W normalnym, praworządnym państwie za takie coś, czyli zabójstwo ze szczególnym udręczeniem Ofiary, byłyby wyroki od 20 lat pozbawienia wolności do Kary Głównej.
Przepraszam bardzo ale lekarz zawsze mówi co robi i przygotowuje pacjenta czyż nie? Nikogo nie oskarżam i nie bronie czy to jest fejk? Meinstrimowy? Opiszcie bo to już jest w wielu źródłach.