętać Sam Albert Bourla był jednym z prelegentów w maju ubiegłego roku na internetowej konferencji zorganizowanej przez Papieską Radę ds. Kultury na temat profilaktyki i leczenia. Obecni byli także dyrektor generalny firmy farmaceutycznej Moderna, Stephan Bancel i dr Anthony Fauci, pierwszy doradca ds. zdrowia prezydenta USA Joe Bidena.
W 2021 Bergoglio wezwał do ustanowienia rządu światowego, powszechnych szczepień i promował bałwochwalczy marksistowski kult panteistyczny Pachamamy i skorzystał z okazji, by obwiniać człowieka za farsę „zmiany klimatu”. WATYKAN , 8 kwietnia 2021 (LifeSiteNews) Franciszek zwrócił się do Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego na ich wiosennym spotkaniu, wzywając do „globalnego zarządzania” w świetle COVID-19, zdecydowanie opowiadając się za uniwersalnymi szczepionkami i lamentując nad „ długiem ekologicznym”, który wynika z „samej natury” .
„W rzeczywistości jesteśmy wdzięczni samej naturze, a także ludziom i krajom dotkniętym wywołaną przez człowieka degradacją ekologiczną i utratą bioróżnorodności ” – powiedział Bergoglio. „Pozostaje pilna potrzeba globalnego planu, który może stworzyć nowe instytucje lub zregenerować istniejące, zwłaszcza te związane z globalnym zarządzaniem, i który pomoże zbudować nową sieć stosunków międzynarodowych, aby przyspieszyć integralny rozwój ludzki wszystkich narodów”, stwierdza. Pamiętajcie, że marksistowski apostata Leonardo Boff uważa mężczyzn za pasożyty Pachamamy i dlatego ta marksistowska (szatańska) sekta promuje aborcję, eutanazję i kontrolę populacji (zabijanie przez szczepienie dopow.) W tej odstępczej marksistowskiej walce klasowej człowiek zajmuje pozycję „ciemiężcy”, a Pachamama jako „uciśniona”. Dlatego heretyk Leonardo Boff wezwał do reinterpretacji chrześcijaństwa, aby ocalić„ukrzyżowaną” Matkę Ziemię:
«Chrześcijaństwo, poza «wąskimi marginesami obecnego katolicyzmu», będzie w stanie przetrwać, jeśli przeformułuje się i wejdzie w harmonię z «Matką Ziemią».
„Wołanie ziemi jest krzykiem ubogich, a krzyk ubogich jest krzykiem ziemi, naszej Matki Ziemi”.
„W ramach tej opcji dla ubogich musimy uwzględnićwielkiego ubogiego, którym jest Matka Ziemia, to jest Pachamama, to Magna Mater, to Tonantzin, toGaia,to wielcy biedni zdewastowani i uciskani”
„Ziemia jest ukrzyżowana, musi zostać zdjęta z krzyża, musi zmartwychwstać i to jest zadanieeko-teologii wyzwolenia”.
