Quas Primas
11316

No to.... UJAWNIAJMY przewrotność modernistów !!! - w/g Encykliki Świętego Piusa X - Pascendi....

PASCENDI DOMINICI GREGIS - O ZASADACH MODERNISTÓW ********** ODNOWIĆ WSZYSTKO W CHRYSTUSIE - E SUPREMI APOSTOLATUS - Pius X O ZASADACH MODERNISTÓW Wstęp (1) Poruczony Nam od Boga urząd pasterski nad …Więcej
PASCENDI DOMINICI GREGIS - O ZASADACH MODERNISTÓW
**********
ODNOWIĆ WSZYSTKO W CHRYSTUSIE - E SUPREMI APOSTOLATUS - Pius X
O ZASADACH MODERNISTÓW
Wstęp (1)
Poruczony Nam od Boga urząd pasterski nad owczarnią Chrystusową obejmuje przede wszystkim zadanie, określone przez Chrystusa, zachowania jak najczujniej skarbu wiary, przekazanej wiernym, przed nowymi, niekościelnymi pojęciami i zarzutami nieprawej nauki. Tej czujności najwyższego Pasterza potrzeba ludowi katolickiemu po wszystkie czasy; za sprawą bowiem nieprzyjaciela rodzaju ludzkiego, nie zbywało nigdy na ludziach "mówiących przewrotności" (2), "próżnomównych i zwodzicieli" (3), "błądzących i w błąd wwodzących" (4). Przyznać jednakże należy że w ostatnim czasie pomnożyła się niesłychanie liczba nieprzyjaciół krzyża Chrystusowego, którzy usiłują sposobami nowymi zupełnie i pełnymi chytrości zniweczyć ożywczą potęgę Kościoła, a nawet, jeśliby im siły dopisały, zburzyć do szczętu Królestwo Chrystusowe. I stąd nie wolno nam dłużej …Więcej
Quas Primas
Jak bardzo PRZESZKADZAŁA modernistom Ewangelia św Jana czytana ZAWSZE na końcu każdej Mszy świętej, że Ją wycięto!
Nie tylko to im przeszkadzało..., bo również wiele innych pięknych modlitw i gestów. Nie mogli wyciąć z Mszy Wszechczasów wszystkiego, dlatego stworzyli nową mszę, która jest bardzo zbliżona do uczty protestanckiej.
Tak dla przypomnienia - ewangelia św. Jana, którą ODRZUCONO z czytań. …Więcej
Jak bardzo PRZESZKADZAŁA modernistom Ewangelia św Jana czytana ZAWSZE na końcu każdej Mszy świętej, że Ją wycięto!
Nie tylko to im przeszkadzało..., bo również wiele innych pięknych modlitw i gestów. Nie mogli wyciąć z Mszy Wszechczasów wszystkiego, dlatego stworzyli nową mszę, która jest bardzo zbliżona do uczty protestanckiej.
Tak dla przypomnienia - ewangelia św. Jana, którą ODRZUCONO z czytań.
-------------------
"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono to było na początku u Boga. Wszystko przez nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a Życie było Światłością ludzi, a Światłość w ciemnościach świeci, a ciemności Jej nie ogarnęły.
Był człowiek posłany od Boga, a na imię mu było Jan. Ten przyszedł na świadectwo, aby świadectwo dąć o Światłości, aby przezeń wszyscy uwierzyli. Nie był on Światłością, ale miął świadczyć o Światłości.

