Na to nie potrzeba filozofów ani mędrców, ani nauk. Dusza, która pragnie dojść do świętości, może być najprostsza, bez wykształcenia, bez nauk, ale posiadająca światłość. Ona przewyższy mędrców, przewyższy filozofów, potrafi odkryć największy skarb świętości w najkrótszy sposób.

s. MEDARDA: „O DUCHU ŚWIĘTYM” (1951)

3 maja 1951 r.
Proście, aby umysły wasze owiane były darem światła.
Przy stworzeniu światła
wypowiedziane było Słowo: „Niech się stanie światłość” [Rdz 1,3]. Ta światłość nie
tylko była materialna wtedy, ale ta światłość była zapowiedzią, że każda dusza, która
jest stworzona, by była odbiciem Boga, już przewidziana w niej była światłość Ducha
Świętego. Dusza, gdyby nie miała tej światłości, byłaby ciemna i nie mogłaby rozwinąć
się, tak jak żadna roślina, nie rozwija się, gdy nie ma słońca, gdy nie ma światła. Gdy
dusza posiada światło, rozwija się, rośnie, wydaje plon, owocuje pod wpływem
promieni Ducha Świętego.
Światłość duszy potrzebna jest przez całe życie. Gdy wpadnie w niewolę
grzechu, pierwsze potrzebne jej światło, aby przejrzała. Gdy przejrzy, potrzebne jej
Światło aby wiedziała, jak ma postąpić, jak ma unikać złego, aby nie upadła znowu w
przepaść grzechową. Gdy stara się ściśle jednoczyć z całą Trójcą Naszą przez łaskę,
to niech najwięcej prosi i błaga w swych szeptach modlitewnych o światło. Dusza taka
idzie potem ze światła w światło. Poznaje wielkość Trójcy Naszej, wgłębia się w
największe tajemnice Nasze i ma uczestnictwo w tajemnicach Naszych. Na to nie
potrzeba filozofów ani mędrców, ani nauk. Dusza, która pragnie dojść do świętości,
może być najprostsza, bez wykształcenia, bez nauk, ale posiadająca światłość.

Ona przewyższy mędrców, przewyższy filozofów, potrafi odkryć największy skarb
świętości w najkrótszy sposób.

