bywalec
1444

Święto Bożego Ciała okiem bezbożnika

Święto Bożego Ciała okiem bezbożnika tradycja-2007.blog.onet.pl Przed laty pisał pewien bezbożny redaktor: „Dowodem najsilniejszym, jak to Kościół oburzająco gwałci poczucie prawdy i prawa rozumu, …Więcej
Święto Bożego Ciała okiem bezbożnika
tradycja-2007.blog.onet.pl
Przed laty pisał pewien bezbożny redaktor:
„Dowodem najsilniejszym, jak to Kościół oburzająco gwałci poczucie prawdy i prawa rozumu, jest święto Bożego Ciała. Jeżeli pomyślimy, że w tym dniu za monstrancją przechodzące miliony katolików zobowiązane są wierzyć, że, w następstwie cudownego przeistoczenia, w monstrancji ukrywa się prawdziwe Ciało Chrystusa, to można by poważnie wątpić, czy w ogóle ludzkość zdolna jest do jakiegokolwiek postępu. Królowie, członkowie rządów, generałowie idą w pochodzie za tym czysto pogańskim widowiskiem”.
W ten sposób wyrażało się wolnomyślicielstwo o Mszy św., Sakramencie Ołtarza i Komunii św.; uważało je za czysto pogańskie bałwochwalstwo. Wielkiej miary widowisko Męki Pańskiej we Mszy św., na którą codziennie zwołują wiernych glosy stutysięcznych dzwonów, nie byłoby niczym innym, jak smutnym obłędem ludzkości! Jeszcze na widowiska pasyjne można by ostatecznie pójść – ale na Mszę św. nie …Więcej
bywalec
Pójście na Mszę św. niedzielną to nie żadne upodobanie dusz pobożnych, żadna sprawa prywatna, lecz przykazanie dla całego świata. Wszelka lekkomyślna nieobecność czy lekceważenie tego urzędowego hołdu ludów, złożonego przez Chrystusa Bogu w dniu Pańskim w oczach Boskiej sprawiedliwości jest wykroczeniem, którego nie można odpokutować nawet przez tysiące lat pokuty i kary w tym życiu.
Nie ma w …
Więcej
Pójście na Mszę św. niedzielną to nie żadne upodobanie dusz pobożnych, żadna sprawa prywatna, lecz przykazanie dla całego świata. Wszelka lekkomyślna nieobecność czy lekceważenie tego urzędowego hołdu ludów, złożonego przez Chrystusa Bogu w dniu Pańskim w oczach Boskiej sprawiedliwości jest wykroczeniem, którego nie można odpokutować nawet przez tysiące lat pokuty i kary w tym życiu.
Nie ma w tym co prawda żadnego przekroczenia ustaw państwowego kodeksu prawnego, ale jest przekroczenie kodeksu Bożego. Albo na Mszę św., albo do piekła. Albo jako pobożny bogomódlca będziesz uczestniczył w pamiątce Męki Pańskiej rozgrywającej się na ołtarzu, albo pójdziesz na straszne męki w nieszczęśliwą wieczność. Jesteśmy ludźmi, stworzeniami, stworzonymi dla Boga, do Bożej służby, a więc i do urzędowej Bożej służby – do Mszy św.!