@V.R.S. Co ma piernik do wiatraka Głupi zart. Były osoby, które bezwzględnie nie mogły nosić maski. I basta. Dla ochrony swego zdrowia musiały się wystarać, aby nie wpaść w ręce zastraszonych coviidiotów, Coś o tym wiem, bo byłam świadkiem zaszczucia mężczyzny w autobusie, który dusił się , zdął maskę aby zaczrnąć powietrza. Wściekłe baby wrzeszczały na niego, do kierowcy, że gość chce ich zabić, bo zjął maskę. Kierowca wrzeszczał, że go wyrzuci z autobusu . Biedak gdy chciał z powrotem założyć maskę padł na podłogę i zmarł. Te babska pierwsze uciekły z autobusu

@Posoborowe absurdy
"To księża, biskupi nadużywali "nielegalne prawo covidowe" . Lekceważyli pkt *... Kto sprawuje kult religijny nie musi nosić maski"
---

No widzi pani, że to działa - sama pani wchodzi w system, od którego rozsądny, wolny człowiek trzyma się z dala, pozostawiając go autorom - psychopatom.
Kowidowe dekreta były sprzeczne z Konstytucją, konkordatem i nawet samą ustawą kowidową więc nieważne. Także ten punkt, o którym pani mówi.
I dlatego trzeba tych zuchwałych bandziorów rozliczyć.

@Posoborowe absurdy
Przecież ci ludzie atakujący ze strachu i media to jest element systemu. Ci, którzy do niego weszli albo jako paputczicy albo płatni pomagierzy/naganiacze.
Życie bez nerwów to luksus nieosiągalny we wszechogarniającej patologii nadwiślańskiej. No chyba że ktoś działa jak zombie albo zwierzę tj. wszystko mu jedno a potem - w razie starcia z Behemotem Wielki Projekt - bezrefleksyjnie idzie na żywioł.