Dlaczego pogodziliśmy się z pobieraniem narządów od żyjących ludzi i nazywaniem ich martwymi?

Dlaczego pogodziliśmy się z pobieraniem narządów od żyjących ludzi i nazywaniem ich martwymi?


Kryterium śmierci mózgowej jest wymyślone po to , aby nie ratować ludzi, tylko żywcem powycinać z nich wszystko co tylko możliwe!!!
Transplantacja jest przez katolików nie do zaakceptowania, ponieważ wiąże się ze śmiercią dawcy i to okrutną. Wszystkie narządy wycinane są na żywca!!!

Dlaczego pogodziliśmy się z pobieraniem narządów od żyjących ludzi i nazywaniem ich martwymi? - PL1.TV
Jota-jotka
Mam pytanie ,pomijając Wiarę ,dogmaty ...co sądzicie o tym wytłuszczonym ZWROCIE
,,PRECZ Z POSOBOROWYMI POSOBOROWCAMI !,,
który poniżej
Piotr Piotr umieszcza

To już tak zobojetnielismy🧐 ,że można sobie ot tak używać co ślina na język przyniesie 🧐😔
Ps
Nie piszę nic na temat subiektywnych treści ( bo jest to jakby w wolności...)
Ale nawoływanie do AGRESJI 😠
Piotr Piotr
Medalikowa
dalej promujesz zdobycze posoborowych posoborowców i masz wszystkich za głupców
Hipokryzja posoborowych posoborowców nie ma granic, jeden będzie ubolewał, drugi będzie udawał "greka" a trzeci zachęcał i mówił o "miłości bliźniego" jak w wypadku JPI :
"Stanowisko Kościoła katolickiego jest jednoznaczne. Ideę oddawania organów popierają zarówno oficjalne dokumenty, jak i publiczne …Więcej
Medalikowa
dalej promujesz zdobycze posoborowych posoborowców i masz wszystkich za głupców

Hipokryzja posoborowych posoborowców nie ma granic, jeden będzie ubolewał, drugi będzie udawał "greka" a trzeci zachęcał i mówił o "miłości bliźniego" jak w wypadku JPI :

"Stanowisko Kościoła katolickiego jest jednoznaczne. Ideę oddawania organów popierają zarówno oficjalne dokumenty, jak i publiczne wypowiedzi papieży. Jan Paweł II wypowiadał się w kwestii przeszczepów organów. W encyklice Evangelium vitae dawstwo organów nazwał czynem heroicznym, „najbardziej uroczystym wysławianiem Ewangelii życia, chwalebnym objawianiem miłości największej, która każe oddać życie za ukochana osobę”. Papież zwraca uwagę na to, iż na szczególne uznanie zasługuje oddawanie organów zgodnie z wymogami etyki w celu ratowania życia chorym, pozbawionym niekiedy wszelkiej nadziei. W 1991 r. na I Międzynarodowym Kongresie Stowarzyszenia na rzecz Wspólnoty Narządów papież mówił, że „to właśnie miłość, wspólnota, solidarność i bezwzględne poszanowanie godności człowieka stanowią jedyny prawowity i słuszny warunek i kontekst, w którym może odbywać się przeszczepianie narządów”. Papież zwrócił też uwagę na moralne i duchowe wartości, które w życiu każdego człowieka powinny być wewnętrznym imperatywem, zwłaszcza w sytuacji ratowania innego życia. Jaki narząd i kiedy można go podarować przypomniał papież w przemówieniu na Kongresie Transplantologicznym w Watykanie w 1996 r.: każda osoba może podarować tylko to, czego może się pozbawić bez niebezpieczeństwa albo szkody dla własnego życia lub własnej tożsamości i dla odpowiedniego powodu. Jest zrozumiałe, że narządy życiowo ważne mogą być darowane dopiero po śmierci."

PRECZ Z POSOBOROWYMI POSOBOROWCAMI !