Jeffrey Epstein i ohydna siła transhumanizmu

Większość tak zwanej „filantropii” Jeffreya Epsteina była skierowana na finansowanie i promocję transhumanizmu. W dumnym sercu tego ruchu leży pogarda dla wszystkiego, co jest autentycznie ludzkie, i nikczemne pragnienie zastąpienia ludzkiej słabości nadludzką lub ponadludzką siłą.

Brudne życie Jeffreya Epsteina służy podkreśleniu dekadencji opłakanej epoki, w której się znaleźliśmy, podobnie jak podejrzane okoliczności jego śmierci. Sieć występków i okrucieństwa, którą utkał, była szeroko rozpowszechniona, służąc do usidlenia nie tylko nieletnich dziewcząt, ale także bogatych i sławnych, którzy na nich żerowali. Wykorzystując urok seksu nieletnich, aby zwabić swoich bogatych współpracowników do swojej sieci, Epstein potajemnie sfilmował ich w akcie wykorzystywania seksualnego nieletnich, zamieniając w ten sposób swoich „współpracowników” w ofiary szantażu.

Wydaje się, że Epstein wierzył, że potężni ludzie, których uwięził w swojej „polisie ubezpieczeniowej”, będą mieli żywotny interes w ochronie go przed prawem, strategia, która działała przez jakiś czas. W 2008 roku Epstein został skazany na Florydzie za wykorzystywanie seksualne czternastoletniej dziewczynki i otrzymał skandalicznie łagodny wyrok, ale dzięki ugodzie nie został oskarżony o wykorzystywanie seksualne trzydziestu pięciu innych dziewcząt, które urzędnicy federalni zidentyfikowali jako maltretowany przez niego.

Po kolejnych dziesięciu latach, w których Epstein kierował handlem młodymi dziewczynami w celu zaspokojenia pornograficznych i pedofilskich apetytów swojej potężnej sieci przyjaciół, w lipcu 2019 roku został ostatecznie oskarżony o handel seksualny nieletnimi na Florydzie i w Nowym Jorku. Miesiąc później znaleziono go martwego w celi więziennej. Chociaż lekarz sądowy pierwotnie zarejestrował śmierć jako samobójstwo, istnieje tak wiele anomalii i tajemnic związanych z okolicznościami śmierci Epsteina, że wiele osób zgadza się z prawnikami Epsteina, że śmierć nie mogła być samobójstwem. Jedno jest pewne: śmierć Epsteina usunęła możliwość postawienia zarzutów karnych. Nie byłoby procesu, a zatem i ujawnienia potężnych współpracowników Epsteina przez ich ofiary w sądzie. Widziany w tym świetle, lub w cieniu tego możliwego tuszowania, kuszące jest postrzeganie „polisy ubezpieczeniowej” Epsteina jako jego wyroku śmierci. Był zbyt niebezpieczny, by pozwolić mu żyć, gdy życie tak wielu innych zależało od jego szybkiej śmierci. Nic dziwnego, że „Epstein się nie zabił” stało się niezwykle popularnym memem, ani że stacje telewizyjne próbowały udramatyzować jego brudne życie.

Jednym z aspektów życia Epsteina, który raczej nie będzie tematem żadnego serialu telewizyjnego, jest jego obsesja na punkcie transhumanizmu. Dla tych, którzy niewiele wiedzą o tym stosunkowo nowym zjawisku, transhumanizm jest zwykle definiowany jako ruch w filozofii, który opowiada się za transformacją ludzkości poprzez rozwój technologii, które przekształcą ludzi intelektualnie i fizjologicznie, tak aby przekraczali lub zastępowali to, co obecnie uważa się za "człowiek." W dumnym sercu tego ruchu leży pogarda dla wszystkiego, co jest autentycznie ludzkie, i nikczemne pragnienie zastąpienia ludzkiej słabości nadludzką lub ponadludzką siłą.

Transhumanizm w swoim dążeniu do technologicznie „stworzonego” nadczłowieka łamie godność osoby ludzkiej. Jego ducha ujął David Bowie w tekście jednej ze swoich piosenek: „Homo sapiens wyrósł z ich używania…. Trzeba zrobić miejsce dla homo superiora.

