02:38:31
dr. S. KRAJSKI: MASONERIA w WALCE z POLSKA KATOLICKA od czasow Sobieskiego az do DZIS. To juz kolejna prezentacja, jedna z ostatnich, pana dra Stanislawa KRAJSKIEGO, specjalisty od masonerii. Niezmiernie …Więcej
dr. S. KRAJSKI: MASONERIA w WALCE z POLSKA KATOLICKA od czasow Sobieskiego az do DZIS.

To juz kolejna prezentacja, jedna z ostatnich,
pana dra Stanislawa KRAJSKIEGO,
specjalisty od masonerii.
Niezmiernie ciekawy watek,
ktory przenosi nas w odlegle czasy,
bo az do krola Jana III Sobieskiego,
a potem w polskie DZIS, do Kaczynskich i Dudy.
Posluchaj ! Lepiej zrozumiesz sytuacje, ktore maja miejsce w naszej Ojczyznie!
Wrog Polski katolickiej jest juz nie tylko "u bram", ale "w srodku",
"wsrod nas".

JEZUS i MARYJA
Piotr2000
ciekawostki o Marii Rodziewiczownej, Pilsudskim i innych masonach i teozofach:
prawda o Rodziewiczównej jako masonce i kilka słów prawdy o masonerii i jej roli w dziejach Polski
"Dlaczego słowo mason ma zabarwienie negatywne , a przecież twórcy państwa amerykańskiego czy organizatorzy Rewolucji Francuskiej to masoni w Polsce to twórcy konstytucji 3 Maja czy kadra oficerska Legionów Dąbrowskiego . …Więcej
ciekawostki o Marii Rodziewiczownej, Pilsudskim i innych masonach i teozofach:
prawda o Rodziewiczównej jako masonce i kilka słów prawdy o masonerii i jej roli w dziejach Polski

"Dlaczego słowo mason ma zabarwienie negatywne , a przecież twórcy państwa amerykańskiego czy organizatorzy Rewolucji Francuskiej to masoni w Polsce to twórcy konstytucji 3 Maja czy kadra oficerska Legionów Dąbrowskiego .
Nie tylko Legiony Dąbrowskiego, nie tylko Legiony Piłsudskiego… nie tylko…
Grupę pierwszych szesnastu żołnierzy Polski Podziemnej, pierwszą zbrojną strukturę antyhitlerowskiej i antystalinowskiej konspiracji, tworzyli właśnie legioniści i piłsudczycy – przede wszystkim wolnomularze rytu mieszanego oraz teozofowie.
Być może numerolodzy dostrzegą w liczbie członków grupy jakiś znak. Omen. Bo walka zakończy się – po pięciu z górą latach – pojmaniem właśnie szesnastu, a przecież rozpoczęła ją także szesnastka. Racjonaliści uznają zapewne jednak tę zbieżność za zwykły przypadek, za nieco dziwną analogię, bo żadne nazwisko nie pojawia się na obydwu listach.
Generał Michał Tokarzewski-Karaszewicz sporządził spis pierwszych żołnierzy Polski Podziemnej. Nie Armii Krajowej, nie Związku Walki Zbrojnej i nawet nie Służby Zwycięstwu Polski; powstająca 27 września 1939 roku organizacja jeszcze nie miała nazwy. Statut dla tworzącej się struktury oraz jej nazwę wymyślił Tokarzewski kilka dni później.
„Szesnastka z IX. 1939. mjr Ant. (oni) Sanojca, sz. (ef) I O. (ddziału), kpt. Em. (il) Kumor, sz. (ef) legaliz. (acji), mjr. (Wacław) Berka sz. II O, mjr. Fr. (anciszek) Niepokólczycki, sz. (ef) sap. (erów), mjr. (Tadeusz) Kruk-Strzelecki, sz. (ef) prop. (agandy), mjr. Srebrzyński (? Józef) sz. (ef) łącz. (ności), mjr. (Augustyn) Stasiak, mjr. dypl. (Edmund) Michalski (O (dszedł), mjr. (Michał Lipscey-) Steiner, kptn. (Edward) Froe (h) lich, kptn. (Leon) Chędzyński sz. żand. (armerii), kptn. (Ludwik) Cyrkler (O (dszedł)), ppr. Rysz. (ard) Krzywicki (Szymon), Karasiówna Jan. (ina), Krzyżanowska Hal. (ina), ja.”
