Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. Ale niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym.

Życie Józefa Piłsudskiego było nieustanną walką. Od ławy szkolnej w gimnazjum rosyjskim w Wilnie aż do murów pałacu belwederskiego w Warszawie przewija się łańcuch czynów i zmagań, skierowanych ku naczelnemu celowi. Jedna i ta sama idea przyświecała Komendantowi zarówno wówczas, gdy organizował tajną drukarnię pisma niepodległościowego, jak i wówczas, gdy na czele wielkiej armii toczył boje pod Kijowem, Wilnem i Lidą.

Trzeba studiować życie Józefa Piłsudskiego i wyciągać stąd nauki i wnioski. Warto śledzić, w jaki sposób idea naczelna przełamuje się przez pryzmat rzeczywistości, jakie realne kształty przyjmuje w poszczególnych okresach życia Komendanta. Albowiem cel, jaki postawił On sobie, pozostawał stale niezmienny, a zmieniały się tylko środki działania zależnie od miejsca, czasu i okoliczności.

Celem naczelnym Józefa Piłsudskiego była Polska i tylko Polska. Żadna inna idea, poza służbą Polsce, nie była według Niego godna, ażeby poświęcić dla niej życie i innych na ten szlak pociągać. Zycie Józefa Piłsudskiego
to jeden wielki akt oskarżenia przeciwko teoriom, do których chciano by naginać życie. Albowiem Józef Piłsudski doktryny nie uznawał, a doktrynerów ignorował. Gdy zachodziła potrzeba, potrafił zaprzęgać doktrynę do służby sprawie Polski, ale nigdy odwrotnie.

Józef Piłsudski był urodzonym wodzem z Bożej łaski. W ciężkich przełomowych chwilach nie w formułach doktryny, lecz w głębi własnego przekonania szukał natchnienia dla swoich decyzyj. Droga, którą prowadził swoją kadrę, nie była szerokim gościńcem, po którym tysiące, ludzi już przeszło, lecz stromą i trudną ścieżką, wyrąbywaną przez Niego samego. Józef Piłsudski nie wierzył bowiem w rzeczy, zdobyte zbyt łatwo. Posiadał On niewygasającą nigdy ambicję tworzenia rzeczy nowych, wyrąbywania nowych ścieżek i szlaków, celowego kroczenia po linii nie najmniejszego, lecz największego oporu. Na tej tylko drodze widział On możność osiągnięcia zdobyczy trwałych i stąd też pochodzi Jego niechęć do zdobywania łatwej popularności drogą efektownego frazesu lub teatralnego gestu.


Józef Piłsudski walczył z własnym społeczeństwem o wielkość Narodu Polskiego. Wielkości tej szukał On uparcie w dziejach minionych, wielkością chciał przepoić czasy, w których dane Mu było działać i tworzyć. Rzeczywistość dawała Mu jednak poznać na każdym kroku, że czasy upadku nie mogły minąć bez śladu i że niewiara i małość zdołały przysypać popiołem znamiona dawnej wielkości i sławy.

I dlatego, wiemy sobie i swoim zasadom postanowił Piłsudski porwać się na rzecz wielką. Własnym wysiłkiem i wysiłkiem swoich żołnierzy postanowił On stworzyć nowe wartości moralne, których Polska ówczesna nie posiadała i na tych wartościach oprzeć przyszłą wielkość Narodu. Dzieje Legionów i P. O. W., poza stroną czysto wojskową i polityczną, posiadają to przede wszystkim znaczenie, że właśnie wówczas narodziła się ta wielka siła moralna, która po dziś dzień stanowi kościec odrodzonego Państwa. Niedawne zaś wydarzenia dostarczyły aż nadto wymownych dowodów, jak kruchym jest gmach państwowości, u którego podwalin nie leży żelazny kapitał krwi i wypracowanych samodzielnie wartości moralnych.

