Nie pamiętam dokładnie gdzie to napisano,
więc nie będę zgadywać, ale wspomniano w Piśmie,
najprawdopodobniej w ST, coś w tym sensie,
że miły jest Panu człowiek odwracający oczy od krwi.
Konfrontując ten sens, z tym co powyżej okazano bez przesady
można nazwać to choćby z tego jednego powodu bluźnierstwem,
podniesionym do wielkiej potęgi tym, że o Najświętszą Krew
umiłowanego Zbawiciela naszego …Więcej
Nie pamiętam dokładnie gdzie to napisano,
więc nie będę zgadywać, ale wspomniano w Piśmie,
najprawdopodobniej w ST, coś w tym sensie,
że miły jest Panu człowiek odwracający oczy od krwi.
Konfrontując ten sens, z tym co powyżej okazano bez przesady
można nazwać to choćby z tego jednego powodu bluźnierstwem,
podniesionym do wielkiej potęgi tym, że o Najświętszą Krew
umiłowanego Zbawiciela naszego chodzi...
Jest wiele form ekspresji, które z czcią i godnością,
tę Najświętszą Krew mogły przestawić,
a jeśli kto wyobraźni nie dostał w dostatku,
sprawę rozwiązałby napis oznajmiający wezwanie
i duży krzyż w centrum takiej kaplicy z umęczonym
Panem Jezusem na nim... Tak niewiele trzeba,
by z godnością do rzeczy Najwyższej wagi podejść.
Jak widzimy nie ma takiej możliwości w modernizmie posoborowia
i mamy tu ożywione słowa Pisma głoszące:
"dobre drzewo nie może zrodzić złych owoców i złe dobrych".
Więc spójrzmy na owoce architektoniczne od SV2,
nie wdając się w inne by nie poszerzać niepotrzebnie wpisu...
To co przeżarte antychrystycznym duchem plugastwa,
niezdatne jest do zrodzenia piękna...
Jakież to widoczne i jaka w tym jasna wskazówka dla tych,
choć troszkę myślących, aby zapragnąć powrotu do piękna
i czystości zawartych w Najświętszej Ofierze Chrystusa.
Czystość kultu sprowadza Boże łaski, kwiaty w duszach ludzkich
zakwitają i te z nadzieją oczekują owoców.
Towarzyszy temu pragnieniu uczczenia Boga,
i pragnienie piękna, dostojeństwa i największej godności.
Gdy spojrzymy na strzeliste kościoły i katedry,
gdy do nich wstąpimy - tęsknimy. Nie za aspektami zewnętrznymi
w postaci architektoniki i rozmachu,
ale za żywą Miłością, która je wzniosła.
Za Miłością wypływającą z Najświętszej Ofiary naszego Pana
i przepełniającą serca wiernych, u Jej stóp zgromadzonych.
Lex Orandi - Lex Credendi.