Święty Stanisław. Patron ładu moralnego

Brutalnie zamordowany przez króla, ogłoszony patronem Polski.
Jego proces kanonizacyjny był pierwszym w historii Kościoła, w którym brał udział „adwokat diabła”. 8 maja wspominamy w liturgii św. Stanisława, biskupa i patrona Polski.

Co roku w niedzielę po 8 maja, kiedy przypada liturgiczne wspomnienie świętego biskupa Stanisława, z katedry na Wawelu wyrusza procesja na Skałkę do bazyliki świętego Michała Archanioła, gdzie biskup krakowski poniósł śmierć męczeńską. W roku 2020, z uwagi na pandemię, procesja nie odbyła się po raz pierwszy od czasu okupacji. Procesji nie będzie także w tym roku.

Ale uroczysta procesja, która gromadzi tłumy krakowian i przybyłych do Krakowa gości, nie odbywa się tylko dla upamiętnienia śmierci świętego.
Przypomina ona o pochodach, które w 1253 roku wyruszyły ze wszystkich krakowskich kościołów, aby powitać delegację posłów niosących z Rzymu bullę kanonizacyjną potwierdzającą wyniesienie na ołtarze biskupa Stanisława.

Rok po jego kanonizacji krakowski biskup Prandota zorganizował 8 maja uroczystość podniesienia relikwii św. Stanisława i dlatego w polskim Kościele właśnie tego dnia świętujemy wspomnienie biskupa, patrona Polski

Protegowany króla

Stanisław urodził się w 1030 roku w Szczepanowie, niewielkiej wsi położonej w Małopolsce. Jego rodzice mieli szlacheckie pochodzenie, dlatego też od najmłodszych lat dbali o gruntowne wykształcenie syna. Stanisław uczył się więc najpierw w domu, pod okiem prywatnych nauczycieli, później u benedyktynów w Tyńcu, aż w końcu wyjechał na studia za granicę. Źródła nie są zgodne co do miejsca, w którym studiował, jedne podają, że było to Leodium w Belgi, inne – Paryż. Pewne natomiast jest to, że skończył teologię i prawo, a po powrocie do kraju w 1060 roku przyjął święcenia kapłańskie. Ówczesny biskup krakowski Lambert Suła mianował go kanonikiem katedry na Wawelu.

Stanisław swoją pobożnością, dobrotliwością i prostotą ducha bardzo szybko zyskał sobie wiernych, którzy chętnie przychodzili do niego po porady i prośby o wstawiennictwo u króla Bolesława Śmiałego. Polski władca, który był człowiekiem bardzo porywczym niezwykle cenił sobie młodego kanonika, aż do tego stopnia, że po śmierci biskupa Lamberta wskazał Stanisława jako jego następcę. W 1072 roku Stanisław przyjął sakrę biskupią.

Niewygodny biskup

Nowy biskup krakowski przyczynił się do przywrócenia w 1075 roku metropolii w Gnieźnie, czym zasłużył się nie tylko dla Kościoła, ale również dla całego kraju, uniemożliwiając metropolii magdeburskiej kontrolę nad polskimi diecezjami. Jednak stosunki jakie panowały między królem Bolesławem Śmiałym a biskupem Stanisławem zaczęły się diametralnie zmieniać, gdyż duchowny otwarcie krytykował postępowanie władcy i oskarżał go o moralny upadek narodu.

Bowiem Bolesław Śmiały zamiast sprawować władzę nad powierzonym sobie ludem, wolał organizować wojsko i jeździć do sąsiednich krajów, by tam brać udział w zbrojnych walkach i hulankach rycerskich.
A w tym czasie w kraju panoszyło się bezprawie, opuszczone żony zdradzały swoich mężów, rozpadały się małżeństwa, szerzyła się niemoralność.
Biskup Stanisław wielokrotnie wzywał króla do powrotu do kraju i przywrócenia porządku. Podczas jednej z wypraw na Ruś rycerze zaczęli potajemnie opuszczać króla, gdy ten tygodniami bawił się w najlepsze.

Kiedy Bolesław wrócił do kraju, na niewiernych rycerzy czekała okrutna kara, co wywołało ostrą krytykę ze strony biskupa Stanisława. Postawa duchownego jeszcze bardziej rozzłościła króla, który wydał na niego wyrok śmierci. Nikt jednak nie ważył się podnieść ręki na krakowskiego biskupa.

Kanonizacja męczennika
11 kwietnia 1079 roku król Bolesław Śmiały wtargnął do kościoła na Skałce i zamordował biskupa Stanisława, podczas sprawowania Mszy świętej, uderzając go w głowę, a później nakazał poćwiartować jego ciało. Wiadomość o męczeńskiej śmierci szybko rozniosła się po całej Polsce. Król musiał uciekać z kraju, prawdopodobnie zamknął się w benedyktyńskim klasztorze w Osjaku, gdzie odbywał surową pokutę. Krakowski biskup został pochowany w katedrze na Wawelu.

