pl.news
35,5 tys.

Pornofex: Czy rzeczywiście było to konieczne? Nawet poplecznicy Franciszka mają zagwostkę

"Czy poproszenie aktorki porno, aby wyjaśniła Franciszkowi, że mężczyźni proszą o ją nagrywanie wyuzdanych scen, było rzeczywiście konieczne?", pyta antykatolicki portal La-Croix.com (6 kwietnia).

La-Croix nawiązuje do dokumentu Disney+ o Franciszku - "Papież odpowiada", w którym wzięło udział 10 osób w młodym wieku, włącznie z internetową prostytutką i byłą siostrą obecnie uznającą się za "lesbijkę". W trakcie spotkania papież, powiedział - "seks to wspaniała rzecz".

"Znasz Tindera?", zapytała Celia, jedna z uczestniczek. Ignorancki Franciszek przyznał, że nie zna tego portalu, ale dodał: "To całkiem zabawne, młodzi ludzi wykazują chęć do spotykania się, to pozytywna rzecz". Swoją drogą władze Pakistanu zablokowały Tindera we własnym kraju ze względu na gorszące treści.

Franciszek zaangażował się w dyskusję z dziesięcioma działaczami, a rozmowa dotyczyła "korzyści płynących z masturbacji". Producenci upierają się, że Franciszek zapoznał się z treścią ich dokumentu w listopadzie i nie zaproponował żadnych zmian.

Grafika: Disney+, #newsZoxrvhxfui

agnieszka nowicka
To już tylko można obśmiać 😂 😂 😂 😂 😂
Franek Skoczylas Zielony
Myślę że to już "Ostatnia prosta" !
KRUCJATA KU MSZY ŚW. RYTU RZYMSKIEGO
Bergoglia " bóg " - jest tym zachwycony !