jozef1807
5527

Wizyta duszpasterska JE x. biskupa Gerarda Jana Stuyvera

Wizyta duszpasterska JE x. biskupa Gerarda Jana Stuyvera
Oratorium NMP Królowej Polski
Pierwszy tydzień lipca 2012 r. upłynął w Kościele katolickim w Polsce pod znakiem wizyty apostolskiej w Krakowie JE x. biskupa Gerarda Jana Stuyvera — związanego z Instytutem Matki Bożej Dobrej Rady i na stałe rezydującego we Flandrii. Między 3 i 5 lipca wierni, którzy przybyli z różnych stron kraju, mogli wysłuchać Mszy Świętych, a także przyjąć Sakrament Bierzmowania.
Goszczący biskupa Stuyvera x. Rafał Trytek podkreślił, jak ważną dla środowiska Tradycji jest obecność wśród polskich katolików hierarchy posiadającego ważne święcenia i wyznającego autentyczną Wiarę Katolicką.
Módlmy się za naszego Dostojnego Gościa, aby nasz Pan Jezus Chrystus pozwolił Mu jak najdłużej sprawować posługę kapłańską, nauczać prawdziwego Magisterium Kościoła katolickiego i jak najwięcej dusz prowadzić drogą wiecznego zbawienia. Prośmy też, aby Bóg Wszechmogący dał Kościołowi katolickiemu w Polsce wielu świętych kapłanów. Dziękujmy za dar, jakim dla przyjmujących Bierzmowanie i pozostałych wiernych była wizyta x. biskupa.
Zapraszamy do zapoznania się z nagraniem, które powstało w trakcie Mszy Świętej w Oratorium Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski (3 lipca AD 2012):



zdjęcia: Adrian Nikiel

« Wstecz

Strona główna
Organizacja
Ogłoszenia i aktualności
Publicystyka
„Rojalista”
„Młodzież Imperium”
Multimedia
Prelekcje
Ludwik XX
Muzyka
Miscellanea
Wrocław
Galerie zdjęć
prof. Jacek Bartyzel
Królewski Paryż
Linki
Kontakt


© Organizacja Monarchistów Polskich
jozef1807
Już wcześniej pisałem, że w obozie tradycyjnych katolików są podziały i nie ma co tego faktu zamiatać pod dywan. W obozie noiwoordusowców podziały są o wiele większe. Wystarczy zrobić sobie przegląd od Mszy klaunów po wyczyny kardynała zwanego pieszczotliwie ,,balonikiem''
On miał zostać papieżem? Zgroza!!!
Msza Klaunów
www.youtube.com/watch
Dyskoteka
Msza posoborowa (Novus Ordo Missae) - …Więcej
Już wcześniej pisałem, że w obozie tradycyjnych katolików są podziały i nie ma co tego faktu zamiatać pod dywan. W obozie noiwoordusowców podziały są o wiele większe. Wystarczy zrobić sobie przegląd od Mszy klaunów po wyczyny kardynała zwanego pieszczotliwie ,,balonikiem''
On miał zostać papieżem? Zgroza!!!

