Jan Vennari Apostazja w Domu Papieskim

Jan Vennari
Apostazja w Domu Papieskim
Sobór Trydencki określił dogmatycznie, że bez Wiary katolickiej „niemożliwe jest podobać się Bogu1. Magisterium zawiera również definicję ex cathedra, że jest tylko jeden prawdziwy Kościół Chrystusowy – Kościół katolicki, poza którym nie ma zbawienia2.
Papież Leon XIII rozwijając tę myśl, nauczał:
A więc jak żadnemu człowiekowi nie godzi się powinności względem Boga zaniechać (...) każdego najwyższym obowiązkiem jest sercem i postępowaniem przestrzegać religii, nie takiej jaka mu się podoba, ale tej, którą Bóg nakazał (...) Która zaś jest prawdziwa religia, nie trudno poznać człowiekowi, co się zdrowym i bezstronnym kieruje sądem. Mnogie a w oczy bijące dowody (...) przekonują, że jedynie prawdziwą jest religia, którą sam Jezus Chrystus ustanowił, a której straż i szerzenie Kościołowi swemu poruczył3.
Z tych źródeł i z niezliczonych innych dokumentów Magisterium jasno wynika, że jedyną religią, której Bóg chce, jest religia ustanowiona przez samego Zbawiciela.
Jednak podczas watykańskiej liturgii Wielkiego Piątku (br. – przyp. red. Zawsze wierni), Kaznodzeja Domu Papieskiego, kapucyn o. Rajner Cantalamessa powiedział, że inne religie
są nie tylko tolerowane przez Boga – ale wręcz przez Niego chciane, jako wyraz niewyczerpanego bogactwa Jego łaski i woli zbawienia wszystkich ludzi4.
Jest to, mówiąc wprost – apostazja.
Św. Jan, Apostoł Miłości, powiedział: „Kto jest kłamcą, czy nie ten, co przeczy, że Jezus jest Chrystusem? Ten jest Antychrystem, kto zaprzecza Ojca i Syna” (1 J 2, 22). Tak więc islam, judaizm, hinduizm, buddyzm – każda religia, która odrzuca Chrystusa, jest według Pisma św. religią Antychrysta.
O religiach heretyckich, np. prawosławiu i protestantyzmie, św. Paweł mówi nam, że te fałszywe wyznania są „naukami czartowskimi” (1 Tym 4, 1).
Jak więc mogą religie Antychrysta, fałszywe wyznania heretyków, które są „naukami czartowskimi”, być uważane za „nie tylko tolerowane przez Boga, ale pozytywnie przez Niego chciane”? Oznaczałoby to, że Bóg pozytywnie chce istnienia religii, które uczą, że Jezus Chrystus nie jest Bogiem i Zbawicielem ludzi (np. religie niechrześcijańskie). Znaczyłoby to, że Bóg pragnie takich religii jak protestantyzm, który uczy, że Chrystus nie ustanowił Kościoła, nie ustanowił Najświętszej Eucharystii, nie ustanowił sakramentów. Znaczyłoby, że chcee On również istnienia wszystkich tych sekt protestanckich, które uważają nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny za obrzydliwość w Jego oczach. A twierdzi się tak pomimo, że Najświętsza Panna prosiła w Fatimie o pięć pierwszych sobót wynagrodzenia za bluźnierstwa przeciw Jej Niepokalanemu Sercu, które są owocem tych fałszywych religii.
Mówiąc w skrócie: kazanie o. Cantalamessy oznacza, że Bóg pozytywnie chce błędu i kłamstwa. Nasz Pan z pewnością pozwala na zło, gdyż nie ingeruje w wolną wolę człowieka, bluźnierstwem jest jednak twierdzić, że zła pragnie. Bóg nie może chcieć czegoś, co nie jest dobrem.
Czy Pan Jezus jest pełen pychy?
Bluźnierstwa o. Cantalamessy na tym się nie kończą. Twierdzi on również, że Bóg jest „pokorny w zbawianiu” i Kościół powinien się do tego dostosować. „Chrystus jest bardziej zainteresowany tym, aby wszyscy ludzie byli zbawieni, niż tym, by znali Go oni jako Zbawiciela” – powidział do licznego zgromadzenia w Bazylice św. Piotra, w którym znajdowali się papież Jan Paweł II i najwyżsi dostojnicy Watykanu.
Może brzmi to wzruszająco, ale w ten sposób o. Cantalamessa pośrednio oskarża Pana Jezusa o pychę. Kiedy mówi, że „Chrystus jest bardziej zainteresowany tym, aby wszyscy ludzie byli zbawieni, niż tym, by znali Go oni jako Zbawiciela”, w rzeczywistości „pobożnie” deprecjonuje dwutysiącletnią doktrynę Kościoła (wyznawaną aż do Vaticanum II), głoszącą, że dusza musi ZNAĆ, kochać i służyć Chrystusowi na tym świecie, jeśli pragnie się cieszyć Nim w życiu przyszłym. O. Cantalamessa wspiera w ten sposób teorię „anonimowego chrześcijanina” Karola Rahnera.
