Ponad 117 tysięcy kowidowych szczepionek było wadliwych. Została podana Polakom. Gdzie prokuratura?

Sławomir Sokołowski
Czyli mamy rozumieć, że reszta zbrodniczych preparatów nie posiadała wad produkcyjnych?
Trochę mi to przypomina jeden z odcinków serialu Detektyw Monk. Ten genialny i jednocześnie bardzo niezaradny życiowo policjant, gdy go przywrócono do służby, nawet naboje dezynfekował, aby przyszły denat, gdy już otrzyma "kulkę" nie został przez nią zakażony...
"Preparat" ma być bezpieczny (dla producentów …Więcej
Czyli mamy rozumieć, że reszta zbrodniczych preparatów nie posiadała wad produkcyjnych?
Trochę mi to przypomina jeden z odcinków serialu Detektyw Monk. Ten genialny i jednocześnie bardzo niezaradny życiowo policjant, gdy go przywrócono do służby, nawet naboje dezynfekował, aby przyszły denat, gdy już otrzyma "kulkę" nie został przez nią zakażony...
"Preparat" ma być bezpieczny (dla producentów) i skuteczny, co - jak wiemy - zostało osiągnięte, no może z drobną wpadką w postaci partii 117 tyś. dawek lub fiolek... Ale, to tylko promil "bubli", przy wielu miliardach pełnowartościowego produktu...
megur udostępnia to
2502
Rafał_Ovile
To nie są szczepionki.
Frank Columbo
Na poziomie językowym też warto się pilnować. Preparaty eksperymentalne. Takie określenie od razu w otoczeniu dokonuje odkłamania, a przynajmniej skłania do zainteresowania.
MAT - udostępnia to
846