Nieudany Novus Ordo: hiszpańskie klasztory walczą o przetrwanie

Od 2013 roku życie zakonne w Hiszpanii straciło prawie 3700 zakonnic, a 162 klasztory zostały zamknięte. Wiele kolejnych zostanie zamkniętych.

Hiszpania i Włochy to kraje o największej liczbie klasztorów klauzurowych.

Według Konferencji Episkopatu Hiszpanii (CEE), istnieją 703 aktywne klasztory, w porównaniu do 865 w 2013 roku.

Jak dotąd w 2024 r. cztery kolejne zamknęły swoje podwoje. Ostatnim z nich jest Zgromadzenie Karmelitanek z Luceny, które jest związane z tym miastem w Kordobie od czterech wieków.

Z całkowitej liczby obecnie działających klasztorów 666 jest przeznaczonych dla kobiet, a 37 dla mężczyzn.

Niepowstrzymana sekularyzacja Kościoła, wraz z niskim wskaźnikiem urodzeń i starzeniem się wspólnot (średnia wieku zakonnic wynosi około 80 lat), jest katastrofalna.

Po raz pierwszy średnia liczba zakonnic w klasztorze spadła poniżej 11.

Klasztor karmelitanek bosych w Rondzie jest jednym z klasztorów walczących o przetrwanie, pisze Heraldo.es (21 lipca).

Jego opatka, pochodząca z Gibraltaru siostra Jennifer, w październiku ubiegłego roku wezwała "posiłki" dla swojej wspólnoty, składającej się z niej samej i trzech innych sióstr, z których tylko jedna jest Hiszpanką.

Dziewięć miesięcy po tej prośbie, cztery klasztory nadal pracują, ale nie zostały zamknięte, a jednak, według siostry Jennifer, otrzymały "sporo telefonów" od aspirantów, które nie zaowocowały jeszcze nowymi przyjęciami.

Wiele klasztorów uniknęło zamknięcia dzięki przybyciu zakonnic z zagranicy, głównie z Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej.

Klasztor sióstr klarysek w Castrojeriz, w Burgos, ma "rodzinę" 19 sióstr, z których siedem pochodzi z zagranicy (z Konga, Kenii, Tanzanii i Ameryki Południowej).

Spośród dwunastu Hiszpanek, cztery mają ponad 90 lat, a sześć ponad 80. Najmłodsza jest przeorysza, siostra María Jesús, która ma "zaledwie" 61 lat.

Obraz: © Mazur/catholicnews.org.uk, CC BY-NC-ND, Tłumaczenie AI