Czy nie wiecie, że to demon, zły duch, szatan dyktuje te obrzydliwe, poniżające godność niewiasty stroje roznegliżowane? Nawet nie przystoi niewieście na plaży podobne poniżenie godności, a co dopiero w Świątyni — Bożym Domie.

„Niewiasty, gdy przystępujecie do Komunii Św. w tak obrzydliwym, roznegliżowanym i niegodnym stroju, to nie tylko Ziemia, ale i całe Niebo drży, Aniołowie płaczą z boleści, a Serca Najświętsze Matki i Syna przeszywają przerażające ciernie!”


Gdy wchodzicie do Świątyni Bożej, Ziemia drży, gdy wy jesteście w tak poniżającym stroju!

W tytule fragment cytatu z dzieł Zofii Nosko („Centurii”) – polskiej mistyczki sprzed ok. pół wieku. Za jej czasów nie było jeszcze powszechne tak bezwstydne ubieranie się osób przystępujących do Komunii Św. Na bardzo bezwstydny ubiór pozwalały sobie wtedy raczej niedzielne, letnie katoliczki. Jednak od co najmniej 20 lat jest zupełnie inaczej. Jak zabrzmiałoby cytowane zdanie, gdyby „Centuria” żyła dzisiaj? Np tak: „Niewiasty, gdy przystępujecie do Komunii Św. w tak obrzydliwym, niegodnym stroju, to nie tylko Ziemia, ale i całe Niebo drży, Aniołowie płaczą z boleści, a Serca Najświętsze Matki i Syna przeszywają przerażające ciernie!” Oczywiście, sprawa ubioru nie dotyczy wyłącznie kobiet, ale mężczyzn też, jednak znacznie rzadziej (u panów złem jest np. sportowy strój cyklisty, spodnie, które robią wrażenie jakby za chwilę miały spaść czy obcisłe rury itp. a co do pań, to chyba nikt nie ma wątpliwości…). Zofia Nosko notuje jeszcze:
„Strój wasz poniża godność niewiasty, panny i dziewczyny. Krótkie sukienki i roznegliżowane ramiona to zupełna zgnilizna. Aniołowie Boży przysłaniają oczy i płoną ze wstydu za was. Sukienki wasze nie są przystosowane do nawiedzenia Syna Bożego. Ta wasza nieskromność drażni Serce Boże. Dlaczego chodzicie w sukienkach tak krótkich bardzo i z roznegliżowanymi ramionami? Gdzie skromność niewiasty, gdzie wasz rozsądek, szlachetność niewiasty i panny? Dlaczego tak zezwoliłyście złym duchom przychodzić, czy nie wiecie, że to demon, zły duch, szatan dyktuje te obrzydliwe, poniżające godność niewiasty stroje roznegliżowane? Nawet nie przystoi niewieście na plaży podobne poniżenie godności, a co dopiero w Świątyni — Bożym Domie. Proszę was, zostawcie te spodnie dla mężczyzn. Szatą niewiasty jest suknia o przyzwoitej długości.” Tak było dawno temu. Jak jest teraz, wszyscy wiemy. Bez przesady można napisać, że obecnie jest stokroć gorzej! I kolejna mistyczka, Katarzyna Szymon