Większość tak zwanej „filantropii” Epsteina była skierowana na finansowanie i promocję transhumanizmu. Fundacja Jeffreya Epsteina VI przekazała Uniwersytetowi Harvarda 30 milionów dolarów na ustanowienie Programu Dynamiki Ewolucyjnej, a także sfinansowała projekt OpenCog, który opracowuje oprogramowanie „zaprojektowane w celu stworzenia równoważnej człowiekowi sztucznej inteligencji ogólnej”. Oprócz poparcia dla cybernetycznego podejścia do transhumanizmu, Epsteina fascynowała również możliwość stworzenia „nadczłowieka” na drodze eugeniki. Miał nadzieję, że w praktyczny sposób pomoże w planach „zasiania rasy ludzkiej swoim DNA” poprzez zapłodnienie do dwudziestu kobiet jednocześnie na proponowanym „ranczo dla dzieci” w jego posiadłości w Nowym Meksyku. Wspierał także pseudonaukę krioniki, która zamraża ludzkie zwłoki i odcinane głowy w nadziei, że postęp technologiczny umożliwi w końcu wskrzeszanie zmarłych. Planował w ten sposób zakonserwować własną głowę i genitalia.

Oprócz jego dziwacznych skojarzeń z dzikimi obrzeżami ateizmu technologicznego, Epstein współorganizował także konferencję ze swoim przyjacielem, wojującym ateistą Alem Seckelem, który jest znany między innymi ze stworzenia tak zwanej „ryby Darwina”. ”, widziany na naklejkach na zderzaki i gdzie indziej, który przedstawia „wyższą” ewolucyjną rybę Darwina zjadającą symbol ichthys lub „rybę Jezusa” chrześcijan. Seckel uciekł z Kalifornii po tym, jak jego życie w oszustwie i oszustwie zaczęło go doganiać, i został znaleziony u podnóża klifu we Francji, gdzie najwyraźniej spadł na śmierć. Wydaje się, że nikt nie wie, czy się poślizgnął, skoczył, czy został popchnięty.

Oprócz niezdrowego zainteresowania ateistycznym scjentyzmem, Jeffrey Epstein był także ważną postacią wśród globalistycznej elity. Według jego prawnika, Geralda B. Lefcourta, był „członkiem pierwotnej grupy, która stworzyła Globalną Inicjatywę Clintona”, która działa na rzecz zmuszenia biednych krajów świata do dostosowania się do wartości kultury śmierci. Co gorsza, Epstein był członkiem Komisji Trójstronnej i Rady ds. Stosunków Zagranicznych, dwóch kluczowych instytucji odpowiedzialnych za wspieranie i konstruowanie globalistycznej kontroli nad światowymi zasobami.

Rozważając plugawy i nędzny świat Jeffreya Epsteina i jego „współpracowników”, nie możemy nie postrzegać jego życia jako przestrogi, której morał jest aż nazbyt oczywisty. Pokazuje, że pycha poprzedza upadek i żeruje na słabych i niewinnych. Pokazuje, że ci, którzy myślą, że są lepsi od swoich sąsiadów, stają się gorsi od swoich sąsiadów. Pokazuje, jak Übermensch Nietzschego przekształca się w Rasę Panów Hitlera, a stąd w Transludzkiego Potwora. Pokazuje, że ci, którzy podziwiają Supermana, stają się podludźmi. Pokazuje również, że podczłowiek nie jest bestialski, ale demoniczny. Pokazuje, że ci, którzy wierzą, że są poza dobrem i złem, stają się najbardziej złymi potworami ze wszystkich.

Ci z nas, którzy wychowali się na przestrogach, takich jak „ Frankenstein ” Mary Shelley czy „ Ta ohydna siła ” CS Lewisa, wiedzą, że fikcja często jest zapowiedzią rzeczywistości. Przekonamy się, że prawdziwą postacią Jeffreya Epsteina jest współczesny Wiktor Frankenstein, siejący zniszczenie swoją pogardą dla bliźniego i wiarą w moc scjentyzmu, która zapewnia nieśmiertelność tym, którzy mu służą. Przekonamy się również, że transhumanizm finansowany przez Epsteina jest lustrzanym odbiciem demonicznego scjentyzmu tajnego Narodowego Instytutu Skoordynowanych Eksperymentów z proroczej powieści Lewisa. Ponuro rozbawi nas też fakt, że „przywódcą” demonicznych sił naukowych w opowieści Lewisa jest odcięta głowa, która najwyraźniej została przywrócona do życia.

Jest jeszcze jedna ostatnia lekcja, której uczy nas żałosne życie Jeffreya Epsteina. Pokazuje nam, że powiedzenie, że diabeł dba o swoich, jest nieprawdziwe. W rzeczywistości jest to kłamstwo powiedziane przez samego diabła. Diabeł nienawidzi swoich uczniów tak samo, jak nienawidzi uczniów Chrystusa; kiedy już sobie z nimi poradzi, pozbywa się ich z bezduszną i swobodną obojętnością, podobnie jak Jeffrey Epstein pozbył się tych, których wykorzystywał seksualnie.