Msza Klaunów
www.youtube.com/watch

Dyskoteka
Msza posoborowa (Novus Ordo Missae) - Dyskoteka [Francja]
Grill
Msza posoborowa (Novus Ordo Missae) - Grill [Wiedeń, Austria]
Z przedstawionych obrazów łatwo wywnioskować ,że katolik w zgodzie z własnym sumieniem takie miejsca powinien omijać z daleka i nie wzdrygać się w godnie sprawowanej Mszy świętej choćby i u ks. Trytka.
Pierwszeństwo ma oczywiście Msza u ks. z FSSPX.
jozef1807
PiusX — 2012-07-28 10:26:30:
Bractwo Piusa X trwa niezmiennie wiernie Tradycji katolickiej i nauczaniu apostolskiemu
Ja też to wiem.
Wiem też, że wierni związani z nurtem sedewakantyzmu są wyrzutem sumienia dla modernistycznej hierarchii.
Nie zgadzam się z głoszonymi tezami przez tych ultra integrystów, ze nowe święcenia nie są ważne i tak samo Msza św zwana NOM choć niegodziwa( oby była sprawowana …Więcej
PiusX — 2012-07-28 10:26:30:
Bractwo Piusa X trwa niezmiennie wiernie Tradycji katolickiej i nauczaniu apostolskiemu
Ja też to wiem.
Wiem też, że wierni związani z nurtem sedewakantyzmu są wyrzutem sumienia dla modernistycznej hierarchii.
Nie zgadzam się z głoszonymi tezami przez tych ultra integrystów, ze nowe święcenia nie są ważne i tak samo Msza św zwana NOM choć niegodziwa( oby była sprawowana po Bożemu).Sytuacja w Kościele jest bardzo skomplikowana a wszystko to jest spowodowane oślim uporem moderny, która chce dalej trwać w błędach wiary i jeszcze je powiększać.
PiusX
Bractwo Piusa X trwa niezmiennie wiernie Tradycji katolickiej i nauczaniu apostolskiemu
jozef1807
Brata posługującego JE ks biskupowi znam z Przeoratu FSSPX z Garncarskiej w Warszawie.
Jego oświadczenie
Oświadczenie - Brat Krzysztof Michalski
Kraków, 2 lutego 2012

Głównym powodem opuszczenia przeze mnie założonego przez arcybiskupa Marcelego Lefebvre'a Bractwa (FSSPX) jest to że z woli i łaski Bożej nie mam innego pragnienia jak służyć Panu Jezusowi i Jego Najświętszej Matce Maryji w Kościele …Więcej
Brata posługującego JE ks biskupowi znam z Przeoratu FSSPX z Garncarskiej w Warszawie.
Jego oświadczenie

Oświadczenie - Brat Krzysztof Michalski

Kraków, 2 lutego 2012


Głównym powodem opuszczenia przeze mnie założonego przez arcybiskupa Marcelego Lefebvre'a Bractwa (FSSPX) jest to że z woli i łaski Bożej nie mam innego pragnienia jak służyć Panu Jezusowi i Jego Najświętszej Matce Maryji w Kościele rzymskokatolickim.

Całym sercem przyjmuję całość Magisterium Kościoła Katolickiego i pragnę służyć jak Pan Bóg pozwoli jako brat zakonny dla ratowania Wiary Katolickiej i kapłaństwa.

Ponieważ dzięki łasce Bożej rozpoznałem rzeczywisty obecny stan Kościoła rzymskokatolickiego jako pozbawionego prawowitego papieża od śmierci Ojca Świętego Piusa XII, a przy tym dostrzegłem poważne błędy doktrynalne głoszone przez FSSPX sprowadzające się do podważania prawdy o nieomylności Kościoła, nie pozostało mi nic innego jak możliwie najszybciej opuścić to Bractwo, aby nie narażać się na wieczne potępienie.

FSSPX z jednej strony uznaje apostatyczną modernistyczną hierarchię za katolicką i deklaruje np. uznawanie Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1983 (który to kodeks arcybiskup Lefebvre słusznie nazwał heretyckim), a z drugiej strony wybiórczo odrzuca te prawa stanowione przez modernistów (np. kanonizacje świętych, nowy porządek mszy), co do rodzaju których prawdziwy Kościół ma zapewniony charyzmat nieomylności.

Oto co na temat nieomylności Kościoła twierdził ks. Maciej Sieniatycki w podręczniku teologii fundamentalnej na którym wychowały się całe pokolenia polskich kapłanów:

"1. Kościół otrzymał dar nieomylności w tym celu, by był wiernym stróżem nauki Chrystusowej i dobrym nauczycielem życia chrześcijańskiego. Gdyby atoli mógł wydawać prawa powszechne sprzeciwiające się nauce wiary i obyczajów i wymagać dla nich posłuszeństwa, nie byłby wiernym stróżem nauki Chrystusowej, gdyż wydaniem złego prawa, obowiązującego wszystkich wiernych, praktycznie podawałby im fałszywą naukę za zgodną z nauką Chrystusową, wierni bowiem byliby przekonani, że co Kościół nakłada wszystkim do spełnienia, to musi być zgodne z nauką Chrystusową. Nie byłby też dobrym nauczycielem życia chrześcijańskiego, przeciwnie psułby przez złe prawa to życie u wiernych.