RESKRYPT


Rada Regencyjna do Narodu Polskiego
Wobec grożącego niebezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego
dla ujednostajnienia wszelkich zarządzeń wojskowych
i utrzymania porządku w kraju, Rade Regencyjna przekazuje
władzę wojskową i Naczelne dowództwo wojsk polskich
jej podległych Brygadjerowi Jozefowi Piłsudskiemu.
Po otworzeniu Rządu Narodowego, w ktorego ręce Rada
Regencyjna zgodnie ze swemi poprzedniemi oświadczeniami
Zwierzchnią władzę Państwową złoży. Brygadier Józef Piłsudski
wiedzę wojskową, będącą częścią zwierzchniej władzy
państwowej, temuż Rządowi Narodowemu zobowiązuje się
złożyć, co stwierdza podpisaniem tej odezwy.

Dan w Warszawie, dnia 11 listopada 1918 r.
(—)+Aleksander Kakowski
(—) Jozef Ostrowski
(—) Zdzisław Lubomirski
(—) Józef Piłsudski

Dekret naczelnego dowódcy Józefa Piłsudskiego z 14 listopada 1918 roku.

Warszawa, dnia 14 listopada 1918 r.,

Wyszedłszy z niemieckiej niewoli, zastałem wyzwalającą się Polskę w najbardziej chaotycznych stosunkach wewnętrznych i zewnętrznych, wobec zadań niezmiernie trudnych, w których lud polski sam musi wykazać swoją zdolność organizacyjną, bo żadna siła z zewnątrz nie może mu jej narzucić. Uważałem za swój obowiązek ułatwić ludowi pracę organizowania się i postanowiłem rozważyć rolę i znaczenie przywódców polskich stronnictw ludowych, które miały nadać charakter nowemu rządowi.

W rozmowach, prowadzonych z przedstawicielami niemal wszystkich stronnictw w Polsce, spotkałem się, ku wielkiej mej radości, z zasadniczem potwierdzeniem mych myśli. Przeważająca większość doradzała utworzenie rządu nie tylko na podstawach demokratycznych, ale i z wybitnym udziałem przedstawicieli ludu wiejskiego i miejskiego. Licząc się z potężnemi prądami, zwyciężającemi dzisiaj na Zachodzie i Wschodzie Europy, zdecydowałem się zamianować prezydentem gabinetu pana posła Ignacego Daszyńskiego, którego długoletnia praca patrjotyczna i społeczna daje mi gwarancję, że zdoła w zgodnej współpracy z wszystkiemi żywiołami przyczynić się do odbudowy dźwigającej się z gruzów Ojczyzny.

Ciężkie położenie ludu nie pozwoliło mu wyłonić z pośród siebie licznych sił fachowych, których kraj dzisiaj potrzebuje; zażądałem więc od pana prezydenta ministrów, aby, licząc się z tem, wzmocnił skuteczność pracy swego gabinetu przez udział w nim wybitnych sił fachowych, niezależnie od ich przekonań politycznych.

Z natury położenia Polski jest charakter rządu aż do czasu zwołania Sejmu Ustawodawczego prowizorycznym i nie dozwala na przeprowadzenie głębokich zmian społecznych, które uchwalić może tylko Sejm Ustawodawczy. Przekonany, że twórcą praw narodu może być tylko Sejm, żądałem zwołania go w możliwie krótkim, kilkumiesięcznym terminie.

Licząc się z wyjątkowem pod względem prawnym położeniem narodu, wezwałem p. Prezydenta Ministrów, aby mi przedłożył projekt utworzenia najwyższej władzy reprezentacyjnej Republiki Polskiej, aż do czasu zwołania Sejmu Ustawodawczego, obejmującej wszystkie trzy zabory.

Liczne uwagi i programowe żądania stronnictw, złożone na moje ręce, przekazuję niniejszem Rządowi Republiki.