Było Światło prawdziwe, które oświeca każdego człowieka, gdy na ten świat przychodzi. Ono było na świecie, a świat przez nie został uczynion, a świat Go nie poznał. Do swego przyszło, a swoi Go nie przyjęli. Tym zaś wszystkim, którzy Go przyjęli, dało moc, by się stali synami Bożymi, tym co wierzą w Imię Jego, którzy nie ze krwi, ani z pożądliwości ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.
A SŁOWO CIAŁEM SIĘ STAŁO i mieszkało między nami. I oglądaliśmy chwałę Jego, chwale jako Jednorodzonego od Ojca, pełnego łaski i prawdy."
Quas Primas
Odpowiedział głos z czeluści piekieł....
------------------------------------------
a r o n
Msza u lefebrystów sprawowana jest bezprawnie i niegodziwie
"Msza u lefebrystów sprawowana jest bezprawnie i niegodziwie"
-----------------------------------------------------------------------------------------
Recte, a do tego jeszcze w bezczelny sposób! 🥴Więcej
Odpowiedział głos z czeluści piekieł....
------------------------------------------
a r o n

Msza u lefebrystów sprawowana jest bezprawnie i niegodziwie

"Msza u lefebrystów sprawowana jest bezprawnie i niegodziwie"
-----------------------------------------------------------------------------------------
Recte, a do tego jeszcze w bezczelny sposób! 🥴
Quas Primas
A takich w modernistycznym kościele jest większość.
----------------------------------------------------------
Na pytanie
: na czymże tedy ta pewność wierzącego człowieka polega, odpowiadają: na osobistym człowieka każdego doświadczeniu. – W zapatrywaniu tym różnią się od racjonalistów, podzielają jednakże mniemanie protestantów i pseudomistyków.
Rzecz bowiem w następujący wyjaśniają sposób: …Więcej
A takich w modernistycznym kościele jest większość.
----------------------------------------------------------

Na pytanie
: na czymże tedy ta pewność wierzącego człowieka polega, odpowiadają: na osobistym człowieka każdego doświadczeniu. – W zapatrywaniu tym różnią się od racjonalistów, podzielają jednakże mniemanie protestantów i pseudomistyków.
Rzecz bowiem w następujący wyjaśniają sposób: w uczuciu religijnym upatrywać należy pewną serca intuicję; za jej pomocą zbliża się człowiek bezpośrednio do rzeczywistości Boga i taką o istnieniu Boga i działalności Jego w człowieku i poza człowiekiem czerpie pewność, że ona wszelką naukową pewność znacznie przewyższa. Wyznają więc doświadczenie, obejmujące prawdę, wznioślejsze aniżeli jakiekolwiek doświadczenie rozumowe; jeśli ktoś, jak racjonaliści, je znieprawia, stąd to wedle ich zdania pochodzi, że nie chce poddać się tym moralnym warunkom, których potrzeba do rozwoju doświadczenia. A zatem uzyskanie tegoż doświadczenia prowadzi do właściwej a prawdziwej wiary. – W jakąż dal usunięto tu zasady katolickie! "

(Z Encykliki PASCENDI DOMINICI GREGIS - O ZASADACH MODERNISTÓW)
8 więcej komentarzy od Quas Primas
Quas Primas
1. Modernista jako filozof
a. Agnostycyzm

"Rozpoczynamy od filozofa. Moderniści w nauce swej uważają tak zwany agnostycyzm jako podwalinę filozofii religijnej. Wedle tej teorii wskazany jest rozum ludzki jedynie na zjawiska, na to, co podpada pod zmysły i to w tej postaci, w jakiej pod zmysły podpada; nie ma rozum ani prawa ani możności przekroczenia tych granic. Stąd nie może wznieść się ani do …Więcej
1. Modernista jako filozof

