Radzę samemu się przygotować. Zapas żarcia, wody, leków, benzyna, kuchenka turystyczna dużej mocy. Podręczniki jak zrobić to czy tamto, jak leczyć. Stare książki lekarskie, zapas ziół, spirytus, bandaże, mydło... Bo jak yebnie, przez pół roku możecie nie zobaczyć niczego. acha, i CB-radio, sztuk dwa. Jedno w domu z dużą anteną kierunkową.
Chromosom Filadelfia Trzeba się przygotować do obrony przed głodnym sąsiadem. Jak się zacznie, nie będzie prądu, paliwa, ogrzewania, wody, jedzenia w sklepach. Niczego nie będzie. Telefony przestaną działać. ************************ Z głodnym sąsiadem należy się podzielić, a nie bronić przed nim...kto się będzie dzielił jedzeniem, Bóg będzie rozmnażał...Więcej
Trzeba się przygotować do obrony przed głodnym sąsiadem.
Jak się zacznie, nie będzie prądu, paliwa, ogrzewania, wody, jedzenia w sklepach. Niczego nie będzie. Telefony przestaną działać. ************************ Z głodnym sąsiadem należy się podzielić, a nie bronić przed nim...kto się będzie dzielił jedzeniem, Bóg będzie rozmnażał...
Głodny sąsiad to będzie pięciu osiłków i nie będą prosić o zapomogę, tylko będą przemocą zabierać wszystko co znajdą. Dlatego należy ukrywać swoje zapasy, udawać głodnego.
Ja tam dobrze radzę - przygotujcie zapasy żarcia na minimum kwartał. Jedzenie, leki, paliwa. No i taki drobiazg - garnek ciśnieniowy - pozwoli ugotować jedzenie na bardzo małym płomyku. Trzeba się przygotować do obrony przed głodnym sąsiadem. Jak się zacznie, nie będzie prądu, paliwa, ogrzewania, wody, jedzenia w sklepach. Niczego nie będzie. Telefony przestaną działać.
Warszawą się nie przejmujcie. Już w 2019 roku delegacja "rządowa" z Polin brała udział w Grach Wojennych (wojskowej symulacji) walk Polska+Ukraina vs Rosja. Z tego co opublikowano, każdy przebieg walk kończył się deeskalującym uderzeniem nuklearnym na Warszawę. Olejcie Warszawę, to miasto zostało przez Planistów skazane na ZAGŁADĘ.