Józef Piłsudski
Piotr Piotr udostępnia to
1617
Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. Ale niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym.
Piotr Piotr
Wyszedłszy z niemieckiej niewoli, zastałem wyzwalającą się Polskę w najbardziej chaotycznych stosunkach wewnętrznych i zewnętrznych, wobec zadań niezmiernie trudnych, w których lud polski sam musi wykazać swoją zdolność organizacyjną, bo żadna siła z zewnątrz nie może mu jej narzucić. Uważałem za swój obowiązek ułatwić ludowi pracę organizowania się i postanowiłem rozważyć rolę i znaczenie …Więcej
Wyszedłszy z niemieckiej niewoli, zastałem wyzwalającą się Polskę w najbardziej chaotycznych stosunkach wewnętrznych i zewnętrznych, wobec zadań niezmiernie trudnych, w których lud polski sam musi wykazać swoją zdolność organizacyjną, bo żadna siła z zewnątrz nie może mu jej narzucić. Uważałem za swój obowiązek ułatwić ludowi pracę organizowania się i postanowiłem rozważyć rolę i znaczenie przywódców polskich stronnictw ludowych, które miały nadać charakter nowemu rządowi.
Piotr Piotr
Jak zanotował pod datą 4 stycznia 1925 roku marszałek Sejmu Maciej Rataj:
Opowiadał mi p. Skrzyński o wizycie, jaką mu złożył przed kilku dniami Piłsudski. Odgrażał się Piłsudski, że weźmie się do roboty politycznej i do następnego Sejmu wprowadzi 300 swoich posłów, wystawiwszy do wyborów program negatywny.
Słysząc hasło „program negatywny” hrabia Skrzyński natychmiast dopytał, co to …Więcej
Jak zanotował pod datą 4 stycznia 1925 roku marszałek Sejmu Maciej Rataj:

Opowiadał mi p. Skrzyński o wizycie, jaką mu złożył przed kilku dniami Piłsudski. Odgrażał się Piłsudski, że weźmie się do roboty politycznej i do następnego Sejmu wprowadzi 300 swoich posłów, wystawiwszy do wyborów program negatywny.

Słysząc hasło „program negatywny” hrabia Skrzyński natychmiast dopytał, co to właściwie znaczy i wtedy uzyskał dosadną odpowiedź Komendanta:

Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Piotr Piotr
Medalikowa
co tak wesoło?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Piotr Piotr
WESOŁO BO ŚMIESZNE RZECZY ZAMIESZCZASZ. POSŁUCHAJ LEPIEJ MĄDRYCH LUDZI. KOMENTARZ POWYŻEJ.
Piotr Piotr
Medalikowa
Ci "mądrzy" ludzie to kto prowadzący czy ksiądz? - obydwaj nadają się na wykłady dla dupolizów sowieckich
Widzę że ty też się do nich zaliczasz
Anieobecny
No właśnie, ,,CHCĄ NIEPODLEGŁOŚCI"...
Od ilu już setek lat...?
Anieobecny
Czy ślepa naiwność jest grzechem...?
Piotr Piotr
Anieobecny
"Czy ślepa naiwność jest grzechem...?"
____________________________
do kogo ta mowa?Więcej
Anieobecny

"Czy ślepa naiwność jest grzechem...?"
____________________________
do kogo ta mowa?
Anieobecny
Do lubiących prawdę...
Piotr Piotr
Anieobecny
"Do lubiących prawdę..."
_____________________________
odsyłam do odpowiedniego materiału FILOZOFIA I JEJ ZADANIE -KS. MARIAN MORAWSKI SIWięcej
Anieobecny