Gdyby 50 lat temu siedmioletni uczeń szkoły katolickiej prezentował poglądy o. Cantalamessy, zostałby automatycznie uznany za niegodnego przystąpienia do Pierwszej Komunii św. Obecnie, czterdzieści lat po „nowej wiośnie” Vaticanum II, apostazja ta szerzona jest w Wielki Piątek w Watykanie przez Kaznodzieję Domu Papieskiego.
Wydarzenie to ukazało również wiele ujemnych stron Internetu. Wiadomości o kazaniu o. Cantalamessy zostały przekazane na cały świat poprzez Internet tysiącom katolików, którzy w innym przypadku nigdy by o nim nie usłyszeli. W rezultacie wielu katolików traktuje słowa kapucyna wypowiedziane w Bazylice św. Piotra jako należące do Magisterium Kościoła. Tak jednak nie jest. Wielkopiątkowa mowa o. Cantalamessy jest po prostu kolejnym kazaniem wypełnionym błędami charyzmatyków – i niczym więcej.
Zielonoświątkowy kaznodzieja papieski
Kim jest o. Rajner Cantalamessa?
By poznać jego historię, musimy cofnąć się do wszechwyznaniowej Konferencji Charyzmatycznej, która odbyła się w 1977 roku na stadionie w Kansas City w stanie Missouri. Wzięło w niej udział 50 tysięcy osób co najmniej z dziesięciu różnych wyznań, włączając buddystów, katolików, episkopalian, luteran, mesjanistycznych żydów, niezrzeszonych chrześcijan, zielonoświątkowców i metodystów5.
W pewnym momencie protestant Robert Mumford przemawiał do tego tłumu. Podniósł swoją Biblię i powiedział: „Jeśli zajrzycie na koniec tej książki, [zobaczycie, że] Jezus zwyciężył”. Wprawiło to tłum w ekstazę. Cały stadion wybuchł przedłużającymi się wiwatami, „szałem uwielbienia” trwającym ok. 20 minut.
Charyzmatycy nazywają to „wylaniem Ducha Świętego”. Interpretują ten naturalny, żywiołowy entuzjazm jako działanie Ducha Świętego poruszającego tłum (włączając w to katolików i członków innych denominacji) i wywołującego entuzjastyczny wybuch radości. Oznacza to, według nich, pozytywnie chciane przez Ducha Świętego „zburzenie murów pomiędzy wyznaniami” (co jest oczywiście sprzeczne z katolickim nauczaniem o jedynym prawdziwym Kościele Chrystusa). Sprzeciwia się to również tradycyjnemu katolickiemu nauczaniu, zabraniającemu katolikom brać aktywny udział w tego rodzaju brataniu się z fałszywymi religiami.
Pomimo tych zakazów w konferencji w Kansas City wziął udział kapucyn o. Rajner Cantalamessa, przybyły z Mediolanu w sprawie ruchu charyzmatycznego. Ów hałaśliwy „szał uwielbienia” wywarł na nim tak wielkie wrażenie, że został, jak mówią charyzmatycy, „namaszczonym(przez Ducha Świętego – przyp. red. Zawsze wierni) kaznodzieją Odnowy Charyzmatycznej6.
W roku 1980 ten sam o. Cantalamessa mianowany został przez papieża Jana Pawła II Kaznodzieją Domu Papieskiego. Teraz temu „namaszczonemu (przez Ducha Świętego – przyp. red. Zawsze wierni) kaznodzieji” pozwolono przemawiać w Bazylice św. Piotra w Wielki Piątek – pozwolono mu powiedzieć światu, że Bóg pozytywnie pragnie istnienia fałszywych religii.
Nic więc dziwnego, że inny papieski teolog, kard. Ludwik Ciapii, który ma dostęp do całości Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej powiedział, że „w Trzeciej Tajemnicy jest przepowiedziane, między innymi, że wielka apostazja w Kościele rozpocznie się od [jego] szczytów7.
Błąd nie jest darem Ducha Świętego
Wielkopiątkowe kazanie o. Cantalamessy jest doskonałym dowodem na to, że ruch charyzmatyczny nie jest prawdziwie z Boga. Charyzmatycy twierdzą, otwarcie czy pośrednio, że mają specjalną gorącą linię do Ducha Świętego, której inni chrześcijanie nie posiadają. Twierdzą, że są szczególnie wypełnieni Duchem! Ale jeśli katolik jest „wypełniony Duchem”, to powinno być również widać z jego słów i czynów, że jest wypełniony siedmioma darami Ducha Świętego.