(była stygmatyczką, podobna epoka) – cytat z jej wizji: „Pamiętajcie matki, panny i dziewczynki, nie chodźcie nigdy w spodniach, bo to strój dla mężczyzn. Tyle lat mówię o tym, ale lud nie chce słuchać o tym, a Kapłani nie zwracają na to uwagi. Kapłani, którzy nie upominają i nie zabraniają niewiastom chodzić w spodniach, będą za to cierpieć, bo jest to wielka pycha. Żadna niewiasta nie może przyjmować Komunii Świętej w spodniach. Co jest dla niewiast, to dla niewiast, a co dla mężczyzn, to dla mężczyzn: Pan Jezus jest bardzo obrażony i zasmucony, że obecnie ludzie obnażają się i chodzą nago. Nie mają żadnego wstydu.
A teraz nauczanie Kościoła:
Papież Benedykt XV tak napisał: Pod tym względem nie możemy dość silnie wyrazić Naszego ubolewania nad zaślepieniem tak wielu niewiast, które odurzone chęcią podobania się, nie zdają sobie zupełnie sprawy, że ich bezwstydne ubiory budzą wstręt u każdego szlachetniejszego człowieka, ale ponadto obrażają Boga. Nie dość bowiem, że w takich strojach, przed którymi wiele z nich dawniej ze wstrętem by się odwracało, jako zbyt przeciwnych skromności chrześcijańskiej, pokazują się publicznie, lecz nie boją się tak ubrane wstępować w progi Świątyń i brać udziału w nabożeństwach, a nawet przystępować do Uczty Eucharystycznej i w ten sposób rozsiewać ohydne podniety zmysłowe tam, gdzie przyjmuje się Boskiego Twórcę Czystości.

Święta Kongregacja naucza: (…) Dziewczęta i niewiasty, które się nieprzyzwoicie ubierają, winny być nie dopuszczone do Stołu Pańskiego i do godności Chrzestnych matek przy Sakramencie Chrztu i Bierzmowania. W niektórych wypadkach nie należy im nawet pozwolić na wejście do Kościoła.