Na drugiej stroniczce stawiając znak „plus”, dodał jeszcze Tokarzewski do wymienionych następujące nazwiska:
„(Stefan) Starzyński, (Mieczysław) Niedziałkowski, (Kazimierz) Pużak, (Stefan) Korboński (potym Maciej Rataj), (Leon) Nowodworski, (Mieczysław) Michałowski” – osoby, które pierwsze wzięły udział w organizowaniu cywilnych władz Podziemnego Państwa.
Czwórka ze słynnej szesnastki –
gen. Michał Tokarzewski
mjr Tadeusz Kruk-Strzelecki
i obydwie kobiety (Janina Karasiówna i Halina Krzyżanowska)
była masonami, teozofami i wyznawcami Kościoła Liberalnokatolickiego.
Halina Krzyżanowska była pierwszym skarbnikiem organizacji (Szef sztabu obrony Warszawy płk Tadeusz Tomaszewski podaje: „Pamiętam, jak do mego schronu (w podziemiach PKO) major Kruk-Strzelecki znosi walizę z milionem czy dwoma milionami złotych”. Pieczę nad tymi pieniędzmi, otrzymanymi od Rómmla i Starzyńskiego na działalność konspiracyjną, Tokarzewski przekazał Halinie Krzyżanowskiej.)
Przez całą okupację jej powierzać będzie mjr Janina Karasiówna przeprowadzanie najtajniejszych misji (pierwsza kurierka SZP do Wilna, Antonina Płońska, mówiła iż kontakt na senatora Władysława Kamińskiego otrzymała od Karasiówny właśnie poprzez teozofki wileńskie).
Po wojnie Krzyżanowska aż do początku lat pięćdziesiątych pozostała w konspiracji. W ośrodku wolnomularzy i teozofów w Mężeninie nad Bugiem dała schronienie podziemnej radiostacji. Do samej śmierci utrzymywała z generałem tajną korespondencję. Powojenne grypsy sporządzane na pasmach lnu, wszywane były w ubrania kurierów i przewożone na Zachód. Dziś stanowią źródło informacji o antykomunistycznej działalności teozofów i wolnomularzy w Bierutowej Polsce.
Druga z kobiet, mjr Janina Karasiówna, była szefem łączności konspiracyjnej SZP, ZWZ i AK. Pełniła służbę na niebezpiecznym odcinku; dowodziła łączniczkami od trzeciej dekady września 1939 roku aż po ostatni dzień Powstania Warszawskiego. Jako jedyna kobieta wchodziła w skład Komendy Głównej AK.
Po oswobodzeniu z oflagu i zakończeniu wojny wyjechała do Londynu; tam, wraz z Tokarzewskim, działała przez jakiś czas w konspiracji na kraj, w ruchu kombatanckim oraz w loży masońskiej (gdzie osiągnęła 30 stopień wtajemniczenia) i w kręgu teozoficznym. W 1948 r. wyjechała do światowej centrali Towarzystwa Teozoficznego w indyjskim Adyarze pod Madrasem. Wkrótce, 25 października, podczas kąpieli utonęła w rzece porwana przez prąd, gdy niespodzianie podniesiono zaporę.
Sam Tokarzewski (najmłodszy generał II RP, twórca – z upoważnienia Rydza-Śmigłego – pierwszej organizacji konspiracyjnej, zastępca dowódcy Armii Polskiej – gen. Andersa) po wojnie pracował m.in. jako robotnik w fabryce sprzętu radiowego i nocny stróż. W jednym z rządów emigracyjnych objął w 1954 r. tekę ministra obrony narodowej.