Jednym z nich jest dar rozumu, który daje duszy głębsze zrozumienie prawd objawionych. O. Adolf Tanquerey definiuje go jako
dar, który, pod oświecającym działaniem Ducha Świętego, daje nam głębszy wgląd w prawdy objawione, bez jednak dawania zdolności pojmowania samych tajemnic8.
Skutkiem daru rozumu jest więc umożliwienie nam głębszego poznania prawd objawionych i lepszego ich pojmowania. Jednak charyzmatycy, przechwalający się nieustanie, że są „wypełnieni po brzegi Duchem”, równocześnie szerzą całe mnóstwo błędów religijnych. Dalecy od posiadania daru rozumu, wydają się być oni pozbawieni znajomości fundamentalnych nawet prawd Wiary katolickiej.
De facto, jak już pisaliśmy, cały ruch charyzmatyczny w Kościele katolickim zbudowany jest na obiektywnym cieżkim grzechu przeciw Wierze.
W roku 1967, grupa katolików z Pittsburga uczęszczała na spotkania zielonoświątkowców. Protestanci (...) kładli swe ręce na katolikach, którzy zaczęli bełkotać „językami” i twierdzili, że zostali „wypełnieni Duchem”.
Oczywiście było to naruszeniem obowiązującego wówczas prawa kanonicznego (CIC 1917). Kanon 1258 głosi: „Jest absolutnie zakazane wiernym zarówno aktywne, jak i bierne uczestnictwo w obrzędach niekatolickich”. Jednak według charyzmatyków katolicy, którzy złamią to prawo Kościoła, zostaną wynagrodzeni specjalną łaską Ducha Świętego.
Również doszukiwanie się świętości u członków sekt sprzeciwia się nauczaniu Kościoła, że ani zbawienia, ani świętości nie można znaleźć w religiach niekatolickich. Papież Pius XII ponownie wyłożył tę doktrynę w kontekście modlitwy do Najświętszej Panny:
O Maryjo, Matko Miłosierdzia i Stolico Mądrości! Oświeć umysły pogrążone w mrokach ignorancji i grzechu, by mogły jasno poznać, że Święty, Katolicki, Apostolski i Rzymski Kościół jest jedynym prawdziwym Kościołem Jezusa Chrystusa, poza którym nie można znaleźć świętości ani zbawienia.
Wbrew temu „katolicki pentakostalizm” ustami swego pysznego kaznodziei twierdzi, Bóg pragnie religii niekatolickich, w których „nie można znaleźć świętości ani zbawienia”.
A to zaledwie jedna z dróg, przez jakie prowadzi on do apostazji. Ω
Artykuł ukazał się w „Catholic Family News” z maja br. Tłumaczył z jęz. angielskiego Wojciech Zalewski.
Przypisy:
Sesja V O grzechu pierworodnym, Dz 787.
Kościół zdefiniował to trzykrotnie. Najdobitniej i najbardziej wyraziście uczynił to papież Eugeniusz IV ex cathedra podczas Soboru Florenckiego 4 lutego 1442 roku: „Święty Kościół Rzymski silnie wierzy, wyznaje i naucza, że nikt z tych, którzy pozostają poza Kościołem katolickim, nie tylko poganie, ale też żydzi, heretycy i schizmatycy nie osiągną nigdy życia wiecznego, ale że pójdą w ogień wieczny «przygotowany diabłu i jego aniołom» (Mt 25, 41), jeśli się przed śmiercią z tym Kościołem nie połączą (...) Nikt, niezależnie od tego, jak wielkie by jałmużny rozdał, nawet gdyby przelał krew dla imienia Chrystusa zbawiony być nie może, jeśli nie powróci na łono Kościoła i do jedności z nim”.
Papież Leon XIII, encyklika Immortale Dei, Jaidhof 1995, s. 6–7.
Wszystkie cytaty o. Cantalamessy za Catholic News Service z 2 kwietnia 2002 r.
Szczegóły z tej konferencji zawarte są w książce Jana Vennariego Close-ups of the Charismatic Movement.
Patrz encyklika Piusa XI Mortalium animos oraz Ekumenizm i Pismo święte bpa Jerzego Haya.
Ks. Gerard Mura Czy znamy całą Trzecią Tajemnicę Fatimską, „The Catholic”, marzec 2002.
Ks. Adolf Tanquerey, Życie duchowe – traktat o teologii ascetycznej i mistycznej, Desclée, Tournai 1930, s. 627–628.
jozef1807
carpediem1 — 2012-12-14 13:12:57:
fr_parvus — 2012-12-14 13:06:03:
"...zgryźliwi starcy...są jednym ze szczytowych osiągnięć szatana".
..................................................................................
Mądrość starca więcej znaczy niż wytrwałość młodzieńca w walce.