„ Gatunek ludzki jest skazany na to, co robi, ponieważ jestpasożytem ziemi ” (…) „Dużo lepiej dla Ziemi, żeby ten rak zniknął. Ziemia może dalej spokojnie rozwijać inną formę życia. Nośnikiem duchowości jest biologiczna infrastruktura, kandydat na następcę nas”. (….) „ Religie Abrahamowe są najbardziej brutalne, ponieważ wierzą, że są nosicielami prawdy, tak jak Papież (Benedykt) w Ratyzbonie. Konieczna jest duchowość, a nie wyznanie i doktryny” (por. NG 808 ). KONIEC, 03-12-09. Zabijanie przez szczepienia to cześć kultu pachamama
Międzynarodowy Dzień Matki Ziemi. Indygenizm, marksizm i panteizm. Szczyt w Cochabambie. Deklaracja dobra wspólnego ziemi. 22 kwietnia po raz pierwszy będzie oficjalnie obchodzony Międzynarodowy Dzień Matki Ziemi . Przypomnijmy, że Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych zatwierdziło w 2009 roku, że 22 kwietnia, zwany Światowym Dniem Ziemi , od tego momentu będzie obchodzony jako Międzynarodowy Dzień Matki Ziemi . Propozycja została przedstawiona na posiedzeniu plenarnym ONZ przez prezydenta Boliwii Evo Morales i poparta przez ponad 60 krajów (vid NG 436 , 771 , 772 , 831 , 846 , 848 , 850 , 863 , 891 , 958 , 963 , 970 , 996 ). Uchwała została przygotowana przezLeonardo Boff , który mógł przemawiać do Zgromadzenia, ponieważ został wpisany jako członek brazylijskiej delegacji rządowej (vid. NG 808 , 809 m.in.). W swoim chrystofobicznym zapału Organizacja Narodów Zjednoczonych promuje neomarksistowski panteizm , promowany przez księży-renegatów, takich jak Miguel D'Escoto i Leonardo Boff , oraz przez sekciarzy tubylczych, takich jak Evo Morales , który realizuje w Boliwii systematyczny plan powrotu do bałwochwalstwa i pogaństwa , brutalnie narzucając powrót do bogów przodków i kultu Pachamamy (vid. NG 958 , 963 , 970 , 974 ).
Indygenizm, marksizm i panteizm W Managui, 28 lutego, Miguel D'Escoto i Leonardo Boff , jako jeden z komisarzy Karty Ziemi , pod patronatem prezydenta Nikaragui Daniela Ortegi , ogłosili projekt Powszechnej Deklaracji dobra matki ziemi i ludzkości , który zostanie zaprezentowany na Pierwszej Światowej Konferencji Ludowej na temat Zmian Klimatu i Praw Matki Ziemi , która odbędzie się w Cochabamba w Boliwii w dniach 20-22 kwietnia. Konferencja, zwana także szczytem Cochabamba, jest wspierana przez Światowe Forum Społeczne w Porto Alegre. Jednocześnie Nikaragua została pierwszym krajem, który przystąpił do tego dokumentu, a 2 marca minister edukacji rządu Ortegi Miguel de Castilla ogłosił, że od tego roku treść Deklaracji Praw Matki Ziemi będzie częścią obowiązkowego programu szkolnego w tym kraju.
Szczyt w Cochabambie Szczyt w Cochabamba jest kontr-szczytem zorganizowanym przez neomarksizm latynoamerykański w przeciwieństwie do nieudanej XV Międzynarodowej Konferencji w sprawie Zmian Klimatu w Kopenhadze (7-18 grudnia 2009); ujmując to w pewien sposób, jest to odpowiedź neomarksistowskiego panteizmu na kapitalistyczny panteizm .
Deklaracja Wspólnego Dobra Ziemi Powszechna Deklaracja dobra wspólnego matki ziemi i ludzkości jest wyrazem panteistycznych złudzeń, do których przyzwyczaił nas Leonardo Boff . Jako przykład przytaczamy pierwszy akapit: „ Ziemia tworzy z ludzkością jeden byt, złożony i święty (...) Ziemia jest żywa i zachowuje się jak pojedynczy samoregulujący się system złożony z fizycznych, chemicznych, biologicznych i ludzkie składniki, które sprawiają, że sprzyja wytwarzaniu i reprodukcji życia i dlatego jest naszą Wielką Matką i naszym wspólnym Domem Biorąc pod uwagę, że Matka Ziemia składa się ze wszystkich ekosystemów, w których wytworzyła wspaniałą wielość form życia , wszystkie współzależne i komplementarne, tworząc wielką wspólnotę życia i że istnieje więź pokrewieństwa między wszystkimi żywymi istotami, ponieważ wszystkie one noszą ten sam podstawowy kod genetyczny, który stanowi świętą jedność życia w jego wielorakich formach, a zatem tak wiele, Ludzkość jest częścią wspólnoty życia i momentu świadomości i inteligencji samej Ziemi, czyniąc człowieka, mężczyznę i kobietę, tą samą Ziemią, która mówi, myśli, czuje, kocha, troszczy się i czci ”.
