"Brońmy się przed wydawaniem lekkomyślnych sądów" św Jan Maria V.
Polska Walcząca
Szczególnie nie osądzajmy osób konsekrowanych,bo to świętokradztwo
Francio53
Osądzać (wydawać wyroków) pod groźbą grzechu nie wolno. Należy (a nawet mamy obowiązek) oceniać czyny oraz upominać grzeszących. Powinniśmy też ostrzegać innych przed popełnieniem nie tylko grzesznych czynów ale też przed grożącymi niebezpieczeństwami względem duszy czy ciała. Jest to w pełni zgodne z nauką Pana Jezusa i Pismem Świętym. Ten, co milczy albo nie ostrzega względem popełnianego …Więcej
Osądzać (wydawać wyroków) pod groźbą grzechu nie wolno. Należy (a nawet mamy obowiązek) oceniać czyny oraz upominać grzeszących. Powinniśmy też ostrzegać innych przed popełnieniem nie tylko grzesznych czynów ale też przed grożącymi niebezpieczeństwami względem duszy czy ciała. Jest to w pełni zgodne z nauką Pana Jezusa i Pismem Świętym. Ten, co milczy albo nie ostrzega względem popełnianego grzechu ma udział w cudzym grzechu. Miłość względem bliźniego polega m.in. na ostrzeganiu przed potępieniem duszy (podążania drogą zbawienia). Niestety, w dzisiejszym Kościele (posoborowym) pouczania dotyczące drogi Krzyża, pokuty, umartwiania, postów, potępienia, piekła, pokory są (mało) znane. Ocenianie niewłaściwego postępowania czy wręcz błędnego nauczania (podążania fałszywą drogą) przez duchownych jest fałszywie interpretowane jako nieposłuszeństwo, osądzanie.