Autor: Ali ibn Abi Talib
Starzec był kiedyś młody, niepewne zaś jest, czy młodzieniec osiągnie wiek starca.
Autor: …
Więcej
carpediem1 — 2012-12-14 13:12:57:
fr_parvus — 2012-12-14 13:06:03:
"...zgryźliwi starcy...są jednym ze szczytowych osiągnięć szatana".
..................................................................................

Mądrość starca więcej znaczy niż wytrwałość młodzieńca w walce.

Autor: Ali ibn Abi Talib

Starzec był kiedyś młody, niepewne zaś jest, czy młodzieniec osiągnie wiek starca.
Autor: Demokryt


Mlody gniewny a stary wk.....y
jozef1807
Jacekalbert — 2012-12-14 13:47:05:
Tak trzymaj Józio razem rozwalimy tę sektę
Czy wiesz Jackualbercie, że u mnie to nawet świnia swoje prawa ma?
Dlatego zostawiam twój wpis bez dalszego komentarza. Mądrej glowie dość dwie słowie.
Jeszcze jeden komentarz od jozef1807
jozef1807
carpediem1 — 2012-12-14 13:06:52:
fr.parvus
Leczenie nie jest mi potrzebne.
😌 A przymusowo to możesz wysłać swoją k..pę do kanalizacji.
Dobre. No to obu Panów zostawiam, bo udaję się do Warszawy, tylko krzywdy sobie nie wyrządżcie nawzajem.Więcej
carpediem1 — 2012-12-14 13:06:52:
fr.parvus

