--rN-- udostępnia to
292
. Leliwa

Przecież pozostawienie decyzji pacjentowi który nie ma pojęcia co jest dla niego dobre też jest niemoralne.
Problem nie jest w tym że ktoś chce wszelkimi metodami przekonać do czegoś pacjenta tylko w tym czy chce dobra tego pacjenta czy dobra jakiejś firmy lub swojej od nich premii ?

serio? cel uświęca środki? Kłamstwo w służbie dobra? No raczej nie wiesz, co mówisz.....

poza tym to szatańska retoryka - odbieranie ludziom możliwości podejmowania decyzji, nawet jeśli są złe. Nie po to Bóg dał nam wolną wolę - także do czynienia źle.

. Leliwa

Cały czas "kłamiesz" i manipulujesz ludźmi próbując kogoś przekonać do swoich racji , jeśli na względzie masz dobro pacjenta to być może to brutalnie zabrzmi , ale pacjent nie ma pojęci0a o czym mówi zrobi wszystko jeśli mu powiesz że to pomoże jeśli ci uwierzy że chcesz dla niego dobrze , nawet oczekuje tego żeby mu podpowiedzieć i go utwierdzić.
Najgorsze co mozna zrobić to powiedzieć ,szczególnie chorej kobiecie, "proszę sobie wybrać co by pani chciała żebyśmy Pani zrobili , ale pani poniesie tego konsekwencje (swego wyboru)

. Leliwa

Ludzie nie mają tak naprawdę żadnej decyzji idąc do dowolnego specjalisty ... i to dobrze , po to przyszedłeś do tej osoby żeby ona powiedziała co masz zrobić.

@. Leliwa niech zgadnę, szczepił się Pan dla dobra siebie i innych?

. Leliwa

Nie szczepiłem się ponieważ osoby którym wierzę podpowiedzieli że lepiej będzie żebym poczekał z tym i obserwował co będzie.
Ale to dobry przykład ... zarówno ci co się szczepili i ci co nie , poprostu dali się "zmanipulować" czy poprostu uwierzyli jednemu czy drugiemu i tak zrobili jak ktoś im podpowiedział.
To udawanie że to jest jakaś moja decyzja w czymś na czym się nie znam to właśnie jest prawdziwe kłamstwo.

. Leliwa

Dodam że covida miałem już 3 miesiące przed tym zanim oficjalnie był 1 pacjent w Polsce z covidem, zresztą prawie całe MSWiA przeszło go w tym czasie.

@. Leliwa u mnie brak szczepień był akurat decyzją wynikającą z czegoś innego. Czytałam o "epidemii" świńskiej grypy kilka lat wcześniej i o narkolepsji, która była wynikiem szczepionek u wielu osób w wielu krajach. Człowiek sam też może obserwować - jak Pan - i podejmować gorsze lub lepsze decyzje, ale ma do tego święte prawo.

. Leliwa

Ale to że czytałaś o epidemii to niczego nie zmienia , bo czytałaś te artykuły i tych ludzi którym wierzyłaś i którym zaufałaś , sama guzik wiedząc jak my wszyscy.
Można by zadać pytanie dlaczego nie przekonały cię , albo dlaczego nie czytałaś wypowiedzi tych lekarzy którzy namawiali do szczepień.
Wybierając osobę której sięradzisz , czy czytasz to tak naprawdę pokazuje to że nie mamy pojęcia w 90% rzecz nad którymi każą nam decydować.
Tak samo jest u lekarzy czy ze szczepieniami i nie ma w tym niczego złego ani dziwnego.
KAŻDEMU się wydaje że wybiera samodzielnie i niezależnie - a to jest takie proste do zmanipulowania że aż dziwne że ludzie o tym nie wiedzą.
Tyle że ten profesor bardzo prosto i prymitywnie chciał do celu - a tu trzeba trochę finezji.
Jednak mówiąc wprost - nie jest problem w tym że dla dobra ludzi ich oszukujesz, czy nie mówisz całej prawdy , probem w tym że nie chcesz ich dobra albo masz jakieś inne cele np. zarobić.

. Leliwa

Po za tym przecież nikt nie mówi żeby odbierać pacjentowi decyzji , bo wtedy odpowiedzialności nie da się zrzucić na pacjenta. Tylko o tym żeby go przekonać do tego co powinien zrobić wg specjalisty rożnymi metodami.

@. Leliwa dla mnie to nadal nieetyczne i niemoralne. Można przekonywać, ale nie kłamstwem. To się kłóci z chrześcijańską wizją świata.

. Leliwa

Nie rozmawiamy o tym czy Pan profesor jest dobrym chrześcijaninem, tylko czy jest dobrym lekarzem.