Wielka Brytania: Skazany za obrzucenie meczetu bekonem, znaleziony martwy w celi

Policja w Bristolu sprawdzi, w jaki sposób doszło do zgonu chociaż niektóre tabloidy brytyjskie od razu przypominają, że nieformalnymi subkulturami w wiezieniach od kilku lat rządzą niepodzielnie radykalne ugrupowania islamskie. Dochodzi do częstych konwersji, a kto decyduje się na walkę z muzułmanami - ten przegrywa. Mogło w tym przypadku więc dojść do jakiejś zemsty. Rzecznik służby więziennej potwierdził, że Kevin Creehan został znaleziony martwy we wtorek.

35-letni Creehan został skazany na rok pozbawienia wolności w lipcu tego roku za obrzucenie bekonem meczetu Dżamija w dzielnicy Totterdown w Bristolu. Razem z trójką znajomych obłożyli klamki meczetu plastrami bekonu. Dodatkowo przed drzwiami położyli kanapki z boczkiem. Trzymali przy tym transparent z napisem "Nie dla meczetów".

Ich wizerunki dokładnie utrwaliła zamontowana tam kamera, policja nie miała więc problemów ze znalezieniem winnych. Kevina Creehana potraktowano najsurowiej - wyrok opiewał na rok pozbawienia wolności, kolejni - dziewięć, sześć i cztery miesiące zdanie. Wszystkim sąd zakazał przez 10 lat zbliżać się do jakiegokolwiek meczetu w Wielkiej Brytanii na odległość 330 stóp (ok. 100 m.)

DZIENNIKNARODOWY.PL