Leczenie nie jest mi potrzebne.
😌 A przymusowo to możesz wysłać swoją k..pę do kanalizacji.
Dobre. No to obu Panów zostawiam, bo udaję się do Warszawy, tylko krzywdy sobie nie wyrządżcie nawzajem.
carpediem1
fr_parvus — 2012-12-14 13:06:03:
"...zgryźliwi starcy...są jednym ze szczytowych osiągnięć szatana".
..................................................................................

Mądrość starca więcej znaczy niż wytrwałość młodzieńca w walce.
Autor: Ali ibn Abi Talib
Starzec był kiedyś młody, niepewne zaś jest, czy młodzieniec osiągnie wiek starca.
Autor: DemokrytWięcej
fr_parvus — 2012-12-14 13:06:03:
"...zgryźliwi starcy...są jednym ze szczytowych osiągnięć szatana".
..................................................................................


Mądrość starca więcej znaczy niż wytrwałość młodzieńca w walce.
Autor: Ali ibn Abi Talib

Starzec był kiedyś młody, niepewne zaś jest, czy młodzieniec osiągnie wiek starca.
Autor: Demokryt
jozef1807
fr_parvus — 2012-12-14 12:41:31:
Zaczekajmy na oficjalne i autorytatywne orzeczenie Kościoła
Dobra myśl tylko szkoda, że z tym nie zaczekali wizjonerzy i pomagierzy, których widać pełno i na glorii tv.
carpediem1
Jozef
Twoja wypowiedź poniżej trafna jak najbardziej."Widzący" z M. mają niebywałe parcie na szkło - wywiady,spotkania w studiach tv....Szok.Więcej
Jozef

Twoja wypowiedź poniżej trafna jak najbardziej."Widzący" z M. mają niebywałe parcie na szkło - wywiady,spotkania w studiach tv....Szok.
jozef1807
Czy któryś z wizjonerów Medjugoria poświęcił się życiu konsekrowanemu? Żaden?
Bo i po co? Przeciez mogą mieć wszystko tu i teraz a w przyszlym życiu tym bardziej.
Wizjonerzy z Fatimy czy innych prawdziwych miejsc gdzie sie ukazała Najswietsza Maryja Panna, raczej slodkiego życia nie mieli a na dodatek wybrali zycie konsekrowane. Czy w stosunku do fałszywych proroków Medjugoria okazali sie frajerami …Więcej
Czy któryś z wizjonerów Medjugoria poświęcił się życiu konsekrowanemu? Żaden?
Bo i po co? Przeciez mogą mieć wszystko tu i teraz a w przyszlym życiu tym bardziej.
Wizjonerzy z Fatimy czy innych prawdziwych miejsc gdzie sie ukazała Najswietsza Maryja Panna, raczej slodkiego życia nie mieli a na dodatek wybrali zycie konsekrowane. Czy w stosunku do fałszywych proroków Medjugoria okazali sie frajerami? Niech Bóg broni przed taką myślą, bo to ich ubóstwo, skromność i oddanie się służbie dla Boga świadczy, że byli prawdziwymi prorokami.
carpediem1
.
carpediem1
fr.parvus
Jak już musisz uciekać,to nie wracaj tak szybko.Cud to jest taki,że głupota i ignorancja uważa się za autorytet w każdej dziedzinie. Parvusie,jak ktos zna sie na wszystkim,to nie zna sie na niczym - mam na myśli ciebie.Skup sie na swoim kumplu Adasiu,który nie moze wyjść z szoku,że jest człowiekiem.Więcej
fr.parvus