I w końcu Pismo Św: „Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny, ani mężczyzna ubioru kobiety, gdyż każdy kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana Boga swego”.
(Księga Powtórzonego Prawa – 22,5)
Wystarczy? Nawet my redagujący ten artykuł nie spodziewaliśmy się znaleźć tak ostrych i zdecydowanych wypowiedzi… Szok! Co robić, przecież nie może być tak, jak jest. Nie wiadomo czy bezwstydny ubiór (najczęściej kobiet) przystępujących do Stołu Pańskiego jest większą profanacją, czy Komunia na rękę?! Nie wystarczy dla pełnej (zewnętrznej) czci przystąpić do Komunii Św. na klęcząco i do ust. Trzeba to zrobić w godnym człowieka ubiorze! Inaczej taka postawa jest strasznym antyświadectwem i wręcz profanacją. Jak straszne budzi skojarzenia dziewczyna, która chce szczególnie uczcić Pana Jezusa przyjmując Go na kolanach (przez co wyróżnia się na tle wiernych), ale czyni to w niegodnym stroju!
Jest właśnie wielka okazja, by to zło naprawić. Być może nawet większość z was, drogie panie, nie zdawała sobie nawet częściowo sprawy z wagi problemu. Nie ma grzechu (lub jest tylko w niewielkiej mierze) tam, gdzie nie ma świadomości. A jeśli nawet świadomość była, to czyż nie jest teraz właśnie dobry czas, by się nawrócić? By w czasie wielkich prześladowań Świętego Kościoła Katolickiego, oczyścić w końcu swoją wiarę i miłość wobec Pana Jezusa utajonego w Przenajświętszej Eucharystii?! Jak łatwo Bóg przebacza przeszłość nawracającemu się! Mało tego, bierze zbłąkaną owieczkę w swoje ramiona, przygarnia ją do serca. Przypowieść o zaginionej owcy Pan Jezus wygłosił specjalnie dla prostytutki – późniejszej św. Marii Magdaleny. Bezwstydny ubiór obdziera każdą dziewczynę, kobietę z jej czci, godności (czyni ją niemal ladacznicą) i tak jest w istocie, bo cudzołóstwo do którego kuszą kobiety swoim ubiorem nawet tylko w sferze myśli, też jest cudzołóstwem, nierządem – o tym jest w Ewangelii!
Jest wezwanie w Litanii Loretańskiej: „Panno Czcigodna” – czyż nie warto naśladować Tej, która nigdy nie pozwoliła, by dać sobie odebrać choć ociupinkę kobiecej godności, czci?! Naśladujcie Ją, „Matkę najczystszą„, w Jej czystości też w ubiorze! Czy jakakolwiek kobieta nieumiejętnie się ubierze czy do Kościoła czy na ulicę jeśli postawi sobie pytanie np: „czy Maryja założyłaby te leginsy?”. Dobrze wasze serca znają odpowiedzi na wszystkie tego typu pytania.
Żyjemy w czasach, gdy stoimy przed wielką szansą oczyszczenia naszej miłości wobec Chrystusa. Co robić? Po prostu zacząć się właściwie ubierać, przede wszystkim do Kościoła (ale gdzie indziej też oczywiście). Trudne? Trzeba trochę pocierpieć, pokutować. Wyrzuty sumienia? Idźcie koniecznie do spowiedzi (póki jest dostępna – będzie coraz gorzej , bo Kościół będzie atakowany i niszczony). Nie czas na wstyd – a jak bezwstydnie się ubierałyście to wstydu nie było? Przystępując do spowiedzi warto wspomnieć na słowa Świętego Kapłana – ks. Dolindo, który pisał, że wyznając grzechy na Spowiedzi zanurzamy swoją Duszę w Krwi Chrystusa, w Jego Męce. Dlatego dobra Spowiedź przynosi tak ogromne ukojenie! Męka Chrystusa miała jeden szczegół, nigdy (z oczywistych powodów) nie rozważany. Pan Jezus gdy został obdarty z szat przed ukrzyżowaniem, dostał płótno, którym miał przepasać biodra. Najczystszy, najbardziej wstydliwy z ludzi chciał i musiał umocować ten kawałek materiału, by nie spadł podczas stałych, nieraz gwałtownych wielogodzinnych ocierań o szorstkie drzewo Krzyża. Uruchomcie wyobraźnię – jak mocnymi i dokładnymi supłami musiał płótno umocować? Być może w pasie zamiast paska ścisnąć z całej siły, zrobić wiele supłów? Być może podobnie na udach? „Konstrukcja” przecież musiała wiele wytrzymać i wytrzymała! Zastanówmy się, jak te ściśnięcia i supły musiały i boleć i to nie tylko w chwili mocowania, ale przez wiele godzin, gdy wisiał na Krzyżu? I zwróćcie uwagę – jest to jedyna tortura, którą Pan Jezus zadał sam sobie i to w sposób okrutny – żeby mieć pewność, że nie zostanie doszczętnie obnażony. Wyobrażam sobie szeroką głęboką ranę w udzie, w którą niejako wcina z całej siły płótno i z całej siły mocno związuje. Kto z nas wytrzymałby tylko ten drobniutki fragment Jego Męki na sobie? Rozważajmy to cierpienie Jezusa i wynagradzajmy. Chyba nie trzeba już więcej pisać, za jakie to grzechy musiał nasz Odkupiciel wynagrodzić tą torturą!