"Do lubiących prawdę..."
_____________________________
odsyłam do odpowiedniego materiału FILOZOFIA I JEJ ZADANIE -KS. MARIAN MORAWSKI SI
Piotr Piotr
Anieobecny
"Czy Józio zrobił coś by edukacja boatsza była...?"
___________________________________
Józef Piłsudski jako Naczelny Wódz wojsk polskich podpisał Akt (13588/223) otwarcia Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie oraz wydał rozkaz zawierający statut tymczasowy Uniwersytetu Stefana Batorego
2 więcej komentarzy od Piotr Piotr
Piotr Piotr
Anieobecny
"I jakie tego ,,owoce"...?"
________________________
nie będę się powtarzał, jeśli warunki nie odpowiadają - droga wolna
Piotr Piotr
Anieobecny
"A ,,powtarzanie" to polecam w PRAWDZIE czynić..."
________________________________
w prawdzie polecasz -tej neo bolszewickiej zapewne
Piotr Piotr
Każdy nie merytoryczny wpis będzie usuwany, tyczy się to wszelkiej maści dupolizów sowieckich i ich spadkobierców
Robert Suchowski
Piłsudski wyabortował odradzającą się Polskę w 1926 roku. Nie rozumiem jak można wychwalać tego typa.
Piotr Piotr
Robert Suchowski
"Piłsudski wyabortował odradzającą się Polskę w 1926 roku."
___________________________________________________
To opinia oponentów J.Piłsudskiego, ta "wyabortowana" Polska to złodzieje i sprzedawczyki którzy robili swoje interesy kosztem państwa,Więcej
Robert Suchowski

"Piłsudski wyabortował odradzającą się Polskę w 1926 roku."
___________________________________________________
To opinia oponentów J.Piłsudskiego, ta "wyabortowana" Polska to złodzieje i sprzedawczyki którzy robili swoje interesy kosztem państwa,
Robert Suchowski
Generał Rozwadowski jest wg Pana złodziejem/sprzedawczykiem ?
Zamierza Pan bronić sanację legalizującą aborcję w Polsce jeszcze za życia Piłsudskiego ?
Piotr Piotr
Robert Suchowski
"Generał Rozwadowski jest wg Pana złodziejem/sprzedawczykiem ?"
_____________
nie nie jest był to doskonały żołnierz i dowódca, niestety dokonał hańbiącego czyny podczas tzw. przewrotu majowego wydając rozkaz bombardowania dzielnic cywilnych miasta gdzie znajdowały się oddziały wojska wierne J.Piłsudskiemu
"Zamierza Pan bronić sanację legalizującą aborcję w Polsce"
Więcej
Robert Suchowski
"Generał Rozwadowski jest wg Pana złodziejem/sprzedawczykiem ?"
_____________
nie nie jest był to doskonały żołnierz i dowódca, niestety dokonał hańbiącego czyny podczas tzw. przewrotu majowego wydając rozkaz bombardowania dzielnic cywilnych miasta gdzie znajdowały się oddziały wojska wierne J.Piłsudskiemu

"Zamierza Pan bronić sanację legalizującą aborcję w Polsce"
______________________
Nie zamierzam ale trzeba doprecyzować że żadnej ustawy zezwalającej na aborcję za czasów II Rp nie uchwalono, w 1932 roku w kodeksie karnym ustanowiono kary za spędzanie płodu
I tak :Art. 231 k.k. stanowił, że kobieta, która spędza swój płód (używano terminu „spę-dzanie płodu”, a nie „przerywanie ciąży”) podlega karze aresztu do lat 3. Ponadto zgodnie z art. 232 kto za zgodą kobiety ciężarnej płód jej spędza lub udziela jej przy tym pomocy, podlega karze aresztu do lat 5. Natomiast w myśl art. 234 osoba, która bez zgody kobiety spędza jej płód, ma podlegać karze aresztu do lat 10. Zgod-nie z zapisem art. 23

Nie karano w dwóch przypadkach :
- ciąża z gwałtu
- zagrożenie życia matki

To zasadnicza różnica, nie uchwalono żadnej ustawy zezwalającej na aborcję tak jak zrobiono to PRL /Ustawa z dnia 27 kwietnia 1956 r./
oraz w tzw. III RP ustawa z 1993 roku