Najbardziej kontrowersyjny, piąty aneks do umowy podpisał minister skarbu Jan Kurylczyk z SLD. Mówi, że „nie pamięta szczegółów”. Aneks wszedł w życie w październiku 2005 r., w ostatnich dniach rządów Marka Belki (już po wyborach wygranych przez PiS!). Umożliwił firmie uzyskanie długoterminowego kredytu m.in. na finansowanie robót. Zysk kontrolowanego przez Włochów Stalexportu wzrósł w …Więcej
Najbardziej kontrowersyjny, piąty aneks do umowy podpisał minister skarbu Jan Kurylczyk z SLD. Mówi, że „nie pamięta szczegółów”. Aneks wszedł w życie w październiku 2005 r., w ostatnich dniach rządów Marka Belki (już po wyborach wygranych przez PiS!). Umożliwił firmie uzyskanie długoterminowego kredytu m.in. na finansowanie robót. Zysk kontrolowanego przez Włochów Stalexportu wzrósł w zeszłym roku o 8 proc. – do prawie 65,5 mln, przy 225,5 mln zł przychodów. Mimo to firma znów podniosła opłaty za przejazd A4 – z 18 do 20 zł. Nie jest to jeszcze najwięcej w Polsce, ale do rekordu brakuje ledwie grosika za kilometr. A4 jeździ się teraz drożej niż autostradą Paryż – Lyon. A przecież zarabiamy cztery razy mniej niż Francuzi. - Co zyskaliśmy, oddając na 30 lat prywatnej firmie najlepszą drogę
Co zyskaliśmy, oddając na 30 lat prywatnej firmie najlepszą drogę
Zarządzanie krakowsko-katowickim odcinkiem autostrady to dziś najlepszy biznes w Małopolsce, a może i w całym kraju. Stalexport, któremu …
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Jolanta Ziolkowska udostępnia to
- Zgłoś
Usuń udostępnienie
Najbardziej kontrowersyjny, piąty aneks do umowy podpisał minister skarbu Jan Kurylczyk z SLD. Mówi, że „nie pamięta szczegółów”. Aneks wszedł w życie w październiku 2005 r., w ostatnich dniach rządów Marka Belki (już po wyborach wygranych przez PiS!). Umożliwił firmie uzyskanie długoterminowego kredytu m.in. na finansowanie robót. Zysk kontrolowanego przez Włochów Stalexportu wzrósł w …Więcej
Najbardziej kontrowersyjny, piąty aneks do umowy podpisał minister skarbu Jan Kurylczyk z SLD. Mówi, że „nie pamięta szczegółów”. Aneks wszedł w życie w październiku 2005 r., w ostatnich dniach rządów Marka Belki (już po wyborach wygranych przez PiS!). Umożliwił firmie uzyskanie długoterminowego kredytu m.in. na finansowanie robót. Zysk kontrolowanego przez Włochów Stalexportu wzrósł w zeszłym roku o 8 proc. – do prawie 65,5 mln, przy 225,5 mln zł przychodów. Mimo to firma znów podniosła opłaty za przejazd A4 – z 18 do 20 zł. Nie jest to jeszcze najwięcej w Polsce, ale do rekordu brakuje ledwie grosika za kilometr. A4 jeździ się teraz drożej niż autostradą Paryż – Lyon. A przecież zarabiamy cztery razy mniej niż Francuzi. - Co zyskaliśmy, oddając na 30 lat prywatnej firmie najlepszą drogę