Kiedy umarł (w Casablance – 1964 r.), w kieszeniach jego ubrań bliscy znaleźli opisane saszetki: z ziarnem pszenicy z Lubelszczyzny, źdźbłem trawy z Mężenina, kamykiem z królewskich grobów na Wawelu, kadzidłem z Jerozolimy…
Pogrzeb generała odbył się na londyńskim cmentarzu Brompton bez żałobnych egzekwii, a nawet bez oficjalnego udziału duchowieństwa. Tokarzewski był:
po pierwsze – masonem. I to najwyższego, 33 stopnia wtajemniczenia. Wielkim marszałkiem Areopagu Narodowego Federacji Polskiej Zakonu Wszechświatowego Zjednoczonego (Mieszanego) Wolnomularstwa Prawo Człowieka;
po drugie – jednym ze współzałożycieli Polskiego Towarzystwa Teozoficznego. We władzach tej organizacji zasiadał zarówno w Polsce, jak i na uchodźstwie;
po trzecie – kapłanem/biskupem Kościoła Liberalnokatolickiego (odłam obrządku starokatolickiego, nieuznający papieża i przez niego nieuznawany, propagujący wiarę w reinkarnację i utożsamiający Matkę Boską z Wielką Macierzą religii antycznych). Wyświęcony w 1926 r. przez holenderskiego biskupa Jamesa Ingalla Wedwooda, do końca życia sprawował msze święte oraz odprawiał inne nabożeństwa w liberalnym obrządku.
W 1992 roku jego prochy spoczęły na warszawskich Powązkach.
Czy generał, szef Biura Personalnego Ministerstwa Spraw Wojskowych mógł wierzyć w wędrówkę dusz i „poszukiwać ezoterycznej prawdy”? Jak to możliwe, że doktryna będąca zlepkiem wierzeń hinduskich i buddyzmu, nazywana przez Mirceę Eliadego „wstrętną hybrydą duchową”, zdołała zagnieździć się wśród elit politycznych Europy, Indii i II Rzeczypospolitej?
Hm… od Bławatskiej chyba trzeba zacząć…
Bławatska wraz z grupą przyjaciół z kręgu spirytystów założyła w 1875 roku Towarzystwo Teozoficzne. Badano w nim, komentowano i podawano do wierzenia teogonię egipską (bardzo wówczas modną), buddyjską ideę transmigracji, a przede wszystkim – indyjskie systemy religijne. Członkowie Towarzystwa przenieśli się nawet na pewien czas do Indii, gdzie nabyli niewielką posiadłość w Adyarze niedaleko Madrasu, która stała się z czasem centrum ruchu. Mimo krytyki działalności Bławatskiej ruch teozoficzny zyskiwał zwolenników, szczególnie za sprawą Annie Besant, następczyni Bławatskiej.
Ruch teozoficzny okazał się znaczący dla losów Indii. Początek działalności Besant zbiegł się z obecnością w Londynie grupy młodych Hindusów studiujących na angielskich uniwersytetach. Wśród nich znalazł się Mohandas Gandhi, adept prawa, który tak pisał: „Pod koniec drugiego roku mojego pobytu w Anglii spotkałem dwóch teozofów, którzy przedstawili mnie pani Besant. Przeczytałem też Klucz do teozofii, który zachęcił mnie do studiowania książek o hinduizmie i otworzył mi oczy na fałszywość tezy forowanej przez misjonarzy, jakoby hinduizm był pełen zabobonów”.
Besant i Gandhi stali się apostołami odrodzenia hinduizmu.
Inaczej potoczyły się losy teozofów w Europie; swój rozwój i wpływy zawdzięczali sojuszowi z wolnomularstwem, a ściślej – jego niezbyt ortodoksyjną gałęzią Le Droit Humain (Prawo Człowieka). Elita ruchu teozoficznego od początku usiłowała nawiązać ścisłe związki z wolnomularstwem. Na przeszkodzie stanęła jednak konstytucja doktora Andersona, uważanego za prawodawcę masonów wszystkich obrządków, która w artykule III mówi: „Niewolnicy, kobiety ani ludzie niemoralni i niehonorowi nie mogą być przyjęci do loży, lecz jedynie mężczyźni cieszący się dobrą opinią”. A wśród teozofów kobiety dominowały zarówno liczebnie, jak i intelektualnie. Tymczasem pod koniec dziewiętnastego wieku ruch emancypacyjny czynił poważne postępy i wydawało się, że jest niemożliwe, aby przynajmniej niektórzy wolnomularze nie zrewidowali swoich poglądów. Pierwszym z nich był francuski senator Georges Martin, który po konflikcie z Wielką Lożą Symboliczną Szkocką, której był członkiem, udzielił wtajemniczenia pierwszym trzynastu kobietom. Uroczystość odbyła się w marcu 1893 roku w paryskim salonie Marii de Vienne, założycielki Towarzystwa Karmienia Piersią Macierzyńską. Po przyjęciu jeszcze kilkunastu adeptek Martin utworzył Wielką Lożę Symboliczną Szkocką Mieszaną „Prawo Człowieka”. Rok 1902 był niewątpliwie przełomowy dla nowego obrządku.
