Rozum bez łaski może poznać tylko jedność Boga, lecz nie może poznać Trzech Osób

Kościół na podstawie Pisma Świętego ogłosił na Soborze Watykańskim I (1869–1870), że za pomocą samego rozumu naturalnego (bez pomocy nadprzyrodzonej łaski) człowiek może w sposób pewny poznać jedynego Boga na podstawie Jego dzieł. Ta prawda należy do depozytu wiary.

Nikt z ludzi nie może samym intelektem i bez pomocy nadprzyrodzonej łaski wiary poznać prawdy o istnieniu Trzech Osób Boskich, ponieważ to przekracza możliwości ludzkiego umysłu.

Św. Tomasz z Akwinu uczy:

Rozumem przeto przyrodzonym tego tylko możemy dowiedzieć się o Bogu, co dotyczy jedności Jego istoty, nie zaś tego, co dotyczy odrębności Osób (Suma Teologiczna, O Trójcu Przenajświętszej, Cz. III, O Bogu, London, s. 66-71; www.pch24.pl/czy-trojce-swie…).

Św. Tomasz twierdzi nawet, że kto usiłuje rozumem przyrodzonym udowodnić istnienie Trójcy Osób Boskich, ten występuje przeciwko wierze i naraża wiarę na pośmiewisko:

Ten przeto, kto sili się rozumem przyrodzonym udowodnić Trójcę Osób, w dwojaki sposób występuje przeciw Wierze: pierwsze, przeciw godności samej Wiary dotyczącej właśnie spraw niewidzialnych, które przekraczają siły rozumu ludzkiego; po tej myśli idą też wypowiedzi Apostoła: „Wiara… jest dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy" i „Głosimy mądrość między doskonałymi, ale nie mądrość tego świata, ani władców tego świata… lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą". /46/ Drugie, godzi w tak pożyteczne wysiłki pociągania innych do Wiary. Przytaczając bowiem dla udowodnienia Wiary nie przekonywujące argumenty, naraża ją tym samym na pośmiewisko ze strony niewierzących; wyrabia przecież w nich przekonanie, że my opieramy się na tych właśnie dowodach i z powodu nich właśnie wierzymy (Suma Teologiczna, O Trójcu Przenajświętszej, Cz. III, O Bogu, London, s. 66-71; za: www.pch24.pl/czy-trojce-swie…).
).

Można natomiast bez pomocy łaski Bożej i za pomocą samego rozumu naturalnego w sposób pewny poznać istnienie jedynego Boga Stwórcy wszystkich rzeczy.

Pismo Święte uczy:

Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy (Rz 1, 20).

Św. Tomasz z Akwinu stwierdza:

Jak to wyżej wykazaliśmy, człowiek może rozumem przyrodzonym dojść do poznania Boga li tylko ze znajomości stworzeń. Stworzenia zaś wiodą do poznania Boga tak, jak w ogóle skutek wiedzie do poznania przyczyny. Wynika z tego, że tego tylko możemy dowiedzieć się o Bogu przyrodzonym rozumem, co przysługuje Mu jako początkodawcy wszelkiego bytu. Na tym też fundamencie oparliśmy podane wyżej nasze rozważania o Bogu. Siła zaś stwórcza Boga jest wspólna całej Trójcy; dotyczy przeto jedności istoty, a nie odrębności Osób. Rozumem przeto przyrodzonym tego tylko możemy dowiedzieć się o Bogu, co dotyczy jedności Jego istoty, nie zaś tego, co dotyczy odrębności Osób (Suma Teologiczna, O Trójcu Przenajświętszej, Cz. III, O Bogu, London, s. 66-71; www.pch24.pl/czy-trojce-swie…).

Kościół naucza:

Ta sama święta Matka Kościół utrzymuje i naucza, że Boga, początek i cel wszystkich rzeczy, na pewno można poznać z rzeczy stworzonych naturalnym światłem rozumu ludzkiego, „albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła” (Konstytucja dogmatyczna o Kościele Chrystusowym „Pastor aeternus”; źródło: ptm.rel.pl/…/261-konstytucja…).

Takie naturalne i dostępne wszystkim ludziom poznanie istnienia jedynego Boga Stwórcy mają również wyznawcy judaizmu i muzułmanie, z tym że to naturalne poznanie jest zniekształcone (zafałszowane) przez Talmud i jeszcze bardziej (wręcz potwornie skarykaturyzowane) przez Koran.

Św. Pius X wydał katechizm, który naucza o muzułmanach:

Niewiernymi są ci, którzy nie zostali ochrzczeni i nie wierzą w Jezusa Chrystusa, gdyż albo wierzą w bożki i oddają im cześć, tak jak poganie, albo przyjmując co prawda jedynego prawdziwego Boga, nie wierzą w Mesjasza, który już przyszedł w osobie Jezusa Chrystusa, ani nawet w takiego, który miałby dopiero przyjść, jak na przykład muzułmanie i im podobni ("Katechizm Katolicki św. Piusa X"; Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu; str. 60; żródło: wds.pl/wds-sandomierz-… patrz także wersja internetowa w jęz. angielskim: CATECHISM OF SAINT PIUS X: The Ninth Article of the Creed, Those Outside the Communion of Saints, 12 Q. Who are infidels?; źródło: www.ewtn.com/library/CATECHSM/PIUSXCAT.HTM).