To powiedziawszy, tekst potwierdza indygenistyczny neomarksizm, wyraz nowego oblicza teologii wyzwolenia, mówiąc: „ Najwyższym i powszechnym dobrem wspólnym, warunkiem wszystkich innych dóbr, jest sama Ziemia, która, jako nasza Wielka Matka, jest trzeba kochać, troszczyć się, odradzać i czcić jak nasze matki. Dobro wspólne Ziemi i Ludzkości prosi, abyśmy rozumieli Ziemię jako żywą i godną. ani nie cierpieć z powodu systematycznej agresji ze względu na jakikolwiek sposób produkcji. Należy ona wspólnie do wszystkich, którzy ją zamieszkują i do zbioru ekosystemów ”.
Pamiętamy deklaracje Leonarda Boffa w Buenos Aires, kiedy powiedział: „ Im więcej różnorodności, tym lepiej. To samo z kulturami. Im więcej wyrażeń religijnych, tym więcej aspektów Boga. To objawia się na tysiąc sposobów ”; (…) „ W wyniku tego wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami. Znamy to z naukowego zaplecza, San Francisco to wiedziało. Robak czy szympans to to samo co my. Wszyscy bracia lub kuzyni.Być może szympans ma jedno i drugie ukryte geny, które odróżniają ją od człowieka, być może jest to przyszłość człowieka .” „Gatunek ludzki jest skazany na to, co robi, ponieważ jest pasożytem ziemi” (...) „Dużo lepiej dla Ziemi, żeby ten rak zniknął. Ziemia może dalej rozwijać inną formę życia, biologiczna infrastruktura, która jest kandydatem, aby nam się przydarzyła. Niosący duchowość”. (….) „ Religie Abrahamowe są najbardziej brutalne, ponieważ wierzą, że są nosicielami prawdy, tak jak Papież (Benedykt) w Ratyzbonie..."
....
Św. Wincenty Ferrer wyjaśnia, że ci, którzy oddają honory papieskie fałszywemu papieżowi, popełniają poważny grzech bałwochwalstwa.
Traktat o nowoczesnej schizmie Kościoła, opracowany przez Fray Vicente Ferrer z Zakonu Kaznodziejów
ROZDZIAŁ I W którym oświadcza się, że nie jest zgodne z prawem sądzić, że ci dwaj wybrani są prawdziwymi papieżami”.
Po czwarte . Kościół wojujący wywodzi się i jest podobieństwem do Kościoła triumfującego. Św. Jan mówi w Apokalipsie (Apokalipsa XXI, 2), że widział nowe Jeruzalem — wojujący Kościół — zstępujący z nieba, czyli Kościół triumfalny. A w triumfującym Kościele przewodniczy tylko jeden, który jest również tym, który rządzi wszechświatem: Bóg. Dlatego w wojującym Kościele tylko jeden musi wszystkim przewodniczyć i rządzić. Dlatego Jezus powiedział: Będzie trzoda i pasterz (Jn X, 16).