a. Agnostycyzm


"Rozpoczynamy od filozofa. Moderniści w nauce swej uważają tak zwany agnostycyzm jako podwalinę filozofii religijnej. Wedle tej teorii wskazany jest rozum ludzki jedynie na zjawiska, na to, co podpada pod zmysły i to w tej postaci, w jakiej pod zmysły podpada; nie ma rozum ani prawa ani możności przekroczenia tych granic. Stąd nie może wznieść się ani do Boga ani też istnienia Jego poznać ze stworzeń widzialnych. Stąd wynika, że Bóg bezpośrednio nie może być żadną miarą przedmiotem wiedzy; w historii zaś nie należy Boga uważać jako przedmiot dziejowy. – Wobec takich założeń, łatwo zrozumieć, co się stanie z teologią naturalną, z pobudkami wiary, z objawieniem zewnętrznym. Znoszą je moderniści do szczętu i przekazują intelektualizmowi; śmieszny to wedle nich system i zarzucony już dawno. I nie powstrzymuje ich nawet ta okoliczność, że Kościół one błędy potworne jak najwyraźniej potępił. Wszakże Sobór Watykański (I - pierwszy) orzekł uroczyście: "Jeśliby kto twierdził, że Boga jednego i prawdziwego, Stwórcę i Pana naszego, ze stworzeń, światłem przyrodzonego rozumu ludzkiego, poznać nie można, niech będzie wyklęty" (5); a dalej: "Jeśliby kto twierdził, że niemożliwą jest albo nie wypada, aby objawienie Boże pouczało człowieka o Bogu i czci Bogu należnej, niech będzie wyklęty" (6); a w końcu: "Jeśliby kto twierdził, że objawienie Boże znaki zewnętrznymi nie może się stać wiarogodnym i stąd jedynie przeświadczenie wewnętrzne albo natchnienie prywatne ludzi do wiary pobudzić może, niech będzie wyklęty" (7). – Trudno zrozumieć, w jaki sposób dochodzą moderniści z agnostycyzmu, który w rzeczy samej jest tylko ignorancją, do naukowego i historycznego ateizmu, który natomiast polega na bezbrzeżnej negacji, jeśli rzekomo nie wiedzą, czy Bóg wpłynął na dzieje ludzkości; trudno zrozumieć, jakim prawem logicznym dochodzą do tego, żeby wyjaśnić dzieje bez Boga, o którym przypuszcza się, że rzeczywiście na dzieje nie wpływał. To jedno uważają za pewnik niewzruszony, że nauka i historia muszą być ateistyczne; w dziedzinie tychże można jedynie mówić o zjawiskach, nie ma w nich miejsca dla Boga i dla spraw Bożych. – Zobaczymy niebawem, co na podstawie tej nierozumnej nauki sądzić należy o najświętszej Chrystusa osobie, co o tajemnicach Jego życia i śmierci, o Jego zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu."
(Pius X)
Quas Primas
Tak..., trzeba ujawniać ich przewrotność!
-------------------------------------------------------------------
"Wiecie jednak, Czcigodni Bracia, że usiłowania nasze nie odniosły skutku: na chwilę ugięli karku, aby niebawem podnieść go tym zuchwalej. Gdyby o nich samych chodziło, moglibyśmy na to nie zważać, ale tu chodzi o wiarę katolicką, o jej bezpieczeństwo.
Stąd przerwać musimy milczenie, …Więcej
Tak..., trzeba ujawniać ich przewrotność!
-------------------------------------------------------------------

"Wiecie jednak, Czcigodni Bracia, że usiłowania nasze nie odniosły skutku: na chwilę ugięli karku, aby niebawem podnieść go tym zuchwalej. Gdyby o nich samych chodziło, moglibyśmy na to nie zważać, ale tu chodzi o wiarę katolicką, o jej bezpieczeństwo.
Stąd przerwać musimy milczenie, które by nadal było zbrodnią; zedrzeć maskę musimy tym ludziom i okazać ich całemu Kościołowi w ich prawdziwej postaci."
(Pius X)
Quas Primas
To widać... "pracują" bez wytchnienia.!
-------------------------------------------------------------
"Przykładają oni (moderniści) siekierę nie do gałęzi i latorośli, ale do korzenia, do wiary i do drgnień jej najgłębszych. Przeciąwszy zaś ten korzeń nieśmiertelności, rozprowadzają truciznę po całym drzewie. Nie ma prawdy katolickiej, której by nie dotknęli, której by skazić nie usiłowali. …Więcej
To widać... "pracują" bez wytchnienia.!