Pius XI nauczał o na temat wyznawców judaizmu i slamu:

Żywimy niezłomną nadzieję, że do walki przeciw mocom ciemności, usiłującym wyrywać z serc ludzkich pojęcie Boga, staną mężnie obok wyznawców Chrystusa także ci wszyscy, stanowiący zresztą ogromną większość ludzkości, którzy wciąż wierzą w Boga i oddają Mu cześć (Pius XI, encyklika "Divini Redemptoris" 72; żródło: opoka.org.pl/…/divini_redempto…).

Pius XII pisał o protestantach, wyznawcach judaizmu i muzułmanach:

Nie możemy tu pominąć milczeniem, jak bardzo miłe Nam były życzenia i wyrazy szacunku nadesłane również przez tych, którzy do widzialnego ciała katolickiego Kościoła nie należą. Kierując się wszakże wrodzoną szlachetnością i szczerością ducha, nie zapomnieli o tym, co ich z Nami łączy z racji miłości, jaką mają ku osobie Chrystusa, lub z racji wiary w Boga. Dziękujemy im za to serdecznie i polecamy ich wszystkich razem i każdego z osobna, opiece i kierownictwu Boga i uroczyście ich zapewniamy, że jedno tylko pragnienie Nas ożywia i jednym tylko życzeniem się kierujemy, byśmy mianowicie, idąc pilnie w ślady Dobrego Pasterza, doprowadzili wszystkich do prawdziwego szczęścia tak, by wszyscy "życie mieli i obficie mieli" (Encyklika "Summi Pontificatus" 10: źródło: opoka.org.pl/…/summi_pontifica…).

W swoim wigilijnym orędziu radiowym z 1942 roku Pius XII powiedział do protestantów, wyznawców judaizmu i muzułmanów:

Zwracamy się do was wszystkich, którzy uznajecie i cześć oddajcie Chrystusowi Zbawcy! Do wszystkich, którzy są z nami zjednoczeni co najmniej węzłem duchowym wiary w Boga; do tych wreszcie wszystkich, którzy tęsknią do wyzwolenia się ze zwątpień i błędów, pragną światła i przewodnika! (Orędzie radiowe w Wigilię Bożego Narodzenia 1942 r. Con sempre nuova freschezza; źródło: chomikuj.pl/…/CON+SEMPRE+NUOV…; patrz także przypisy do tekstu Moniki Chomątowskiej christianitas.org/…/adwokat-diabla-…).

Kto twierdzi, że nie wierząc wiarą nadprzyrodzoną w Trójcę Świętą nie można w sposób naturalny poznać istnienia jedynego Boga Stwórcy wszystkiego, ten sprzeciwia się słowom Pisma Świętego i nauczaniu Kościoła rzymskokatolickiego:

Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy (Rz 1, 20).

Ta sama święta Matka Kościół utrzymuje i naucza, że Boga, początek i cel wszystkich rzeczy, na pewno można poznać z rzeczy stworzonych naturalnym światłem rozumu ludzkiego, „albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła” (Konstytucja dogmatyczna o Kościele Chrystusowym „Pastor aeternus”; źródło: ptm.rel.pl/…/261-konstytucja…).

Każdy wyznawca fałszywej religii, który wierzy w sposób naturalny (poznanie rozumem bez pomocy łaski i w sposób zniekształcony przez daną religię) w istnienie jedynej Istoty, która stworzyła cały świat, wierzy w istnienie Boga Stwórcy, ponieważ nie ma innej możliwości, gdyż nie ma innych stworzycieli. Nie dotyczy to tych wyznawców fałszywych religii, którzy nie uznają jedynego Stwórcy i czczą stworzenia, a więc bożki (pogaństwo).

Problem polega na tym, że wiara takiego innowiercy jest fałszywa, dlatego wierzy w sposób błędny, niezgodny z prawdą objawioną. Taki człowiek jest wyznawcą fałszywej religii i ma błędne wyobrażenie Boga, co nie zmienia faktu, że w naturalny sposób (samym rozumem bez pomocy nadprzyrodzonej łaski wiary) wierzy w istnienie Boga Stwórcy, którego pojmuje w niewłaściwy sposób.

Dlatego tym bardziej naszym obowiązkiem jest głoszenie Wcielonego Boga Jezusa Chrystusa wszystkim wyznawcom wszelkich fałszywych religii i przyprowadzenie ich do jedynej prawdziwej religii katolickiej, która daje zbawienie i została objawiona przez samego Boga.

Nigdy nie wolno zapominać, że istnieje tylko jedna i jedyna prawdziwa religia objawiona przez Boga (wszystkie inne religie są fałszywe). Istnieje tylko jeden i jedyny prawdziwy Kościół założony przez Jezusa Chrystusa, do którego mamy obowiązek przyciągnąć wszystkich ludzi, wszelkich narodowości i religii, nade wszystko własnym przykładem prawdziwie chrześcijańskiego życia, ponieważ poza Kościołem nie ma zbawienia