Źródło: Jeffrey Epstein & the Hideous Strength of Transhumanism ~ The Imaginative Conservative

Jeffrey Epstein przyciągnął do siebie świetlany zestaw prominentnych naukowców. Wśród nich był laureat Nagrody Nobla, fizyk Murray Gell-Mann, odkrywca kwarków; fizyk teoretyczny i autor bestsellerów Stephen Hawking; paleontolog i biolog ewolucyjny Stephen Jay Gould; Oliver Sacks, neurolog i autor bestsellerów; George M. Church, inżynier molekularny, który pracował nad identyfikacją genów, które można byłoby zmieniać tak, żeby stworzyć lepszą wersję ludzi; oraz fizyk teoretyczny z M.I.T. (Massachusetts Institute of Technology) Frank Wilczek, laureat Nagrody Nobla.

Tym, co zwabiło wielu z tych naukowców, były pieniądze Jeffrey’a Epsteina. Kusił finansowaniem ich projektów. Niektórzy z naukowców powiedzieli, że perspektywa finansowania oślepiła ich na powagę jego seksualnych przestępstw, a nawet doprowadziła do tego, że wierzyli w niektóre z niedopracowanych naukowych rozważań Epsteina.

Naukowcy zbierali się na przyjęciach w rezydencji Jeffrey’a Epsteina na Manhattanie, gdzie strumieniami płynął Dom Pérignon i drogie wina, mimo że Epstein nie pił. Był gospodarzem obiadów na Harvard’s Program for Evolutionary Dynamics (Harwardzki Program na rzecz Dynamiki Ewolucyjnej), który pomógł zorganizować darowizną w kwocie 6,5 milionów dolarów.

Inni latali na konferencje sponsorowane przez Jeffrey’a Epsteina na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych i byli goszczeni na jego prywatnych wyspach. Pewnego razu naukowcy — w tym p. Hawking — stłoczyli się na pokładzie wyczarterowanej przez Epsteina łodzi podwodnej.

Psycholog poznawczy z Harvardu, Steven Pinker powiedział, że był zapraszany przez swoich współpracowników — między innymi Martina Nowaka, profesora matematyki i biologii na Harvardzie oraz fizyka teoretycznego Lawrence’a Kraussa — na “salony i spotkania przy kawie”, na których brylował Jeffrey Epstein.

Podczas gdy niektórzy z kolegów Stevena Pinkera nazywali Jeffrey’a Epsteina błyskotliwym, Steven Pinker opisał go jako “intelektualnego szarlatana.”

“Potrafił gwałtownie zmieniać temat, jak przy zaburzonej koncentracji, odrzucać spostrzeżenia przy użyciu mądrości nastolatka” powiedział S. Pinker.

Inny naukowiec z otoczenia Jeffrey’a Epsteina, Jaron Lanier, płodny pisarz i twórca wirtualnej rzeczywistości powiedział, że pomysły Epsteina nie zaliczały się do nauki i nie można ich poddawać rygorystycznym dowodom. Jaron Lanier powiedział, że Epstein pewnego razu postawił hipotezę, że atomy zachowują się jak inwestorzy na rynku.

Jaron Lanier powiedział, że odrzucił wszelkie finansowanie od Jeffrey’a Epsteina i że spotkał się z nim tylko raz, po tym jak Epstein w 2008 roku przyznał się do zarzutów nagabywania do prostytucji osoby nieletniej.

Jeffrey Epstein był gotów sfinansować badania, które inni uważali za dziwaczne. Powiedział jednemu z naukowców, że sponsoruje starania, których celem jest zidentyfikowanie tajemniczej cząsteczki, która mogłaby wywołać wrażenie, że ktoś na ciebie patrzy.

Na jednej z sesji na Harvardzie Jeffrey Epstein skrytykował wysiłki, zmierzające do ograniczenia głodu i zapewnienia opieki zdrowotnej osobom ubogim, ponieważ takie działania podnoszą ryzyko przeludnienia, powiedział Steven Pinker, który tam był. S. Pinker powiedział, że obalił ten argument, przytaczając badania wskazujące, że wysokie wskaźniki śmiertelności niemowląt wywołują po prostu taki skutek, że ludzie mają więcej dzieci. Jeffrey Epstein wyglądał na zdenerwowanego. Skończyło się na tym, że kolega z Harvardu powiedział później Stevenowi Pinkerowi, że został “wyeliminowany z wyspy” i że nie jest już mile widziany na spotkaniach Epsteina.

Później Jeffrey Epstein zainteresował się eugeniką.