Taka dusza pełna światłości potrafi wykorzystać wszystko, zobaczyć Nas we
wszystkim. Dla niej każdy kwiat, każde drzewo, cała przyroda, każda gwiazdka jest dla
niej serca mową, przez którą jednoczy się z Nami i uwielbia Nas, bo widzi w tym
wszystkim wszechmoc, widzi w tym wszystkim żyjącego Boga, widzi w tym wszystkim
pełnię Miłości Przedwiecznej. Ją wszystko raduje, ją wszystko cieszy, bo wie, że
wszystko pochodzi od jej Ojca, od jej Stworzyciela, od Najdroższej Istoty, którą kocha.
Jej zmysły są ogarnione wielką radością i chodzi jakby w jednym zachwycie miłości…
Staje się pełnią świętości zanurzona w pełnię nieogarnionej Miłości i jest już w tych
głębinach, w tym źródle niewyczerpanych łask, które przez światłość zlewają się na nią
jako zdroje niewyczerpane.
Błagajcie Ducha Świętego o ten dar, aby się światło stało nad wami, a
ciemności grzechu nie ogarniały was.
Bądźcie tymi promieniami nie tylko dla siebie,
ale promieniujcie dalej. Niech każdy, który ma z wami styczność, z którymi obcujecie i z tymi, których nie znacie, a są w ciemnościach, i z tymi, którzy odeszli, a nie są
jeszcze w światłości wiecznej, ale oczyszczają się – wołajcie za wszystkich: „Niech
światłość przedwieczna promieniuje w nich”. A dla tych, co odeszli: „Niech światłość
wieczna im przyświeca”.
Kto posiada światłość, posiada mądrość. Mówią często, że „nie jest
oświecony”, to znaczy wiele rzeczy nie rozumie. A jeżeli ma Światłość, to jego rozum pod wpływem światłości wielkiej rozwija się, dojrzewa. Proście o dar mądrości, ale mądrości Naszej, mądrości, która na pierwszym miejscu stawia zbawienie duszy swojej, uświęcenie jej, przelanie Nas w duszę, a duszy w Nas. Bo to jest największa mądrość – mądrość, którą poznała i pogłębia się w Mądrości Naszej [Mdr 8,21; 9,1-
18]. Takiej mądrości potrzeba każdemu, aby poznał Tajemnice Nasze i posiadł je.
Dusza, która posiada Mądrość Naszą, przez intelekt tak szybko poznaje
Jestestwo całej Trójcy Naszej, że dla niej to nie jest tajemnicą.
Dla niej to jest jasne, bo
ona wie, że jest Jeden Bóg w Trzech Osobach, a Trzy Osoby w Jednym Bogu.
Dusza, żyjąca pod promieniami Ducha Świętego, wyczuwa potrzebę swego
serca, żeby mieć Ojca, którego pragnie kochać, jak dziecię, wyczuwa potrzebę, aby
mieć Tego Ojca tuż, blisko przy sobie, żeby stale była z Nim, żeby stale mogła z Nim rozmawiać, żeby mogła Go kochać, żeby mogła Mu wszystko powiedzieć, żeby mogła Go objąć, przytulić do serca. Otóż tak ma dotykalnie i odczuwalnie Drugą Osobę
Boską, Syna Bożego, który stał się Człowiekiem i tym Człowiekiem jest w Eucharystii Świętej, tym Człowiekiem jest w niej. I Tego Człowieka ona pożywa, żyje Nim i z Nim
[J 6,56]. Powierza Mu wszystkie troski, jest szczęśliwa, że może przyjść wypłakać
duszą swoją przed Nim i wie, że ją rozumie, bo był Człowiekiem, Bogiem-Człowiekiem.

Przeszedł wszystko na ziemi, co przechodzi każdy człowiek. Narodził się, jako Dziecię,
pracował, cierpiał całą Mękę i śmierć Swoją oddał dla niej, aby mógł jej powiedzieć:
"Wszystko, co ty cierpisz, Ja już naprzód przeszedłem, aby zrozumieć cię w tej chwili,
w której cierpisz, bo znam mowę serca twego już nie jako Bóg, Duch, Bóstwo, ale jako

Człowiek zupełnie podobny do ciebie oprócz grzechu.


