Znam Dziewczynę z Zakopanego niezwykła prosta
Wrażliwa tak nam życie w Kanadzie upływa
Znamy się lat już wiele serce ma podobne
Do polskiej ptaszyny wyrosło w górach
Obok kosodrzewiny a polskie serca poznasz od razu
Pełne współczucia i marzeń zarazem
To Lekarka co ciało leczy ma duszę poety
Nie gada od rzeczy w Dniu 11 listopada
Pacjętom goździki czerwone rozdała
W tem sposób ten dzień w pamięci uhonorowała
Wędrujemy po Świecie a nasza Wielka Rodzina
Dziedzictwa Polskości nie zapomina
Gdyż Praojców ziemia kolebką nam była
A stara Gaździna pacierza uczyła
Pan Bóg pasł owieczki i kochał je szczerze
Teraz coz jest w swiecie??????? Zgubione pacierze
Czy pamiętamy kolebanie w starej kolebusi
czy często całujemy ręce kochanej mamusi
Co życie w swym łonie wam podarowała
A mogła usunąć lecz tego nie chciała
Bogudzienka Babciu za te nasze drogi
Bo Pan Bóg prowadza ten nasz lud ubogi
Wielkie pałace nas nie wykarmiły
Lecz ta ziemia czarna i człowiecze siły
Dziś nam kolebusią nasza ziemia czarna
Płacze po kryjomu bo ktoś nam próbuje
Niszczyć starych młynów żarna
Autor H.Sawicka