Armia_Reszty
11,5 tys.
Szczęść Boże! Dzisiejsza Ewangelia czytana na NOM ukazuje nam Kajfasza, który decyduje o wyroku na Chrystusie: "Wówczas jeden z nich, Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem, rzekł do nich …Więcej
Szczęść Boże!

Dzisiejsza Ewangelia czytana na NOM ukazuje nam Kajfasza, który decyduje o wyroku na Chrystusie:

"Wówczas jeden z nich, Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem, rzekł do nich: Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród." (J 11,49-50)

Mam w związku z tym takie przemyślenia:

Żydzi zabili Chrystusa ze strachu. Ze strachu przed Rzymianami, a ci paradoksalnie, w kontekście rzekomego zagrożenia Panem Jezusem, byli jednak niegroźni! Dowodem na to jest Piłat, który nie widział winy w Chrystusie i targował się z Żydami o Jego życie.

Sytuacja się powtarza 2000 lat później! Oto znowu, pod pretekstem strachu faryzeusze, czyli współcześni kapłani, zabijają Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie! Bojąc się, że Chrystus umieszczany bezpośrednio na język będzie zarażał - co podobnie, jak w sytuacji z zagrożeniem Rzymianami, jest strachem na wyrost - nakazują ludziom przyjmować BOGA NA RĘKĘ! Najlepiej jeszcze spryskaną jakąś chemią!!

Zatem znowu ludzie Kościoła mordują Chrystusa! Ze strachu? Z niewiary? Przecież uczeni w Piśmie znali proroctwa, a mimo to nie przyjęli Mesjasza! I gdy 2000 lat temu Żydzi wykrzyknęli w twarz Piłatowi: "Nie mamy króla poza cezarem!" (J19,15), dziś wierni zdają się krzyczeć: "Nie mamy króla poza biskupem!", a nawet posunę się do analogii: "Boga się nie boimy, tylko wirusa! On naszym królem! On naszym bogiem!".

Dziś będąc na Mszy św., obserwując osoby z "kolejki hańby", czyli tych, którzy przyjmują Komunię św. na rękę, byłem świadkiem swoistego "wolnego wyboru" sposobu takiego przyjmowania. Są na przykład tacy, którzy katapultują Najświętsze Serce w Agonii z ręki do otworu gębowego. Ledwo trafiają, a partykuły otarte o kąciki ust spadają zapewne obficie na posadzkę.

Jednak "wygrała" pani, która przyjęła Boga na prawą rękę, wzięła Go do lewej i znowu z tej lewej wzięła do prawej i umieściła dopiero w ustach. Po prostu żonglowała, zrobiła sobie cyrk, a raczej swoiste Koloseum.

I jeszcze jedna, ostatnia kwestia. Proszę, zwróćcie Państwo uwagę w cytowanym powyżej fragmencie Ewangelii Jana na to: "Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem".

Mi to przypomina nasz światowy rząd. Tutaj też marionetki są wybierane na jakiś okres. Np. Tusk był wybrany na 5-letnią kadencję na Przewodniczącego Rady Europejskiej. I dlatego dobrałem taką grafikę do tego mojego wpisu.

Jeśli doczytali Państwo do końca, to Bóg zapłać!

Link do całego Orędzia: Księga Prawdy
Walczyć o prawdę
Świat już został przejęty przez globalistów. Polska również sprzyja globalnej władzy.