Po piąte. W naturalnym ciele jest tylko jedna głowa. Kościół powszechny jest ciałem mistycznym, a różni wierni są jego członkami, zrodzonymi i zjednoczonymi między sobą jednością wiary, nadziei i miłości. W Liście do Rzymian czytamy: Jak w jednym ciele mamy wiele członków i nie wszystkie członki pełnią tę samą funkcję, tak my, będąc wieloma, jesteśmy jednym ciałem w Chrystusie (Rz XII, 4-5). Niezbędnie zatem w ciele Kościoła powszechnego będzie tylko jeden papież , głowa i rektor. W związku z tym Ozeasz prorokował: Dzieci Judy i dzieci Izraela zostaną zgromadzone w jedno. i dadzą sobie jednego wodza (Os. I, 11)
Po szóste. Prawdą jest, że w wierze papież ma pełną władzę nad wszystkimi; za co Chrystus powiedział do Piotra: Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie (Mt XVI, 19). Gdyby było dwóch papieży jednocześnie, jeden z nich miałby większą władzę od drugiego, albo nie. Gdyby jeden nie miał większej władzy niż drugi, żaden z nich nie byłby papieżem, ponieważ papież ma władzę nad wszystkimi, jak zostało powiedziane. Gdyby tak było, gorszy nie byłby papieżem. W ten sposób Pan obiecał, przemawiając przez Ezechiela: Uratuję moją trzodę i nigdy nie będą łupem dla narodów; wzbudzę dla niej wyjątkowego pasterza, który będzie ją pasł (Ez XXXIV, 28 i 31). Z tych wszystkich powodów jest jasne, że nie jest zgodne z prawem sądzić, że ci dwaj wybrani są prawdziwymi papieżami. W konsekwencji bardzo poważnie błądzą ci, którzy pragnąc uzyskać łaski i dyspensy lub uzyskać jakiekolwiek przywileje, idą do jednego lub drugiego, czcząc ich jako autentycznych papieży. Skoro prawdą jest, że obaj nie mogą być papieżami, lecz że jeden z nich jest odstępcą i antypapieżem, jest oczywiste, że ci, którzy czczą obu jako takich w swoich błaganiach, nie unikają kar i przekleństw przewidzianych w kanonie dekretu, który rozpoczyna się : W imię Pańskie… (J. Gratianus, Decretum (Concordantia discordantium canonum) 1, dyst. 23, e. 1 : 44 In nomine Domini»). I nikt nie może być w tym usprawiedliwiony z powodu ignorancji, o czym przekonamy się w dalszej części...
ROZDZIAŁ III W którym stwierdza się, że dla duszy chrześcijańskiej bardzo niebezpieczne jest przylgnięcie jako papież do kogoś, kto nie jest, i odejście, nawet przez ignorancję, od prawdziwego. Co do trzeciego pytania, mówię, że bez wątpienia dla wszystkich chrześcijan, do których dotarła informacja od kardynałów o dwóch wybranych, bardzo niebezpieczne i naganne jest posłuszeństwo jako papieżowi temu, kto nie jest, odchodząc od prawdziwego jeden, nawet jeśli wywodzi się z ignorancji. Udowodniono to z wielu powodów. Pierwszy. Ponieważ ci, którzy tak poważnie grzeszą przeciwko dwóm boskim wskazaniom, ponieważ odchodząc od prawdziwego papieża i nie oddając mu należytej czci, łamią pierwsze przykazanie drugiego stopnia: Czcij swojego ojca i swoją matkę… Prawowitym papieżem jest powszechnym ojcem chrześcijan, a Kościół jest matką. Ponadto, okazując posłuszeństwo komuś, kto nie jest papieżem i oddając mu papieskie honory, łamie się pierwsze przykazanie pierwszego stopnia, w którym nakazuje: Nie czcij obcego boga, bożka, posągu lub jakiejkolwiek podobizny niebo. Czymże innym jest fałszywy papież, jeśli nie obcym bogiem na tym świecie, bożkiem, posągiem, fikcyjnym obrazem Chrystusa? Jest więc oczywiste, że dla każdej chrześcijańskiej duszy jest bardzo niebezpieczne złamanie, nawet przez ignorancję, dwóch wskazanych boskich nakazów.