Annie Besant, dowiedziawszy się o możliwości przyjmowania kobiet do wolnomularstwa, przybyła do Paryża wraz z sześcioma osobami. Wszystkim nadano pierwsze trzy stopnie. Po powrocie do Anglii założyli pierwszy warsztat obrządku mieszanego (Co – Masonery), który zyskał dużą popularność wśród tamtejszych teozofów. Za ich pośrednictwem rozpowszechnił się także w koloniach Imperium Brytyjskiego i w Ameryce Południowej. Besant osobiście założyła wpływową później lożę w Amsterdamie. W Stanach Zjednoczonych zaś Co – Masonery tworzyli głównie nowi imigranci z Europy, mający utrudniony dostęp do tradycyjnych lóż zdominowanych przez Anglosasów. Na ziemiach polskich pierwsze kółka zwolenników Bławatskiej i Besant powstały dopiero w 1905 roku, i to wyraźnie z inspiracji teozofów rosyjskich. Sekretarzem pierwszej loży teozoficznej Alba został dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych Kazimierz Strabowski. Wśród osób zainteresowanych wschodnim synkretyzmem byli m.inn: Eliza Orzeszkowa, Tadeusz Miciński i Maria Rodziewiczówna. Obok nich znalazła się grupa wpływowych kobiet ze sfer mieszczańskich, inteligenckich, a nawet arystokracji.
Pierwsza wojna światowa znacznie ograniczyła działalność teozofów; wielu z nich zajęło się działalnością niepodległościową.
W II Rzeczypospolitej teozofia i związane z nią kręgi masonerii uzyskały wręcz idealne warunki rozwoju. Wanda Dynowska, sekretarz Polskiego Towarzystwa Teozoficznego, i generał Michał Tokarzewski-Karaszewicz chcieli utworzyć w Polsce wolnomularstwo mieszane, skupiające teozofów. Dynowska poinformowała o tym Józefa Piłsudskiego, który – wedle jej późniejszej relacji – „zainteresował się bardzo, wypytywał o wszystko, zastanawiał się długo, wreszcie powiedział, iż widzi nasze motywy, zgadza się z nimi, pozwala i zachęca, bylebym go zawsze o rozwoju prac informowała”. Z takim poparciem teozofka wyjechała do Anglii, gdzie – wraz ze swoim towarzyszem z organizacji Tadeuszem Bibro – przystąpiła do loży obrządku mieszanego. Po powrocie do kraju utworzyła pierwsze kółko przekształcone wkrótce w lożę Orzeł Biały. Niebawem ruch zasiliła grupa oficerów-piłsudczyków zobowiązanych przez marszałka do wycofania się z masonerii innych rytów. Sam Piłsudski, według relacji Dynowskiej, bardzo interesował się nową formacją, wypytywał o członków i chciał być informowany o pracach.
W dniach 10 i 11 grudnia 1932 roku odbyło się pod przewodnictwem Wielkiego Kanclerza, Haliny Krzyżanowskiej Zgromadzenie Narodowe Zakonu w Polsce, które uchwaliło „na chwałę Wielkiego Budowniczego Świata, dla ludzkości wszystkiej udoskonalenia i w służbie Ojczyzny naszej, oraz Narodu Polskiego” statut Federacji.
W podjętej uchwale określony został cel Federacji:
„Chcemy wzrastać i stawać się w społeczności naszego narodu i całej Polskiej Rzeczypospolitej kamieniem węgielnym Prawdy, Mądrości, Twórczego Czynu i służenia wszystkiemu co żyje; aby Ziemia ta w Wielkiej Rodzinie Narodów żyć chciała i mogła, jak wolni z wolnymi, równi z równymi, w przykładzie urzeczywistniania braterskiej swojej Miłości do wszystkiego, dając świadectwo Prawdzie o Jedności Życia.