2. Kościół zawsze stanowczo potępiał twierdzenie, iż jego prawa powszechne mogą być niezgodne z nauką Chrystusową, a tem samem przypisywał sobie w tym względzie dar nieomylności...

Nauka o nieomylności Kościoła w stanowieniu powszechnych praw
znajduje swój wyraz w aksjomacie: lex orandi statuit legem credendi, którego
sens jest taki: modlitwy dla publicznego użytku całego Kościoła, aprobowane
przez Kościół, nie mogą zawierać nic błędnego przeciw wierze i dobrym
obyczajom". (Apologetyka czyli dogmatyka fundamentalna. Kraków 1932, s.
275).

Tak więc raduje się moje serce, że dane mi jest rozpoznać działania o
charakterze niekatolickim i równocześnie pracować dla zbawienia dusz, gdyż nasza
walka nie jest przeciw ludziom ale przeciw mocom piekielnym.

Najświętsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje przez Niepokalane Serce Maryji!

Brat Krzysztof Michalski

Kraków, w Święto Matki Bożej Gromnicznej
jozef1807
Deklaracja doktrynalna
Kraków, 2 lutego 2006

Od blisko pół wieku życie chrześcijańskie pozostaje w zaćmieniu wskutek rozprzestrzeniania się potępionych już wielokrotnie i nieomylnie przez Kościół modernistycznych błędów i herezji takich jak: 1) wolność religijna, która w istocie prowadzi do akceptacji ateizmu państwa; 2) fałszywie pojmowany ekumenizm “ czyli postawienie na tej samej płaszczyźnie …Więcej
Deklaracja doktrynalna

Kraków, 2 lutego 2006


Od blisko pół wieku życie chrześcijańskie pozostaje w zaćmieniu wskutek rozprzestrzeniania się potępionych już wielokrotnie i nieomylnie przez Kościół modernistycznych błędów i herezji takich jak: 1) wolność religijna, która w istocie prowadzi do akceptacji ateizmu państwa; 2) fałszywie pojmowany ekumenizm “ czyli postawienie na tej samej płaszczyźnie co Jedyny, Prawdziwy Kościół Katolicki fałszywych doktryn religijnych oraz uznawanie innych religii, w tym nawet judaizmu, islamu i pogaństwa, za środki prowadzące do zbawienia; 3) błędna koncepcja Kościoła Chrystusowego nie utożsamianego wyłącznie z Kościołem Katolickim, ale postrzeganego jako byt szerszy, który mieści w swoim obrębie Kościół Katolicki, ale się doń nie ogranicza; 4) promowanie jednej światowej synkretycznej religii; 5) hołdowanie ideom wolnomularskim, takim jak propagowanie rzekomo przyrodzonych" praw człowieka, będących w istocie wyrazem antropocentryzmu.

Jest niemożliwym aby Prawdziwy Kościół Chrystusowy, Jego Hierarchia “ Papież i pozostający z nim w łączności biskupi, mogli firmować tę apostazję! Ten kto chce zachować i wyznawać Wiarę Katolicką musi uznać, że instytucja, która tak obrzydliwe błędy uporczywie rozpowszechnia i publicznie wyznaje, z prawdziwym Kościołem Katolickim nie ma nic wspólnego, a jej przywódca, aktualnie Joseph Ratzinger, nie jest dla katolików legalnym autorytetem i nie posiada też nad nimi żadnej władzy jurysdykcyjnej. Oznacza to, iż nie jest on prawdziwym Papieżem, Namiestnikiem Chrystusa na Ziemi, Następcą św. Piotra w prymacie, lecz jedynie uzurpatorem i okupantem Stolicy Piotrowej, tak jak jego modernistyczni poprzednicy, którzy heretycką naukę tzw. II Soboru Watykańskiego przyjęli, potwierdzili, zadekretowali i wprowadzili w życie. W przeciwnym bowiem razie Kościół Chrystusowy okazałby się omylny, zniszczalny i skalany, co byłoby sprzeczne z obietnicą Pana Jezusa, że bramy piekielne go nie przemogą" (Mt. 16, 18). Dlatego, tak jak odrzucam odstępstwo modernizmu, tak też odrzucam fałszywą odpowiedź na nie, do przyjęcia której przymusza swoich kapłanów i wiernych Bractwo Św. Piusa X (FSSPX), którego do niedawna byłem członkiem.