Przy wielu okazjach począwszy od początku lat 2000, Jeffrey Epstein opowiadał naukowcom i biznesmenom o swoich ambicjach wykorzystania swojego rancza w Nowym Meksyku jako bazy, w której kobiety byłyby inseminowane jego nasieniem i rodziły jego dzieci, według słów dwóch nagradzanych naukowców oraz doradcy dużych firm i zamożnych osób prywatnych, im wszystkim Epstein o tym opowiadał.

To nie była tajemnica. Na przykład wspomniany doradca powiedział, że o tych planach powiedział mu nie tylko Jeffrey Epstein, podczas spotkania w jego kamienicy na Manhattanie, ale również co najmniej jeden prominentny członek środowiska biznesowego. Jeden z naukowców powiedział, że Epstein ujawnił swój pomysł w 2001 r. podczas obiadu w tej samej kamienicy; inny wspominał, jak Jeffrey Epstein omawiał to z nim na konferencji w 2006 r., którą zorganizował w St. Thomas na Wyspach Dziewiczych.

Ten pomysł wszystkim trzem wydał się naciągany i oburzający. Nic nie wskazuje na to, że to miałoby być niezgodne z prawem.

Pewnego razu na obiedzie w rezydencji Epsteina na Upper East Side na Manhattanie, J. Lanier powiedział, że rozmawiał z uczoną, która powiedziała mu, że celem Jeffrey’a Epsteina było posiadanie równocześnie 20 zapłodnionych kobiet na swoim Ranczu Zorro w malutkim miasteczku w pobliżu Santa Fe. Jaron Lanier powiedział, że ta uczona określiła siebie jako pracującą w NASA, ale nie pamiętał jak się nazywała.

Według Jarona Laniera uczona z NASA powiedziała, że Jeffrey Epstein oparł swój pomysł rancza niemowląt na relacjach o Repository for Germinal Choice (Repozytorium do Wyboru Materiału Biologicznego), w którym miała być przechowywana sperma laureatów Nagrody Nobla, którzy chcieli wzmocnić pulę ludzkich genów. (Potwierdzono, że tylko jeden laureat Nagrody Nobla przekazał tam swoją spermę. Repozytorium zaniechało działalności w 1999 r.)

Jaron Lanier, twórca wirtualnej rzeczywistości i pisarz, powiedział, że miał wrażenie, iż Jeffrey Epstein wykorzystywał swoje przyjęcia — na których niektórymi z gości były atrakcyjne kobiety z imponującymi kwalifikacjami naukowymi — aby poszukać kandydatek do rodzenia dzieci Epsteina.

Jeffrey Epstein nie krył swojego zainteresowania majstrowaniem w genach — i uwiecznieniem własnego DNA.

Pewien zwolennik transhumanizmu powiedział, że on i Jeffrey Epstein rozmawiali na temat zainteresowania finansisty krioniką, niepotwierdzoną nauką, w której zamraża się ludzkie ciała po to, aby w przyszłości przywrócić je do życia. Jeffrey Epstein powiedział tej osobie, że chce, żeby zamrożono jego głowę i penisa.

Southern Trust Company, firma Epsteina zarejestrowana na Wyspach Dziewiczych, ujawniła w lokalnym wniosku, że zajmuje się analizą DNA. Z Southern Trust, która w 2014 r. sponsorowała festyn matematyczny i naukowy dla uczniów z Wysp Dziewiczych, nikt nie oddzwonił.

W 2011 roku organizacja charytatywna założona przez Jeffrey’a Epsteina przekazała 20.000 dolarów na rzecz Światowego Stowarzyszenia Transhumanistycznego [World Transhumanist Association], które obecnie działa pod nazwą Humanity Plus. Strona internetowa organizacji mówi, że jej celem jest “głęboko wpływać na nową generację myślicieli, którzy mają śmiałość, żeby wyobrażać sobie kolejne kroki ludzkości.”

Fundacja Jeffrey‘a Epsteina, która obecnie nie działa, również przekazała 100.000 dolarów na wypłatę Bena Goertzela, wiceprzewodniczącego Humanity Plus, jak wynika z CV p. Goertzela.

“Nie mam ochoty rozmawiać teraz o Epsteinie,” napisał Ben Goertzel w emailu do The New York Times. “Rzeczy, które czytam o nim w gazetach są dość niepokojące i wykraczają daleko poza to, co uważałem za jego błędy i dziwactwa. Obrzydlistwo.”

