Migrant z Iraku zostaje skazany za posługiwanie się fałszywym dokumentem. Po tym jak posługiwał się fałszywymi dokumentami w celu oszukania instytucji, podając referencje akademickie oraz wykwalifikowane stanowiska inżyniera, do których w rzeczywistości brakuje mu umiejętności.
Fałszywe dyplomy stają się coraz popularne wśród imigrantów w Szwecji. Jednak za pomocą fałszywych dokumentów pracodawca jest oszukiwany, zatrudniając lekarzy, pielęgniarki, inżynierów, nauczycieli itp., do wykonywania zawodu.
W omawianej sprawie organ kontrolny UHR nabrał podejrzeń, gdy w dyplomie rzekomo z Iraku pojawiły się błędy ortograficzne i inne dziwactwa, które 40-letni migrant chciał zatwierdzić w Szwecji, aby móc podjąć pracę jako inżynier.
Natomiast podczas kontroli na wymienionej uczelni w Bagdadzie okazało się, że dokument, który 40-latek przesłał szwedzkim władzom, był sfałszowany. Akcja została zgłoszona policji, a iracki migrant stanął przed sądem.