Proces kanonizacyjny biskupa Stanisława rozpoczął w 1229 roku biskup Iwo Odrowąż, a kontynuował go biskup Prandota. Jak na tamte czasy trwał on dosyć długo. Powołano specjalną komisję do zbadania cudów jakie dokonały się za wstawiennictwem męczennika i prześledzenia szczegółów z jego życia.

Wielkim przeciwnikiem wyniesienia na ołtarze bp. Stanisława był kardynał Rinaldo Conti, późniejszy papież Aleksander IV – odtąd każdy proces kanonizacyjny odbywa się z udziałem tzw. „adwokata diabła”, którego zadaniem jest wyciągnięcie wszystkich niejasności i ciemnych stron życia przyszłego świętego.

Papież Jan Paweł II nazwał biskupa Stanisława patronem ładu moralnego


Magdalena Wyżga
stacja7.pl/swieci/swiety-stanislaw-patron-ladu-moralnego/
Jota-jotka udostępnia to
2583
,,Papież Jan Paweł II nazwał biskupa Stanisława patronem ładu moralnego,,
WSPOMNIENIE SW STANISŁAWA BISKUPA
Jota-jotka
MODLITWA DO ŚWIĘTEGO STANISŁAWA BISKUPA I MĘCZENNIKA
Boże, który przez świętego Stanisława
związałeś Naród polski z Kościołem Chrystusowym
zbudowanym na opoce Piotra,
przyjmij nasze modlitwy,
które Ci składamy i spraw,
abyśmy naśladując świętego patrona,
kształtowali nasze życie przez jedność wiary i braterską miłość
a w Ojczyźnie naszej umacniali Chrystusowe Królestwo
Przez Chrystusa Pana …Więcej
MODLITWA DO ŚWIĘTEGO STANISŁAWA BISKUPA I MĘCZENNIKA

Boże, który przez świętego Stanisława
związałeś Naród polski z Kościołem Chrystusowym
zbudowanym na opoce Piotra,
przyjmij nasze modlitwy,
które Ci składamy i spraw,
abyśmy naśladując świętego patrona,
kształtowali nasze życie przez jedność wiary i braterską miłość
a w Ojczyźnie naszej umacniali Chrystusowe Królestwo
Przez Chrystusa Pana naszego.
Amen.

Święty Stanisławie, módl się za nami
W wierze wątpiących utwierdzających, módl się za nami.
Patronie we wszystkich potrzebach, módl się za nami.
Módl się za nami Święty Stanisławie, abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Jota-jotka
,,Nasze wyobrażenie o Bogu kształtujemy na podstawie doświadczeń w relacjach międzyludzkich. Z tego powodu często nosimy w sobie Jego zafałszowany obraz. Boimy się, że powie do nas, jak inni: „A widzisz? Dobrze ci tak! Teraz radź sobie sam!”. On kieruje się Boskimi zasadami, nie naszymi ludzkimi. Niezależnie od tego, jak bardzo się pogubiłeś, zawsze jesteś dla Niego ważny.,,
Dla Boga nie ma …Więcej
,,Nasze wyobrażenie o Bogu kształtujemy na podstawie doświadczeń w relacjach międzyludzkich. Z tego powodu często nosimy w sobie Jego zafałszowany obraz. Boimy się, że powie do nas, jak inni: „A widzisz? Dobrze ci tak! Teraz radź sobie sam!”. On kieruje się Boskimi zasadami, nie naszymi ludzkimi. Niezależnie od tego, jak bardzo się pogubiłeś, zawsze jesteś dla Niego ważny.,,
Dla Boga nie ma sytuacji bez wyjścia!
Życie moje oddaję za owce
Jota-jotka
Z Listu apostolskiego papieża Piusa XII
(List do Prymasa i Biskupów Polski
w 700-lecie kanonizacji św. Stanisława)
Dał wielki przykład chrześcijańskiego męstwa
Wiele przesławnych czynów opromienia swoim blaskiem dzieje Polski, a jednak w pamięci pokoleń na zawsze pozostanie imię świętego Stanisława, sławnego orędownika waszej Ojczyzny. Jest on chlubą i ozdobą Kościoła w Polsce, bo chwałą …Więcej
Z Listu apostolskiego papieża Piusa XII
(List do Prymasa i Biskupów Polski
w 700-lecie kanonizacji św. Stanisława)