Alan M. Dershowitz, emerytowany profesor prawa na Harvardzie, wspomniał, że na obiedzie, który Epstein zorganizował w Cambridge w stanie Massachusetts, kierował rozmowę w stronę kwestii, jak można genetycznie udoskonalić ludzi. Alan Dershowitz powiedział, że był zbulwersowany, zważywszy na to, jak naziści wykorzystywali eugenikę do uzasadniania swoich ludobójczych działań zmierzających do oczyszczenia aryjskiej rasy.

Jednak obiady wciąż się odbywały.

“Każdy spekulował, czy tych naukowców bardziej interesują jego poglądy, czy jego pieniądze”, powiedział Alan Dershowitz, który był jednym z adwokatów Jeffrey’a Epsteina w sprawie z 2008 roku.

Wśród luminarzy na konferencji Epsteina w St. Thomas w 2006 byli Stephen Hawking oraz fizyk teoretyczny z Caltech (Politechniki Kalifornijskiej) Kip S. Thorne. Jeden z uczestników tej konferencji, która pozornie dotyczyła tematu grawitacji, wspominał, że Epstein chciał rozmawiać o doskonaleniu ludzkiego genomu. Jeffrey Epstein powiedział, że fascynuje go to, jak określone cechy są przekazywane dalej i jak mogłoby to doprowadzić do stworzenia lepszych ludzi.

Wydaje się, że Epsteinowi udało się wejść do środowiska naukowego poprzez Johna Brockmana, agenta literackiego, wśród którego najlepiej sprzedających się pisarzy naukowych są Richard Dawkins, Daniel Goleman i Jared Diamond. John Brockman nie zareagował na prośby o komentarz.

Przez dwie dekady John Brockman przewodniczył serii spotkań, które łączyły jego naukowców-pisarzy z potencjalnymi darczyńcami. (Te tzw. “obiady miliarderów” najwyraźniej stały się wzorcem dla zgromadzeń w kamienicy Epsteina przy East 71st Street, na których pojawiali się czasami ci sami goście.)

W 2004 r. John Brockman zorganizował obiad w restauracji Indian Summer w Monterey w Kalifornii, na którym Epstein został przedstawiony naukowcom, w tym Sethowi Lloydowi, fizykowi z M.I.T.. Seth Lloyd powiedział, że Jeffrey Epstein wydał mu się “czarujący” i że miał “interesujące pomysły”, chociaż “okazały się dość nieprecyzyjne.”

Na obiedzie w Indian Summer, według relacji na stronie internetowej fundacji John Brockmana Edge Foundation, byli również założyciele Google, Sergey Brin i Larry Page oraz Jeff Bezos w towarzystwie swojej matki.

“Wszystkie atrakcyjne kobiety siedziały przy stoliku fizyków”, przypisywano te słowa Danielowi Dubno, który był wtedy producentem CBS i brał udział w tym obiedzie. Daniel Dubno powiedział The Times, że nie przypomina sobie tego obiadu ani żeby powiedział te słowa.

John Brockman był agentem Murray’a Gell-Manna, a Murray Gell-Mann w części z podziękowaniami w swojej książce z 1995 roku “The Quark and the Jaguar” dziękował Epsteinowi za wsparcie finansowe.

Jakkolwiek imponująca była lista jego naukowych kontaktów, Epstein nie mógł się powstrzymać, żeby jej nie upiększyć. Twierdził na jednej ze swoich stron internetowych, że miał “przywilej sponsorowania wielu prominentnych naukowców”, w tym Stevena Pinkera, Kipa Thorne’a oraz matematyka i genetyka z M.I.T., Erica S. Landera.

Steven Pinker powiedział, że nigdy nie przyjął finansowego ani żadnego innego wsparcia od Epsteina. “Nie muszę chyba mówić, że uważam zachowanie Epsteina za karygodne”, powiedział.

Kip S. Thorne, który niedawno zdobył Nagrodę Nobla, powiedział, że brał udział w konferencji zorganizowanej przez Epsteina w 2006 r. z wiarą, że będzie ona współfinansowana przez renomowane centrum badawcze. Oprócz tego powiedział, że: “Nie miałem kontaktu, związku ani żadnych powiązań z finansowaniem od Epsteina”. “Jednoznacznie potępiam jego odrażające czyny z udziałem nieletnich.”

Lee McGuire, rzecznik Erica S. Landera, powiedział, że nie miał on żadnych związków z Epsteinem. “Wygląda na to, że Epstein zmyślił wiele rzeczy”, powiedział Lee McGuire, “i wydaje się, że to jedna z nich.”

Źródło: Jeffrey Epstein Hoped to Seed Human Race With His DNA (Published 2019)
Iwona Sękowska-Kielar udostępnia to
103