Jak już musisz uciekać,to nie wracaj tak szybko.Cud to jest taki,że głupota i ignorancja uważa się za autorytet w każdej dziedzinie. Parvusie,jak ktos zna sie na wszystkim,to nie zna sie na niczym - mam na myśli ciebie.Skup sie na swoim kumplu Adasiu,który nie moze wyjść z szoku,że jest człowiekiem.
jozef1807
W związku z poniższym, wizjonerstwo w Medjugorie to niezły geszeft i byloby glupio zaprestać strzyżenia baranów pchajacych się dzwiami i oknami.
carpediem1
@aaa
Na świecie jest cała masa ośrodków leczenia narkomanii i z cała pewnością mają takie same jeśli nie lepsze wyniki.Ale czego się nie mówi w ramach promocji.Więcej
@aaa

Na świecie jest cała masa ośrodków leczenia narkomanii i z cała pewnością mają takie same jeśli nie lepsze wyniki.Ale czego się nie mówi w ramach promocji.
jozef1807
fr_parvus — 2012-12-14 12:10:49:
Tak, ogromna liczba ludzi na całym świecie odnalazła wiarę,(otrzymała łaskę) w Medjugorie i są to stałe nawrócenia,
(Dorota Rafalska)Pod wpływem „objawień" uległ początkowo zmianie tryb życia mieszkańców parafii Medjugorje: wielu z nich zaczęło uczestniczyć we Mszy Świętej oraz gorliwie modlić się i pościć35. Jednak po kilku latach parafianie zaprzestali …Więcej
fr_parvus — 2012-12-14 12:10:49:
Tak, ogromna liczba ludzi na całym świecie odnalazła wiarę,(otrzymała łaskę) w Medjugorie i są to stałe nawrócenia,

(Dorota Rafalska)Pod wpływem „objawień" uległ początkowo zmianie tryb życia mieszkańców parafii Medjugorje: wielu z nich zaczęło uczestniczyć we Mszy Świętej oraz gorliwie modlić się i pościć35. Jednak po kilku latach parafianie zaprzestali pobożnych praktyk i zajęli się obsługą przybywających do Medjugorje pielgrzymów.

Jak opisuje C. Auboyneau, wieloletni mieszkaniec tego miasteczka, „ludzie [zaczęli myśleć] już tylko o tym, aby zbudować jeszcze jeden dom, dobudować jeszcze jeden pokój [...]. Nawet pobożne rodziny nie uniknęły tego, budując kolejne domy"36. Dzięki temu można było „zarobić w ciągu doby tyle samo, ile wynosiła ich miesięczna pensja"37. Ludzie przestali zatem chodzić do kościoła, „podczas gdy w 1984 roku kościół pękał w szwach"38. Ta zmiana postawy mieszkańców Medjugorje została również dostrzeżona przez pielgrzymów. Jednego z nich „podczas pobytu w Medjugorje bardzo mocno dotknęła [...] oziębłość, nawet obojętność parafian na to bogactwo Bożego działania, zwłaszcza gdy [porównywał] to [ze swoim] pierwszym pobytem [w 1991 roku] i literaturą o początkach objawień"39.
carpediem1
fr.parvus
A skąd wiesz,jakie kompetencje ma p.Rafalska ? Wódkę z nią piłeś i zwierzyła ci się z tego ?
Faktem jest,że to jedyny przypadek w historii objawień,że Gospa ma ukryte stopy.Więcej
fr.parvus

A skąd wiesz,jakie kompetencje ma p.Rafalska ? Wódkę z nią piłeś i zwierzyła ci się z tego ?
Faktem jest,że to jedyny przypadek w historii objawień,że Gospa ma ukryte stopy.
aaa
Coś,co nastąpiło pod wpływem emocji można nazwać jedynie fascynacją...
---------------------