1.Odrzucam jako przewrotne i niekatolickie twierdzenia FSSPX, że Kościół może głosić herezje, promulgować oraz wcielać w życie obowiązujące powszechne prawa liturgiczne (NOM i nowe ryty sakramentów) i dyscyplinarne (np. Kodeks prawa kanonicznego z 1983), które zawierają sprzeczności, błędy, herezje lub są całkowicie nieważne, są szkodliwe dla zbawienia dusz i prowadzą do protestantyzmu. Odrzucam także pogląd, że można poddawać w wątpliwość przeprowadzone przez Kościół kanonizacje świętych.

2.Odrzucam fałszywą alternatywę proponowaną przez FSSPX “ jedność albo wyznawanie nieskażonej wiary. Jedność Kościoła Katolickiego zasadza się na tej samej wierze, tych samych sakramentach i posłuszeństwie temu samemu Papieżowi. Nie ma prawdziwej jedności tam gdzie nie występuje choćby jeden z wyżej wymienionych elementów. Nie można zatem wyznawać prawdziwej wiary przeciw jedności Kościoła.

3.Odrzucam system FSSPX, w którym uznawanie Papieża jest czysto iluzoryczne, w którym Papież posiada prymat li tylko honorowy; a jedynym zauważalnym wyrazem uznawania papieskiego prymatu jest okazjonalne zawieszanie podobizny aktualnego okupanta Stolicy Piotrowej, którego FSSPX błędnie uznaje za Papieża, w zakrystiach kaplic i kościołów Bractwa. Natomiast właściwym i legalnym" autorytetem dla Bractwa, rozstrzygającym ostatecznie co katolik w nauczaniu kościelnym" ma uznać, a co winien odrzucić, jest Przełożony Generalny FSSPX. Tym samym w Bractwie stawia się jego "autorytet" ponad "autorytetem" tego, którego błędnie uznaje się za prawdziwego Papieża.

4.Odrzucam jako obłudną postawę FSSPX polegającą na prowadzeniu gry na dwa fronty", której jedynym realnym, a zarazem najszkodliwszym dla dusz wiernych efektem, jest osłanianie i legitymizowanie winowajców obecnego powszechnego odstępstwa poprzez przypisywanie im atrybutów legalności, a co za tym idzie, władzy jurysdykcyjnej nad katolikami.. Postawa ta jest rezultatem sprzeniewierzenia się świętemu obowiązkowi przekazywania całego integralnego Depozytu Wiary Katolickiej.

Moim obowiązkiem jako katolika, jest wyznawanie nieskażonej Wiary Katolickiej, tej samej jaka powszechnie była praktykowana do śmierci Ojca Świętego Piusa XII. W szczególności jako kapłan katolicki wzywam wszystkich miłujących Prawdę o odrzucenie wszelkiego kompromisu z modernistycznymi okupantami i przyłączenie się do wspólnego boju o sprawę katolicką w naszych sercach i w naszej Ojczyźnie! Walka ta będzie trudna i wydawać się może, z ludzkiego punktu widzenia, beznadziejna, jednakże trudno o większy zaszczyt niż udział w walce o tryumf Kościoła Świętego, który ostatecznie zwycięży!

Błagajmy Królową Polski by nie zapomniała o swoim narodzie w swych prośbach przed tronem niebieskiego Króla, i wyjednała nam siłę do wytrwania w Prawdzie, prawdziwą świętość i miłość do Boga i bliźnich.

Ks. Rafał Trytek