alex1971
3433

MARIA SIMMA O KONTAKTACH Z DUSZAMI CZYŚĆCOWYMI

5 lutego 1915 r. w małym austriackim miasteczku Sonntag w górach Vorarlberg , w katolickiej rodzinie, urodziła się Maria Simma, zmarła 16 marca 2004 Od małego dziecka odznaczała się głęboką …Więcej
5 lutego 1915 r. w małym austriackim miasteczku Sonntag w górach Vorarlberg , w katolickiej rodzinie, urodziła się Maria Simma, zmarła 16 marca 2004
Od małego dziecka odznaczała się głęboką religijnością. Po ukończeniu szkoły ludowej pracowała przez wiele lat jako służąca. Trzykrotnie podejmowała próby wstąpienia do klasztoru, jednak za każdym razem, odmawiano jej przyjęcia, ze względu na słabe zdrowie. Od śmierci ojca w 1947 r. mieszkała sama w rodzinnym domu. Jedynym źródłem jej utrzymania było małe ogrodnictwo, prace chałupnicze i sprzątanie kościoła. Złożyła Matce Bożej ślub czystości według zaleceń św. Grignon de Montfort oraz ofiarowała całe swoje życie, aby nieść pomoc duszom w czyśćcu cierpiącym, przez modlitwę, cierpienie i apostołowanie. Według opinii proboszcza odznaczała się wybitnym uzdolnieniem w przygotowywaniu dzieci do pierwszej Komunii św. i nauczaniu religii.
Gdy miała 25 lat otrzymała od Pana Boga specjalny charyzmat spotkań z duszami czyśćcowymi. Pierwsze spotkanie …Więcej
Nemo potest duobus dominis servire !
Dusze czyśćcowe mówiły Marii, że do śmierci trzeba się przygotowywać przez całkowite zawierzenie siebie Bożemu Miłosierdziu i oddanie Jezusowi tego wszystkiego, czym jesteśmy i co przeżywamy, a więc wszystkich swoich lęków, obaw, pytań i wątpliwości.
Trzeba się przede wszystkim:
dużo modlić,
żyć w stanie łaski uświęcającej
i całkowicie ufać Bogu
,
a nie koncentrować na swoich lękach, obawach i …Więcej
Dusze czyśćcowe mówiły Marii, że do śmierci trzeba się przygotowywać przez całkowite zawierzenie siebie Bożemu Miłosierdziu i oddanie Jezusowi tego wszystkiego, czym jesteśmy i co przeżywamy, a więc wszystkich swoich lęków, obaw, pytań i wątpliwości.

Trzeba się przede wszystkim:

dużo modlić,

żyć w stanie łaski uświęcającej

i całkowicie ufać Bogu
,

a nie koncentrować na swoich lękach, obawach i wątpliwościach.
Nemo potest duobus dominis servire !
Od 2 listopada 1953 r. Maria Simma zaczyna pomagać duszom czyśćcowym nie tylko przez modlitwę, ale również przez cierpienia ofiarowane w ich intencji.
Cierpienia te odpowiadały grzechom, za które dusze czyśćcowe miały odpokutować.

Cierpienia zastępcze, które doświadczała Maria nasilały się szczególnie w listopadzie, gdyż wtedy odwiedzało ją najwięcej dusz.Więcej
Od 2 listopada 1953 r. Maria Simma zaczyna pomagać duszom czyśćcowym nie tylko przez modlitwę, ale również przez cierpienia ofiarowane w ich intencji.

Cierpienia te odpowiadały grzechom, za które dusze czyśćcowe miały odpokutować.


Cierpienia zastępcze, które doświadczała Maria nasilały się szczególnie w listopadzie, gdyż wtedy odwiedzało ją najwięcej dusz.
mkatana
Bardzo ważną pomocą dla dusz czyśćcowych jest ofiara złożona z naszego cierpienia, choroby, pokuty, postu oraz każdej formy modlitwy, szczególnie różańcowej oraz drogi krzyżowej.