/../
Zakon posiada swój system moralności, ukryty w alegoriach i przedstawiony w symbolach. Celem tego systemu jest dążenie, aby indywidualne osiągnięcia Jedynej Prawdy przejawiać w czynie zespołowego życia w szczupłym początkowo gronie Braci Zakonnych”.
Faktem jest jednak, że do polskiej federacji, oprócz teozofów, należeli również członkowie nie związani z tym ruchem. Choć przyznać trzeba, że loże Prawo Człowieka były ważnym miejscem propagowania idei Bławatskiej. Towarzystwo Teozoficzne, którego pierwszoplanową postacią po przewrocie majowym stał się generał Tokarzewski, liczyło blisko 600 członków i regularnie wydawało periodyk Przegląd Teozoficzny.
Być może to właśnie za sprawą Tokarzewskiego-Karaszewicza organizacja poparła rządy Piłsudskiego. Powoływanie się teozofów na wielką trójcę romantyczną, w szczególności na Słowackiego i jego Króla Ducha, współgrało z nastrojami elity piłsudczyków, deklaracje w rodzaju „wypowiedzieliśmy walkę wszystkiemu, co w Polsce małością jest i kłamstwem”, były zgodne z hasłami moralnej sanacji.
Najpoważniejsze wpływy polityczne zdobyła loża Św. Graal, w której Bratem Czcigodnym przez kilka kadencji był właśnie generał Tokarzewski. Należał do niej również porucznik Zaćwilichowski, najbliższy współpracownik Kazimierza Bartla w czasach, gdy ten był premierem. Pod koniec lat dwudziestych erygowano lożę Św. Michała Archanioła, do której należeli głównie wojskowi: komandor Bernard Miller, generał Pasłowski i Tadeusz Marceli Casperi-Chraszczewski z gabinetu wojskowego prezydenta. Teozofowie przywiązywali dużą wagę do zagadnień pedagogicznych, stąd też inna loża, Radosna Przyszłość, skupiająca siostry i braci zainteresowanych tymi problemami. Choć Janusz Korczak, lekarz i opiekun sierot, należał do loży Gwiazda Morza.
Przedmiotem dyskusji na zebraniach nierytualnych były m.in. tematy dotyczące specjalnych celów danej loży, problemy społeczne, sprawy pokoju, Polski i polityki europejskiej. Każdego roku odbywały się w Warszawie Walne Zgromadzenia Braci od stopnia mistrza wzwyż, na których omawiane były bieżące sprawy zgodnie z ustalonym porządkiem dziennym. Odbyły się również dwa Zgromadzenia Nadzwyczajnej: pierwsze – dla powołania Polskiej Federacji, drugie – dla przyjęcia statutu Polskiej Federacji i wybrania kandydatów na Urząd Namiestnika Polskiej Federacji.
Co roku, w końcu czerwca, organizowane były zjazdy w Mężeninie. Przyjeżdżali na nie Bracia należący do różnych lóż, którym praca zawodowa na to pozwalała. W dużej sali dworu w Mężeninie odbywały się zebrania rytualne, przeważnie pod egidą loży „Orła Białego”. Dwór został zakupiony przez Spółdzielnię dla prowadzenia kolonii letnich. Założycielami Spółdzielni było kilku członków Zakonu i kilku członków Polskiego Towarzystwa Teozoficznego. Jedna z członkiń Zakonu wystarała się o dotacje na kupno dworu, a następnie na przerobienie go, w celu uzyskania bardziej dogodnego położenia pokoi i nadbudowania piętra. Dwór był usytuowany wśród lasów i polan, w otoczeniu dworu rosło kilka starych dębów, będących pod ochroną jako pomniki przyrody i starych lip.
D. Bargiełowski w poświęconej Tokarzewskiemu monografii „Po trzykroć pierwszy” pisze, iż okoliczni chłopi szeptali, że pod wodzą generała odbywały się nocne pochody ze świecami, w których brały udział tajemnicze postaci w długich białych szatach.