malirycerze.pl/userfiles/Medarda/O Duchu Świetym.pdf
baran katolicki
Czy zdaje sobie państwo sprawę, że Pan Bóg jest bezwzględnie prosty a reszta bytów stworzonych są złożone. Oto najważniejsza myśl katolickiej filozofii. Co w tym skomplikowanego i jaka trudność aby to pojąć? Bez filozofii nie ma umiłowania mądrości. Jakże to nie być swojskim filozofem zamiłowanym w mądrości. Jeśli nie chcesz być filozofem to pozostaje ci być ideologiem. Tutaj nie ma próżni. …Więcej
Czy zdaje sobie państwo sprawę, że Pan Bóg jest bezwzględnie prosty a reszta bytów stworzonych są złożone. Oto najważniejsza myśl katolickiej filozofii. Co w tym skomplikowanego i jaka trudność aby to pojąć? Bez filozofii nie ma umiłowania mądrości. Jakże to nie być swojskim filozofem zamiłowanym w mądrości. Jeśli nie chcesz być filozofem to pozostaje ci być ideologiem. Tutaj nie ma próżni. Twoja dusza musi być czymś napełniona. Moim zdanie treść powyższego artykułu to protestanckie lgbt + 😉
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Filozof z koziej wólki sie odezwał i na dodatek z rozumem barana...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Twoja dusza musi być czymś napełniona. Moim zdanie treść powyższego artykułu to protestanckie lgbt + 😉
****************
Baranie co to za paplanie?
Baranie szykuj się na porządne lanie...podważasz Słowa Boga? Bogu przeciwstawiasz swoje durne baranie filozofowanie? Tylko Duch Święty Baranie daje Mądrość, ale o nią trzeba prosić wytrwale. A filozofem baranie nigdy nie zostaniesz, bo jak nie masz …Więcej
Twoja dusza musi być czymś napełniona. Moim zdanie treść powyższego artykułu to protestanckie lgbt + 😉
****************
Baranie co to za paplanie?
Baranie szykuj się na porządne lanie...podważasz Słowa Boga? Bogu przeciwstawiasz swoje durne baranie filozofowanie? Tylko Duch Święty Baranie daje Mądrość, ale o nią trzeba prosić wytrwale. A filozofem baranie nigdy nie zostaniesz, bo jak nie masz Bojaźni i Mądrości Bożej to ci nic nie pomoże! Szatan ci rozum odebrał, i z ciebie się śmieje, że z barana zrobił głupie ciele!
baran katolicki
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Dar mądrości od Ducha Świętego zawsze jest rozumny dlatego jako drugi dar mamy dar rozumu. Proszę nad tym się zastanowić. Jeśli pani rezygnuje z katolickiej filozofii to tym samym chcąc nie chcąc zostaje pani napełniona diabelską ideologią, której na tym świecie nie brakuje. Nie ma intelektualnej pustki. Rozum trzeba czymś karmić. Proszę powiedzieć jaką ideologię pani umiłowała …Więcej
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Dar mądrości od Ducha Świętego zawsze jest rozumny dlatego jako drugi dar mamy dar rozumu. Proszę nad tym się zastanowić. Jeśli pani rezygnuje z katolickiej filozofii to tym samym chcąc nie chcąc zostaje pani napełniona diabelską ideologią, której na tym świecie nie brakuje. Nie ma intelektualnej pustki. Rozum trzeba czymś karmić. Proszę powiedzieć jaką ideologię pani umiłowała skoro filozofia katolicka panią brzydzi.
Wypełniać Wolę Pana udostępnia to
162
Niektóre dusze zagubione w ciemnościach grzechu myślą że to koniec. Ale nawet wśród najgorszego mroku odrobina światła dodaje nadziei żeby poznać jej źródło. Aby pokochać tą światłość.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Kto posiada światłość, posiada mądrość. Mówią często, że „nie jest
oświecony”, to znaczy wiele rzeczy nie rozumie. A jeżeli ma Światłość, to jego rozum pod wpływem światłości wielkiej rozwija się, dojrzewa. Proście o dar mądrości, ale mądrości Naszej, mądrości, która na pierwszym miejscu stawia zbawienie duszy swojej, uświęcenie jej, przelanie Nas w duszę, a duszy w Nas. Bo to jest największa …
Więcej
,,Kto posiada światłość, posiada mądrość. Mówią często, że „nie jest
oświecony”, to znaczy wiele rzeczy nie rozumie. A jeżeli ma Światłość, to jego rozum pod wpływem światłości wielkiej rozwija się, dojrzewa. Proście o dar mądrości, ale mądrości Naszej, mądrości, która na pierwszym miejscu stawia zbawienie duszy swojej, uświęcenie jej, przelanie Nas w duszę, a duszy w Nas. Bo to jest największa mądrość – mądrość, którą poznała i pogłębia się w Mądrości Naszej [Mdr 8,21; 9,1-
18]. Takiej mądrości potrzeba każdemu, aby poznał Tajemnice Nasze i posiadł je.
Dusza, która posiada Mądrość Naszą, przez intelekt tak szybko poznaje
Jestestwo całej Trójcy Naszej, że dla niej to nie jest tajemnicą.''