-------------------------------------------------------------

"Przykładają oni (moderniści) siekierę nie do gałęzi i latorośli, ale do korzenia, do wiary i do drgnień jej najgłębszych. Przeciąwszy zaś ten korzeń nieśmiertelności, rozprowadzają truciznę po całym drzewie. Nie ma prawdy katolickiej, której by nie dotknęli, której by skazić nie usiłowali. A niezliczonych używając sposobów wyrządzenia szkody, niesłychaną posługują się przebiegłością i zdradą. Udawają naprzemian to racjonalistów, to katolików, i to z takim podstępem, że niebacznego łatwo w błąd wprowadzają. Zuchwalstwo do ostatnich posuwają granic; nie cofają się przed żadną konsekwencją, narzucając ją uporczywie i bez wahania. Poza tym widnieje w nich, co niezmiernie łatwo zwieść może umysły: życie nadzwyczajnie czynne...."
(Pius X)
Quas Primas
Oczywiście, że są to wrogowie Kościoła!
Od takich STROŃ!!!
----------------------------------------------------------------------------
"Dziwią się ci ludzie, że zaliczamy ich do nieprzyjaciół Kościoła; nie zdziwi się jednakże temu z pewnością nikt, kto, pomijając ich zamysły, które Bóg osądzi, zapozna się z ich zapatrywaniami, z ich sposobem mówienia i działania. A nawet nie mija się z prawdą …Więcej
Oczywiście, że są to wrogowie Kościoła!
Od takich STROŃ!!!
----------------------------------------------------------------------------

"Dziwią się ci ludzie, że zaliczamy ich do nieprzyjaciół Kościoła; nie zdziwi się jednakże temu z pewnością nikt, kto, pomijając ich zamysły, które Bóg osądzi, zapozna się z ich zapatrywaniami, z ich sposobem mówienia i działania. A nawet nie mija się z prawdą, kto uważa ich za przeciwników, dla Kościoła niebezpieczniejszych od wszystkich innych. Przemyśliwają bowiem o zgubie Kościoła nie z zewnątrz, ale w jego łonie i stąd tkwi niebezpieczeństwo w samych niemal żyłach i wnętrznościach Kościoła, a cios mu zadany tym groźniejszy, im dokładniej owi nieprzyjaciele Kościół znają."
Quas Primas
"Do bezzwłocznego wystąpienia w tej sprawie zniewala nas przede wszystkim ten powód, że zwolennicy błędów nie znajdują się już wśród otwartych jedynie nieprzyjaciół, ale, nad czym najwięcej boleć i czego lękać się trzeba: kryją się w łonie i wnętrzu Kościoła i o tyle są niebezpieczniejsi, o ile trudniej ich rozpoznać. – Mamy na myśli, Czcigodni Bracia, wielu z pośród katolików świeckich, a …Więcej
"Do bezzwłocznego wystąpienia w tej sprawie zniewala nas przede wszystkim ten powód, że zwolennicy błędów nie znajdują się już wśród otwartych jedynie nieprzyjaciół, ale, nad czym najwięcej boleć i czego lękać się trzeba: kryją się w łonie i wnętrzu Kościoła i o tyle są niebezpieczniejsi, o ile trudniej ich rozpoznać. – Mamy na myśli, Czcigodni Bracia, wielu z pośród katolików świeckich, a nawet, co najsmutniejsza, z pośród kapłanów, którzy z pozornej ku Kościołowi miłości, bez głębszego wykształcenia filozoficznego i teologicznego, a co gorzej, aż do szpiku kości przejęci zapatrywaniami, głoszonymi przez przeciwników Kościoła, zuchwale narzucają się na odnowicieli Kościoła i w zwartym szeregu zaczepiają butnie najświętsze sprawy w dziele Chrystusowym, nie oszczędzając nawet Osoby Boskiego Zbawiciela, w której nie widzą w świętokradzkim zapędzie nic więcej, jak tylko zwykłego, prostego człowieka."
Quas Primas
Katolik NIE może milczeć!
Przypomnę, że katolik to tradycjonalista a nie żaden modernista.
------------------------------------------------------------------------
"Przyznać jednakże należy że w ostatnim czasie pomnożyła się niesłychanie liczba nieprzyjaciół krzyża Chrystusowego, którzy usiłują sposobami nowymi zupełnie i pełnymi chytrości zniweczyć ożywczą potęgę Kościoła, a nawet, jeśliby …Więcej
Katolik NIE może milczeć!
Przypomnę, że katolik to tradycjonalista a nie żaden modernista.
------------------------------------------------------------------------

