Nie podobają mi się kazania tego kapłana . Dużo w nich filozofii starotestamentowych i rozkładania ich na czynniki - czym zanudza wiernych i nie mówi prostym językiem tylko popisowym trudnym do zrozumienia a ponadto bardzo szybko . Nas chrześcijan obowiązuje Dobra Nowina a nie Stary Testament , który był prawem ustanowionym dla ówczesnych Żydów . Rozumiem ,że można się czasami odwołać do tej czy tamtej kwestii starotestamentowej ,ale nie judaizować wiernych !
Każdy kto wyjdzie z kościoła po takim kazaniu NIC nie wyniesie !