Podobno Tokarzewski nosił pierścień z wielkim ametystem (namagnesowany przez A. Besant), który rzekomo dawał do ucałowania.
T. Dołęga-Mostowicz („Kariera Nikodema Dyzmy”) opisując dziwaczny rytuał w Borowie, inspirował się ponoć działalnością generała w Mężeninie.
A (dziennikarz) Wiesław Wohnout mówił, że „baby leciały na niego jak szafy na trzech nogach”…
W Mężeninie oprócz zebrań rytualnych odbywały się na pięknie położonej polanie pod sosnami zebrania nierytualne wolnomularzy stopnia nie niżej mistrza, na których omawiano rożne sprawy natury społecznej i ideowej, jak np. droga Polski.
W 1938 r. władze państwowe zamierzały wydać dekret o likwidacji organizacji o charakterze tajnym, w tym – masońskich. Gdy wiadomość o tym zamiarze dotarła do Polskiej Federacji Wszechświatowego Zjednoczonego Wolnomularstwa kierownictwo podjęło uchwałę o samolikwidacji Zakonu.
Na podstawie: A. Janecki, Wł. Bocheński, A. Łukawska, L. Chajn.
Ja dopiszę tutaj jedynie, że w tekście podkreślonym na czerwono, że nie należy używać określenia „racjonaliści”, a wyłącznie materialiści. To materializm, w odróżnieniu od teizmu i teozofii jest poglądem irracjonalnym, o tym już dzisiaj wiadomo. CB.

bialczynski.pl/…/strazniczka-wia…
Młot na posoborowe
Ochroniarz To od razu mogłeś to wyjaśnić przy wpisie do pod filmem. m.rekinek, gdzie zadałem ci pytanie czyś ty to żydek, a wyraz polin mogłeś dać w nawias. Chyba zauważyłeś, że jestem wyczulony na lewaków, episkopat, PiS, żydów, którzy dali mi mocne argumenty, aby ich atakować. W tym żydzi, którzy właśnie przez swój antypolonizm, antyklerykalizm wywołać antysemityzm (2016 r,) To żydzi również …Więcej
Ochroniarz To od razu mogłeś to wyjaśnić przy wpisie do pod filmem. m.rekinek, gdzie zadałem ci pytanie czyś ty to żydek, a wyraz polin mogłeś dać w nawias. Chyba zauważyłeś, że jestem wyczulony na lewaków, episkopat, PiS, żydów, którzy dali mi mocne argumenty, aby ich atakować. W tym żydzi, którzy właśnie przez swój antypolonizm, antyklerykalizm wywołać antysemityzm (2016 r,) To żydzi również stoją za aborcją i zachętą do aborcji polskich dzieci, aby w było więcej dzieci żydowskich w ich "Polin"- taką odpowiedź otrzymałem od żydówki, która z drwiącym uśmieszkiem parsknęła mi, że nawet jak ja to powiem głośno, to i tak Ona może mnie oskarżyć o antysemityzm
KTOZ JAK BOG
bardzo ciekawy watek:
Poczatek XV wieku -
Medyceusze orficcy /gnoza, poganstwo/
otrzymali placet na "produkcje pieniadza".
W tym samym czasie papiez zezwolil Zydom
na prowadzenie swobodnej dzialalnosci bankowej i lichwiarskiej.
Potem, te ich pieniadze, zostaly wykorzystane
na sfinansowanie Marcina Lutra i rewolucji protestanckiej,
czyli przeciw Kosciolowi swietemu...
stanislawp
@Ochroniarz
Ty z tymi dwoma masonami z twojej witryny to sie nawet do mnie nie odzywaj
Módl sie za tych dupków a nie ich promujesz, demoniccznych osobników!
stanislawp
Jakich mamy dziś teologów?
Typowe parvusy
Zamiast szukać błedów, herezji i fałszywych nauk aby je wyłuskać i ekskomunikować heretyków to oni wyłuskuja ziarna prawdy w koranie, w talmudzie, w hinduiźmie i nawet w Voodoo...
Przecież z masonami zawarli pakt bo masoni też głoszą ziarna
Cóż takie ziarna wyłuskane z gównianej ideologii mogą znaczyć?