źródło: Obrona Świętej Eucharystii
M K udostępnia to
8943
Powszechny bezwstyd, również w świątyniach, jest nie do przyjęcia!!! Nie do przyjęcia są spodnie damskie, legginsy i inne getry, bluzki na ramiączkach i bez ramiączek, gołe pępki, gołe plecy, gołe uda, gołe kolana itd
M K
Żyjący w IV wieku, św. Bazyli mówił, że jeżeli nie uciekamy przed tym, co jest obrzydliwe, z czasem zaczynamy tego pragnąć.
Właśnie w takim stanie obecnie jesteśmy: tkwimy po uszy w szambie, a gdy nas z niego ktoś próbuje wyciągnąć, to każemy mu popukać się po głowie i domagamy się gęstszego szamba!
Lilianna w ogrodzie
Nie rozpowszechniaj tego zdjęcia , ponieważ masz współudział w grzechach tej pani.
Grzech jest czynem osobistym, jednakże człowiek ponosi odpowiedzialność także za grzechy popełniane przez innych, gdy w nich współdziała (KKK,1868).
Sławomir Sokołowski
Pani @Lilianno skąd to oburzenie?
Czy policjant, który publikuje nagranie z wypadku, którego sprawcą był pijany kierowca, również ma współudział w tym wypadku?
Współdziałaniem w grzechu byłoby, gdyby @M K zachęcał, albo zapłacił tej kobiecie za to, aby ona – w stroju prostytutki – weszła do kościoła, a nie wtedy, gdy @M K pokazuje to, czego nie wolno naśladować.
Obecnie, w każdym w …Więcej
Pani @Lilianno skąd to oburzenie?
Czy policjant, który publikuje nagranie z wypadku, którego sprawcą był pijany kierowca, również ma współudział w tym wypadku?
Współdziałaniem w grzechu byłoby, gdyby @M K zachęcał, albo zapłacił tej kobiecie za to, aby ona – w stroju prostytutki – weszła do kościoła, a nie wtedy, gdy @M K pokazuje to, czego nie wolno naśladować.
Obecnie, w każdym w publicznym miejscu, 99% kobiet nie jest ubranych przyzwoicie, wręcz uprawia ekshibicjonizm lub (i) zachęca do kopulacji (wygląda seksownie), do łamania Bożego przykazania, do niszczenia moralności!
Pan Jezus też ostrzegał:
Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.
Wprawdzie, wypowiadając te słowa, z wiadomych powodów nie używał rzutnika czy ekranu w 4K, i nie ukazywał np. pijaka, złodzieja czy rozpustnika obu płci, ale Czy On również ma współudział w wymienionych grzechach?
Proszę swoje cenne siły skierować na walkę z grzechem, a nie z tymi, którzy ten grzech ukazują czy przed nim przestrzegają!
Lilianna w ogrodzie
Sławomir Sokołowski Nie ma współudziału , ale uczy . Tutaj taka fotka może wywołać różne skutki. Unikajcie wszystkiego co ma pozór zła....
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Lilianna tylko reaguje oburzeniem na fotki i wpisy MK, u innych nic nie widzi...jakiś dziwny rodzaj ślepoty
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
M K
Jak macie dzieci w wieku szkolnym to najlepiej emigrować z Polski... Watch "szkodnictwo" on YouTube
******************
Gdzie? Na zgniłym zachodzie jeszcze gorzej...
Sławomir Sokołowski
@Lilianna w ogrodzie Najpierw napisała Pani: Nie rozpowszechniaj tego zdjęcia , ponieważ masz współudział w grzechach tej pani...
A teraz czytam: Nie ma współudziału
Proszę się zdecydować.
Oczywiście najlepiej byłoby, aby kobiety w miniówce czy nawet bez niej, nie wychodziły z sypialni małżeńskiej. Ale fakty są takie, że teraz, to nawet kobietę w mini już trudno spotkać... Nawet tego nie …Więcej
@Lilianna w ogrodzie Najpierw napisała Pani: Nie rozpowszechniaj tego zdjęcia , ponieważ masz współudział w grzechach tej pani...
A teraz czytam: Nie ma współudziału
Proszę się zdecydować.
Oczywiście najlepiej byłoby, aby kobiety w miniówce czy nawet bez niej, nie wychodziły z sypialni małżeńskiej. Ale fakty są takie, że teraz, to nawet kobietę w mini już trudno spotkać... Nawet tego nie mają na sobie :(
Trudno mi sobie wyobrazić, aby ktoś zgorszył się takim widokiem (fotka na Gloria.tv), chociaż każdy powinien wziąć bicz i lać...
A po drugie, czy pokazywanie cząstek dzieci zamordowanych przed urodzeniem, jest zachęcaniem do takiej zbrodni?
Powtórzę: Proszę swoje cenne siły skierować na walkę z grzechem, a nie z tymi, którzy ten grzech ukazują czy przed nim przestrzegają!
Lilianna w ogrodzie
Zdania nie zmieniłam.
Mariusz Per
To Bóg nie poznał naszego grzechu po tym że zaczęliśmy się wstydzić własnego człowieczeństwa, tego że jesteśmy tylko nagimi ludzmi.
M K
szkodnictwo
Jak macie dzieci w wieku szkolnym to najlepiej emigrować z Polski... Watch "szkodnictwo" on YouTube
Sławomir Sokołowski
@Mariusz Per Czy może Pan nieco rozwinąć własną wypowiedź?
Mariusz Per
Adam i Ewa zaczęli się wstydzić swego człowieczeństwa dopiero po zjedzeniu owocu. Zaczęli się wstydzić tego że są tylko ludźmi widząc Boga zazdrościli mu.
Sławomir Sokołowski
@Mariusz Per A skąd wiadomo, że Adam i Ewa wstydzili się swojego człowieczeństwa?
Na końcu 2 rozdziału Księgi Rodzaju czytamy:
Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali nawzajem wstydu.
Dopiero wtedy, gdy odwrócili się od Pana Boga, nagość zaczęła im „dokuczać”:
A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski (Rdz 3,7) …Więcej
@Mariusz Per A skąd wiadomo, że Adam i Ewa wstydzili się swojego człowieczeństwa?
Na końcu 2 rozdziału Księgi Rodzaju czytamy:
Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali nawzajem wstydu.