W Medjugorie jest jakiś ośrodek dla narkomanów, który ma rekordowe wyniki "leczenia", a to nie są emocje. Polecam; Świadectwo byłego narkomana(Medziugorje)-Wiesław Jindraczek
carpediem1
Byłam z mężem na wakacjach w Chorwacji i pojechaliśmy do Medjugorje 1 lipca 2010r , weszliśmy na tę górę w 40 stopniowym upale (wejście i zejście nie jest specjalnie skomplikowane ale i nie łatwe mamy po 60 lat) gdzie objawiła sie Matka Boska .Bardzo duże wrażenie wywarło na mnie to szczególne miejsce ,na moich oczach 4 rosłych francuzów wniosło w "lektyce" chorą kobietę wstała z tego krzesełka …Więcej
Byłam z mężem na wakacjach w Chorwacji i pojechaliśmy do Medjugorje 1 lipca 2010r , weszliśmy na tę górę w 40 stopniowym upale (wejście i zejście nie jest specjalnie skomplikowane ale i nie łatwe mamy po 60 lat) gdzie objawiła sie Matka Boska .Bardzo duże wrażenie wywarło na mnie to szczególne miejsce ,na moich oczach 4 rosłych francuzów wniosło w "lektyce" chorą kobietę wstała z tego krzesełka i podeszła do figurki Matki Boskiej i gorąco się modliła.Na pamiątkę tego szczególnego miejsca zabrałam parę odłamków skalnych.Jak schodziliśmy w dół mijali nas pielgrzymi z Węgier około 40 osób .Jak zeszliśmy już z góry objaweń podjechały 3 autokary z pielgrzymami z Włoch.Zaobserwowaliśmy również zjawisko nadprzyrodzone w rzeżbie Jezusa które znajduje się na terytorium tego Sanktuarium Maryjnego ,mianowicie nad prawym kolanem wciąż skraplała się woda ,skupiło się w tym miejscu masa ludzi aby dotknąć tego kolana Jezusa.Odjeżdzając byliśmy bardzo wzruszeni

graza 2010-07-11 12:54

No niesamowite z tą wodą nad kolanem...Istny cud !!!!!! Chyba większym cudem może być tylko woda w kolanie,ale tego cudu lepiej nie doświadczać,bo sakramencko boli.
carpediem1
fr_parvus — 2012-12-14 12:41:31:
Wiem kim jest Pani Dorota Rafalska, jej artykuły o Medjugorie są niewiarygodne, i bezsensowne.
Być może w innych dziedzinach jest specjalistą.
..........................................................................................

Znawco wszystkich i wszystkiego,specjalisto od interpretowania orędzi.......Dej se pokój.
Jeszcze jeden komentarz od carpediem1
carpediem1
fr_parvus — 2012-12-14 12:10:49:
Tak, ogromna liczba ludzi na całym świecie odnalazła wiarę,(otrzymała łaskę) w Medjugorie i są to stałe nawrócenia, trwające od wielu lat...ci ludzie są autentycznie nawróceni.
.............................................................................................

Nawrócenie to długi etap polegający na współpracy człowieka z łaską Bożą.Coś,co nastąpiło …Więcej
fr_parvus — 2012-12-14 12:10:49:
Tak, ogromna liczba ludzi na całym świecie odnalazła wiarę,(otrzymała łaskę) w Medjugorie i są to stałe nawrócenia, trwające od wielu lat...ci ludzie są autentycznie nawróceni.
.............................................................................................

Nawrócenie to długi etap polegający na współpracy człowieka z łaską Bożą.Coś,co nastąpiło pod wpływem emocji można nazwać jedynie fascynacją,nigdy zaś prawdziwym nawróceniem.A prawdą jest że w Medjugorie oddziaływują na ludzi silne emocje.Kto to wszystko sprawdza,kto ma nad tym kontrolę ? To wszystko to żywioł,który już dawno wymknął się spod czyjejkolwiek kontroli.A sami "widzący" nie należą do ludzi o wielkiej pokorze,a stali się niesłychanie medialni.
jozef1807
Kaiązka "Medjugorie - prawda czy fałsz"? wyd KUL
Badania Pani Dr Doroty Rafalskiej mają doniosłe znaczenie dla nauk teologicznych, psychologicznych, socjologicznych i filozoficznych. Autorka zachowała w biegu badań niezwykły krytycyzm metafizyczno-teologiczny. Zwrócił na to uwagę Departament Badań. W liście skierowanym do prof. dr. Antoniego J. Nowaka OFM z dnia 2.06.2002 Komitet Badań Naukowych …Więcej
Kaiązka "Medjugorie - prawda czy fałsz"? wyd KUL