Zakazali w Watykanie nawracania na Chrzescijaństwo …Więcej
Jakich mamy dziś teologów?
Typowe parvusy
Zamiast szukać błedów, herezji i fałszywych nauk aby je wyłuskać i ekskomunikować heretyków to oni wyłuskuja ziarna prawdy w koranie, w talmudzie, w hinduiźmie i nawet w Voodoo...
Przecież z masonami zawarli pakt bo masoni też głoszą ziarna
Cóż takie ziarna wyłuskane z gównianej ideologii mogą znaczyć?
Zakazali w Watykanie nawracania na Chrzescijaństwo i udzielania Chrztu tym co proszą np muzułmanom
Nie łudźmy się
Zakaz Komunii na Kolanach to sprawka tych sekt masońskich w Watykanie od Soboru a dziś już oficjalnie
Gdyby chociaz JPII wytoczył im walkę to moglibyśmy dziś klękać, ale zawarł z nimi pakt o nieagresji...efektem jest że mamy dziś antychrysta Franciszka, który zbudował sobie struktury ds islamizacji Europy i świata.
Jeszcze jeden komentarz od stanislawp
stanislawp
Ochroniarz
@stanislawp Jaką masz pewność że zginęli pod Smoleńskiem? I czy w ogóle zginęli? Dowody proszę.
============
re
Skoro należysz do PiSu i macie władzę od 2 lat to chyba wiecie co sie stało nawet jeśli nie wiecie kto dokonał zniszczenia samolotu...
Na ilu miesięcznicach byłeś i ile jeszcze miesięcznic zamierzasz organizować dla uczczenia smierci masonów pod Smoleńskiem?
słyszę że jesteś …Więcej
Ochroniarz
@stanislawp Jaką masz pewność że zginęli pod Smoleńskiem? I czy w ogóle zginęli? Dowody proszę.
============
re
Skoro należysz do PiSu i macie władzę od 2 lat to chyba wiecie co sie stało nawet jeśli nie wiecie kto dokonał zniszczenia samolotu...
Na ilu miesięcznicach byłeś i ile jeszcze miesięcznic zamierzasz organizować dla uczczenia smierci masonów pod Smoleńskiem?
słyszę że jesteś jakims wspólnikiem żydostwa Polin, ...no powiem że sam lubię Skrzypka na dachu i jajecznicę na cebuli tak jak robiła Maryja dla Jezusa
Młot na posoborowe
Z tego wywiadu można dowiedzieć się też że masoni to RYCERZE KOLUMBA, również masoni, czy dla innych para-masoński jest też KLUB ROTARY do którego należał Bergolio zwanym Franciszkiem
Młot na posoborowe
stanislawp
Weź pod lupę wypowiedzi Ochroniarz-(a) bo Polska to dla niego Polin
Weronika.S
Jeden z niewielu ludzi w Polsce, który ,,nie owija w bawełnę,,. Ma odwagę mówić o masonerii jako ,,armii szatana,, która chce zniszczyć Boży porządek świata.
stanislawp
Piotr2000
Dzisiejsze wladze, tak samo jak i poprzednie,
sa umaczane w masonerii, narzedziach szatana.
Nie mamy podstaw, by im ufac.
===========
Re
Tak było z samolotem do Smoleńska.
Naładowany masonerią!
Nic dziwnego, że ktoś silny stracił ten samolot i rozbił.
Ilu masonów poniosło smierć w Smoleńsku?
franciszek44
To, co zostalo powiedziane ponizej:
Ludzie wiary nie moga rozkladac rak i w rezygnacji czekac wypelnienia sie zamiarow szatana:
Chrzescijanin, wg slow samego Pana naszego Jezusa Chrystusa,
a potem i sw. Pawla,
to czlowiek swiadom Jedynej Prawdy i walczacy /tak ! walczacy!/
z SZATANEM !
Tutaj NIE MA KOMPROMISOW i TOLERANCJI !
I byc NIE MOZE !

Maryja, Niepokalana jest z nami !