"Przyznać jednakże należy że w ostatnim czasie pomnożyła się niesłychanie liczba nieprzyjaciół krzyża Chrystusowego, którzy usiłują sposobami nowymi zupełnie i pełnymi chytrości zniweczyć ożywczą potęgę Kościoła, a nawet, jeśliby im siły dopisały, zburzyć do szczętu Królestwo Chrystusowe.
I stąd nie wolno nam dłużej milczeć, aby się nie zdawało, że zaniedbujemy najświętsze zadanie swoje, i ażeby łagodności naszej, którą kierowaliśmy się dotąd w nadziei, że nastąpi upamiętanie, nie poczytano za zapomnienie obowiązku."
(Pius X)
Quas Primas
W tych czasach ostatecznych namnożyło się ich (mącicieli) bez liku...
------------------------------------------------------------------------------------
"Poruczony Nam od Boga urząd pasterski nad owczarnią Chrystusową obejmuje przede wszystkim zadanie, określone przez Chrystusa, zachowania jak najczujniej skarbu wiary, przekazanej wiernym, przed nowymi, niekościelnymi pojęciami i zarzutami …Więcej
W tych czasach ostatecznych namnożyło się ich (mącicieli) bez liku...
------------------------------------------------------------------------------------

"Poruczony Nam od Boga urząd pasterski nad owczarnią Chrystusową obejmuje przede wszystkim zadanie, określone przez Chrystusa, zachowania jak najczujniej skarbu wiary, przekazanej wiernym, przed nowymi, niekościelnymi pojęciami i zarzutami nieprawej nauki. Tej czujności najwyższego Pasterza potrzeba ludowi katolickiemu po wszystkie czasy; za sprawą bowiem nieprzyjaciela rodzaju ludzkiego, nie zbywało nigdy na ludziach "mówiących przewrotności" (2), "próżnomównych i zwodzicieli" (3), "błądzących i w błąd wwodzących"
(Pius X)
Quas Primas
"Ponieważ moderniści, tak ich bowiem ogólnie a słusznie nazywają, w sposób nader przebiegły, zapatrywań swoich nie przedstawiają w pewnym porządku i systematycznie, lecz rozrzucają je i rozrywają jedne od drugich, aby się wydawało, że one nieokreślone i jakby chwiejne, lubo ustalone są i niewzruszone, stąd zaleca się, Czcigodni Bracia, zapatrywania te zestawić przejrzyście i wykazać zachodzący …Więcej
"Ponieważ moderniści, tak ich bowiem ogólnie a słusznie nazywają, w sposób nader przebiegły, zapatrywań swoich nie przedstawiają w pewnym porządku i systematycznie, lecz rozrzucają je i rozrywają jedne od drugich, aby się wydawało, że one nieokreślone i jakby chwiejne, lubo ustalone są i niewzruszone, stąd zaleca się, Czcigodni Bracia, zapatrywania te zestawić przejrzyście i wykazać zachodzący między nimi związek, poczym wykryjemy przyczyny błędów i podamy środki ku odwróceniu niebezpieczeństwa."
(Pius X)