Badania Pani Dr Doroty Rafalskiej mają doniosłe znaczenie dla nauk teologicznych, psychologicznych, socjologicznych i filozoficznych. Autorka zachowała w biegu badań niezwykły krytycyzm metafizyczno-teologiczny. Zwrócił na to uwagę Departament Badań. W liście skierowanym do prof. dr. Antoniego J. Nowaka OFM z dnia 2.06.2002 Komitet Badań Naukowych (Zespół Nauk Humanistycznych) pisze: "Uprzejmie informuję, ze nadesłany przez Pana Raport Końcowy (merytoryczny i finansowy) z realizacji projektu badawczego 1H01 B015 18 PB0322/H01/2000/18/ pn. Identyfikacja objawień w Medjugorje w świetle kryteriów teologiczno-psychologicznych PROMOTORSKI został oceniony przez Zespół Nauk Humanistycznych - H01. Ocena: ZNAKOMITY (67 pkt.)."
jozef1807
fr_parvus — 2012-12-14 11:44:18:
To są kłamstwa i oszczerstwa z gazetki:"Zawsze Wierni". Matka Boża nigdy takich słów nie mówiła.
Prosiła o pokój, i przekazała Tajemnice (10 Tajemnic), które wkrótce mają być objawione.
Dorota Rafalska jest niewiarygodna a jej artykuły są nie tylko tendencyjne, ale i bezsensowne.

Kłamczuchu!
Najpierw zadaj sobie trud i dowiedz się, kim jest pani Dorota Rafalska …Więcej
fr_parvus — 2012-12-14 11:44:18:
To są kłamstwa i oszczerstwa z gazetki:"Zawsze Wierni". Matka Boża nigdy takich słów nie mówiła.
Prosiła o pokój, i przekazała Tajemnice (10 Tajemnic), które wkrótce mają być objawione.
Dorota Rafalska jest niewiarygodna a jej artykuły są nie tylko tendencyjne, ale i bezsensowne.

Kłamczuchu!
Najpierw zadaj sobie trud i dowiedz się, kim jest pani Dorota Rafalska i czy ma jakiś związek ta osoba z FSSPX?
Jeszcze jeden komentarz od jozef1807
jozef1807
fr_parvus — 2012-12-14 12:10:49:
Tak, ogromna liczba ludzi na całym świecie
idzie do piekła, bo tak mówiła Najświetsza Maryja Panna w Fatimie, a Pan Jezus w Ewwngeliach również. Ostrzegam Cię, że jeżeli jeszcze raz napiszesz, że w Medjugorie do wizjonerów przemawia Najświętsza Maryja Panna, to bedę Twoje wpisy musiał usuwać. Zgodnie z regułami katolickiej wiary, nie może to być Matka Boża.
Więcej
fr_parvus — 2012-12-14 12:10:49:
Tak, ogromna liczba ludzi na całym świecie
idzie do piekła, bo tak mówiła Najświetsza Maryja Panna w Fatimie, a Pan Jezus w Ewwngeliach również. Ostrzegam Cię, że jeżeli jeszcze raz napiszesz, że w Medjugorie do wizjonerów przemawia Najświętsza Maryja Panna, to bedę Twoje wpisy musiał usuwać. Zgodnie z regułami katolickiej wiary, nie może to być Matka Boża.
Nauka Katechizmu Katolickiego jest bardzo precyzyjna w tej materii i stoi ponad wszelkie orędzia prywatne, gdziekolwiek by się one nie pojawiały.
''Blogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli''
Kościołowi oczywiście a nie wizjonerom i nawiedzonym wszelkiej maści oszołomom.