JEZUS i MARYJAWięcej
To, co zostalo powiedziane ponizej:
Ludzie wiary nie moga rozkladac rak i w rezygnacji czekac wypelnienia sie zamiarow szatana:
Chrzescijanin, wg slow samego Pana naszego Jezusa Chrystusa,
a potem i sw. Pawla,
to czlowiek swiadom Jedynej Prawdy i walczacy /tak ! walczacy!/
z SZATANEM !
Tutaj NIE MA KOMPROMISOW i TOLERANCJI !
I byc NIE MOZE !

Maryja, Niepokalana jest z nami !

JEZUS i MARYJA
wiesia2000
Masoneria nie jest tematem jedynie historycznym.
To satanistyczna grupa ludzi, ktora widzi w naszych czasach
swoiste wypelnienie sie zamiarow szatana:
totalne przejecia wladzy nad ZIEMIA.
KTOZ JAK BOG
Zdaje sie na jesieni 2017...
franciszek44
Czekam na kolejny drugi tom MASONERIA 2017.
Moze ktos wie juz cos na ten temat...
Piotr2000
Dzisiejsze wladze, tak samo jak i poprzednie,
sa umaczane w masonerii, narzedziach szatana.
Nie mamy podstaw, by im ufac.
Trzeba sie za nich modlic. Tak.
Trzeba.
ale jednoczesnie trzeba NIE BYC NAIWNYM i GLUPIM !
KTOZ JAK BOG
Bogu dziekowac za Jana Pawla II,
za kardynala Wyszynskiego, prymasa Tysiaclecia,
za swietych polskich
sw. Stanislawa bpa i Meczennika,
Jadwige krolowa
i Jadwige Slaska,
Kazimierza krolewicza
i Andrzeja Bobole,
krola Jana II Sobieskiego
i hetmana Zolkiewskiego,
siostre Faustyne
i ksiedza Popieluszke.
Mamy oredownikow w niebie. Wolajmy do nich,
ba sami nie zmozemy diabla i jego narzedzi na ziem
i.
Mamy …Więcej
Bogu dziekowac za Jana Pawla II,
za kardynala Wyszynskiego, prymasa Tysiaclecia,
za swietych polskich
sw. Stanislawa bpa i Meczennika,
Jadwige krolowa
i Jadwige Slaska,
Kazimierza krolewicza
i Andrzeja Bobole,
krola Jana II Sobieskiego
i hetmana Zolkiewskiego,
siostre Faustyne
i ksiedza Popieluszke.
Mamy oredownikow w niebie. Wolajmy do nich,
ba sami nie zmozemy diabla i jego narzedzi na ziem
i.
Mamy Krolowa nasza, Pania Jasnogorska, Maryje.
Mamy wreszcie Krola Krolow i Pana Panujacych,
JEZUSA CHRYSTUSA, Syna Bozego !
Nie jestesmy sami !

JEZUS i MARYJA
wiesia2000
Z oczu nie powinno nam zejsc takze widzenie celow dalszych:
katolickosc, nawet w tak zubozonej formie, z jaka mamy do czynienia w Polsce dzis, jest ZAWADA/ PRZESZKODA dla szatana, chcacego wreszcie przejac wladze nad swiatem.
Dostal on kopniaka od Pana Boga, gdy na stolicy piotrowej Bog postawil jana Pawla II. Plany sfinalizowania przejecia totalnej wladzy nad swiatem w roku 2000 spelzly na niczym. …Więcej
Z oczu nie powinno nam zejsc takze widzenie celow dalszych:
katolickosc, nawet w tak zubozonej formie, z jaka mamy do czynienia w Polsce dzis, jest ZAWADA/ PRZESZKODA dla szatana, chcacego wreszcie przejac wladze nad swiatem.
Dostal on kopniaka od Pana Boga, gdy na stolicy piotrowej Bog postawil jana Pawla II. Plany sfinalizowania przejecia totalnej wladzy nad swiatem w roku 2000 spelzly na niczym.
Teraz wiec, z jeszcze wieksza wsciekloscia czyni wszystko, by wysilki jego /szatana/ nie okazaly sie daremne.

JEZUS i MARYJA
Piotr2000
O co tu chodzi?
Polska, jako kraj katolicki, jest sola w oku masonerii,
czyli narzedziom szatana na ziemi.
Trzeba ja zatem spacyfikowac.
Takie sa cele blizsze.