Zdradliwy Franciszek daje homoseksualnemu byłemu księdzu "moc kluczy"
Homoseksualny aktywista, James Alison (59), napisał na TheTablet.co.uk 26 września, że Franciszek wezwał go do siebie w 2017.
Były dominikanin nazywa katolickie nauczanie w sprawie homoseksualizmu "kłamstwem", a kapłańskie obietnice "pustymi".
Już za czasów Franciszka został on usunięty przez Kongregację ds. Duchownych. Alison przyznaje, że cierpi an depresję.
Parę lat temu jego dominikański mistrz nowicjatu, dziś biskup [prawdopodobnie chodzi o arcybiskupa Liverpoolu, Malcolma McMahona] zaoferował, że przekaże list Alisona Franciszkowi.
W liście Alison pisał, że uznaje laicyzacje za "pustą" [mimo że za "puste" uznaje też święcenia]. Prosił Franciszka, by przyznał mu prawa nauczania w zakresie homoseksualizmu.
Franciszek nie odpisał, tylko zadzwonił 2 lipca 2017 o 15:00. Odnosząc się do listu, użył niejasnej gadki:
"chcę, żebyś miał głęboką wewnętrzną wolność i szedł za Duchem Jezusa. I daję ci moc kluczy. Czy rozumiesz? Daję ci moc kluczy", powiedział.
Alison zrozumiał, że Franciszek przekazał mu "uniwersalne prawo do wysłuchiwania spowiedzi" i uczynił go "tajnym księdzem miłosierdzia [z "pustymi" obietnicami]".
Później kanonista, śmiejąc się, powiedział Alisonowi: "z punktu widzenia kanonu nie ma to sensu, ale… Franciszek robi takie rzeczy".
Grafika: © Mazur, CC BY-NC-SA, #newsLxmouurqya
Były dominikanin nazywa katolickie nauczanie w sprawie homoseksualizmu "kłamstwem", a kapłańskie obietnice "pustymi".
Już za czasów Franciszka został on usunięty przez Kongregację ds. Duchownych. Alison przyznaje, że cierpi an depresję.
Parę lat temu jego dominikański mistrz nowicjatu, dziś biskup [prawdopodobnie chodzi o arcybiskupa Liverpoolu, Malcolma McMahona] zaoferował, że przekaże list Alisona Franciszkowi.
W liście Alison pisał, że uznaje laicyzacje za "pustą" [mimo że za "puste" uznaje też święcenia]. Prosił Franciszka, by przyznał mu prawa nauczania w zakresie homoseksualizmu.
Franciszek nie odpisał, tylko zadzwonił 2 lipca 2017 o 15:00. Odnosząc się do listu, użył niejasnej gadki:
"chcę, żebyś miał głęboką wewnętrzną wolność i szedł za Duchem Jezusa. I daję ci moc kluczy. Czy rozumiesz? Daję ci moc kluczy", powiedział.
Alison zrozumiał, że Franciszek przekazał mu "uniwersalne prawo do wysłuchiwania spowiedzi" i uczynił go "tajnym księdzem miłosierdzia [z "pustymi" obietnicami]".
Później kanonista, śmiejąc się, powiedział Alisonowi: "z punktu widzenia kanonu nie ma to sensu, ale… Franciszek robi takie rzeczy".
Grafika: © Mazur, CC BY-NC-SA, #newsLxmouurqya