(…)
Powszechnie mówi się i słusznie, że dzisiaj, z powodu podwójnego wyboru papieża, w Kościele istnieje schizma, a raczej istnieje schizmatyczne oddzielenie od Kościoła. Jeśli istnieje schizma, muszą istnieć schizmatycy, którzy nie są dokładnie tymi, którzy są posłuszni prawdziwemu papieżowi, ale tymi, którzy słuchają fałszywego, tak jakby był uprawniony. Niewiedza nie usprawiedliwia schizmatyków.. Św. Ambroży, komentując list do Rzymian, mówi: Jeśli jesteś ignorantem, poważnie grzeszysz (C, II). Należy jednak zauważyć, że w tego rodzaju ignorancji nie każdy grzeszy w ten sam sposób. Im doskonalsi są ludzie w nauce lub w jakimś zawodzie i stopniu, tym większy jest ich grzech ignorancji. I z powodu tej samej ignorancji tym bardziej trzymają się fałszywego papieża, broniąc go, szanując go lub głosząc go jako papieża; a im bardziej odwracają się od prawdy, kwestionując ją, bluźniąc przeciwko niej i uwodząc innych, tym poważniej grzeszą. A ci, którzy znając prawdę, nie obcują z nią, ale wolą pozostać w swojej ignorancji, dopóki trwa obecna schizma, aby osiągnąć dobra doczesne i otrzymać dochody kościelne lub podobne rzeczy, grzeszą o wiele bardziej niż ci, którzy tego nie robią. poznać prawdę z czystego powodu zaniedbania. Jednak wszyscy ci, którzy cierpią ignorancję, słuchając fałszywego papieża i odwracając się od prawdziwego,
Vittorio Messori:To znaczy, odkrywamy, że Benedykt XVI nie miał zamiaru zrzec się Petrinus munus, urzędu czy obowiązków, to znaczy, że sam Chrystus przypisuje głowie Apostołów i że został przekazywane ich następcom.
Socci : Benedykt XVI „nie miał zamiaru rezygnować z munusu papieskiego ”, który „jest nieodwołalny”
Bergoglio stworzył własny papieski pierścień, podczas gdy Benedykt kontynuuje swój. Nie może być dwóch oblubienic Chrystusa. Jest tylko Mistyczne Ciało Chrystusa, którym jest Kościół, i mistyczne ciało antychrysta, czyli antykościół. (Papież Benedykt XVI) „Opuścił tron papieski, ale nie porzucił swojej posługi”, wyjaśnił Gänswein... dodał, że właśnie dlatego papież Benedykt XVI nie „porzucił swojego imienia”, w przeciwieństwie do papieża Celestyna V, który przybrał imię Pietro da Marrone „lub białej sutanny”. „Dlatego nie wycofał się do izolacji klasztoru, ale pozostaje w Watykanie”
Benedykt XVI odmówił zmiany herbu Bergoglio nie ma nawet sukcesji apostolskiej, ponieważ Benedykt nie zrezygnował z posługi Piotrowej. Jest tylko jedno krzesło Piotra, a nie dwa.
Arcybiskup Fulton Sheen: „Z prawdziwego Kościoła powstanie fałszywy kościół kierowany przez fałszywego papieża”.
Papież św. Klemens I:
„Nauczyciele heretyccy wypaczają Pismo Święte i próbują wejść do niebaz fałszywym kluczem, ponieważ utworzyli swoje ludzkie zgromadzenia po Kościele katolickim. Z poprzednio istniejącego i prawdziwego Kościoła jasno wynika, że te późniejsze herezje i inne, które powstały od tamtego czasu, są fałszywymi kopiami i nowatorskimi wynalazkami”.
Tak jak Stare Przymierze opierało się na obietnicy danej Judzie w Księdze Rodzaju 49, tak w Nowym Przymierzu PAN JEZUS daje obietnicę jednemu Apostołowi. Zobaczmy to podobieństwo: Izrael-obietnica-Juda / Kościół-obietnica-Piotr. Będzie jedna trzoda z jednym pasterzem! ~ Jezus Chrystus
Św. Cyprian: „Piotr otrzymuje prymat, aby można było pokazać, że Kościół Chrystusowy jest jeden i krzesło jest jedno”. „Bóg jest jeden, Chrystus jest jeden i Kościół jest jeden, a Krzesło (Piotrowe krzesło/służba) [Piotra] jest JEDNO przez Słowo Pana…” ...