Dał wielki przykład chrześcijańskiego męstwa

Wiele przesławnych czynów opromienia swoim blaskiem dzieje Polski, a jednak w pamięci pokoleń na zawsze pozostanie imię świętego Stanisława, sławnego orędownika waszej Ojczyzny. Jest on chlubą i ozdobą Kościoła w Polsce, bo chwałą męczeństwa uświęcił początki chrześcijaństwa w waszym kraju. Potrzeba Wam było takiego pasterza, oddającego swoje życie za owce w obronie wiary i obyczajów chrześcijańskich, by jego krew użyźniła zasiane wśród Was ziarno Ewangelii.
Ten biskup krakowski, którego powołała Boża Opatrzność, pozostawił nam doskonały przykład chrześcijańskiego męstwa. Święty Stanisław żył tylko dla Boga, całkowicie oddany ludziom i trosce o powierzoną sobie owczarnię, za przykładem Boskiego Pasterza, który był mu wzorem aż po ostatnie dni życia. Nie szczędził trudów, nie zrażał się żadnymi przeszkodami, byle tylko obyczaje społeczeństwa i jednostek oprzeć na zasadach Ewangelii. Nie cofnął się nawet i wtedy, gdy ściągnął na siebie gniew króla Bolesława, któremu wypominał jego zgubne postępowanie. Ten bezbożny tyran mógł się srożyć na biskupa, mógł się targnąć na jego życie, nie mógł jednak złamać jego ducha. Bo ów niezłomny Pasterz chętnie oddał w ofierze swoje życie, aby się nie sprzeniewierzyć nakazom swego obowiązku, a swoim wiernym pozostawił przykład niezachwianej stałości, którą uwieńczył palmą męczeństwa.
Ta niegodziwa zbrodnia wstrząsnęła sumieniami wiernych, a oburzenie ludu było tak wielkie, że jak podaje tradycja, jej sprawca musiał opuścić królestwo i udać się na wygnanie. Znamienny to dowód wielkiej miłości i czci, jaką wasi ojcowie żywili względem swego biskupa. Te uczucia nie osłabły z biegiem lat; dziś jeszcze z wielką radością stwierdzamy, jak dalece są one żywe, a słodkim uczuciem napełnia Nas nadzieja, że teraz wzmocnią się i rozwiną.
Z Wami jest Chrystus i Jego moc zwycięska, a zatem bez lęku i śmiało trwajcie w boju dla Pana. Niech wasza wiara będzie jak skała, której nic skruszyć nie zdoła, niech waszej miłości nie przyćmi żadna ludzka niegodziwość, a wasza nadzieja niech jaśnieje nawet i wtedy, gdy wszystko wokoło zdaje się walić i upadać. Niech ona Was wspiera i da Wam patrzeć w przyszłość z niezachwianą ufnością. Czegóż macie się lękać? "Kościół święty potrafi wzrastać wśród cierpień, a pośród zniewag nie zbaczać z prostej drogi; nie przygnębią go przeciwności, nie odurzą powodzenia; w pomyślności umie zachować pokorę, w trudnościach z nadzieją spoglądać ku niebu" (św. Grzegorz Wielki).
Pamiętajcie o tym, że wzywa Was do swoich szeregów Bóg żywy; grzech i śmierć są wydane na zagładę, a zatknięte zostaną zwycięskie sztandary prawdy i miłości. Dlatego zwracamy się do każdego z Was słowami św. Ignacego Antiocheńskiego wypowiedzianymi do Polikarpa: "Bądź odporny jak uderzone kowadło". Albowiem podjęte przez Was ogromne trudy przyniosą wielkie owoce.

brewiarz.pl/v_21/0805p/godzczyt.php3
Jeszcze jeden komentarz od Jota-jotka
Jota-jotka
MODLITWA DO ŚWIĘTEGO STANISŁAWA BISKUPA I MĘCZENNIKA
Boże, który przez świętego Stanisława
związałeś Naród polski z Kościołem Chrystusowym
zbudowanym na opoce Piotra,
przyjmij nasze modlitwy,
które Ci składamy i spraw,
abyśmy naśladując świętego patrona,
kształtowali nasze życie przez jedność wiary i braterską miłość
a w Ojczyźnie naszej umacniali Chrystusowe Królestwo
Przez Chrystusa Pana …Więcej
MODLITWA DO ŚWIĘTEGO STANISŁAWA BISKUPA I MĘCZENNIKA

Boże, który przez świętego Stanisława
związałeś Naród polski z Kościołem Chrystusowym
zbudowanym na opoce Piotra,
przyjmij nasze modlitwy,
które Ci składamy i spraw,
abyśmy naśladując świętego patrona,
kształtowali nasze życie przez jedność wiary i braterską miłość
a w Ojczyźnie naszej umacniali Chrystusowe Królestwo
Przez Chrystusa Pana naszego.
Amen.

Święty Stanisławie, módl się za nami
W wierze wątpiących utwierdzających, módl się za nami.
Patronie we wszystkich potrzebach, módl się za nami.
Módl się za nami Święty Stanisławie, abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.