Dopiero wtedy, gdy odwrócili się od Pana Boga, nagość zaczęła im „dokuczać”:
A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski (Rdz 3,7)

Ale nadal nie ma tu mowy o tym, że wstydzili się swojego człowieczeństwa, ale tego, że są nadzy.
Nagość jest elementem człowieczeństwa, tak jak śrubka jest częścią samochodu. Ale nie można pomiędzy śrubką, a pojazdem stawiać znaku równości.

I do dzisiaj jest podobnie: każda nieuprawniona nagość powinna wywoływać wstyd - u osoby nagiej i u tej, która "podziwia" nagość, do której nie ma prawa.
W przeciwnym razie, ZAWSZE!!! następuje degradacja, niszczenie człowieczeństwa, człowiek pokazujący (najczęściej kobieta) przestuje czuć się osobą, podobnie - obcy - "podziwiający" (najczęściej mężczyzna), przestaje czuć, że patrzy na osobę.
Wstyd ma więc wymiar ochronny - chroni człowieczeństwo.
Adam i Ewa nie wstydzili się człowieczeństwa, ale nieuprawnionej nagości, bo będącej skutkiem złamania Bożego Prawa.

I jeszcze mam gorącą prośbę, jeżeli w przyszłości będzie Pan czyjeś poglądy komentował lub odpowiadał na pytanie, proszę o nie żałowanie „małpki”, czyli np. @Sławomir Sokołowski, wówczas Gloria poinformuje tego kogoś, np. mnie, o Pana wpisie.
M K
Dziewczęta i panie, które się nieprzyzwoicie ubierają(gołe nogi, gołe ramiona, gołe brzuchy, tyłki w obcisłych getrach itp...), winny być nie dopuszczone do Stołu Pańskiego i do godności Chrzestnych matek przy Sakramencie Chrztu i Bierzmowania.
M K
Na liście ubrań niedopuszczalnych w Kościele są m.in. prześwitujące elementy garderoby, krótkie spodenki, spódnice i sukienki. Bluzki eksponujące ramiona, plecy oraz dekolt. Niedopuszczalne są też ubrania opinające ciało , do których zalicza się np. legginsy czy spodnie damskie Nie wolno też odsłaniać bielizny. Aby uszanować świątynię, trzeba też zrezygnować z nieformalnego letniego obuwia, …Więcej
Na liście ubrań niedopuszczalnych w Kościele są m.in. prześwitujące elementy garderoby, krótkie spodenki, spódnice i sukienki. Bluzki eksponujące ramiona, plecy oraz dekolt. Niedopuszczalne są też ubrania opinające ciało , do których zalicza się np. legginsy czy spodnie damskie Nie wolno też odsłaniać bielizny. Aby uszanować świątynię, trzeba też zrezygnować z nieformalnego letniego obuwia, jakim są m.in. japonki oraz klapki.