Prawda o Grzegorzu Płaczku

Trochę o Grzegorzu Płaczku Casus Grzegorza P.Więcej
Trochę o Grzegorzu Płaczku
Casus Grzegorza P.
nihil quicquam
Toć to zwolennik mordowania poczętych dzieciątek, ludzie na miłość Boską zacznijcie myśleć po katolicku.
Tak to Ja
TYTUŁ BYŁ SARKASTYCZNY!!! Nie jestem dziennikarzem tylko zwykłym nosaczem który najbardziej lubi zajmować się sobą i swoimi sprawami. Ten cwaniak mnie wpienił więc zebrałem dowody i skrobnąłem elaborat na kilkanaście stron czcionką 8 dokładnie przedstawiając moje wątpliwości i zarzuty i starając się być ściśle merytorycznym i wszystko dokumentować dowodami. Cała robota w piach bo dałem sarkastyczny …Więcej
TYTUŁ BYŁ SARKASTYCZNY!!! Nie jestem dziennikarzem tylko zwykłym nosaczem który najbardziej lubi zajmować się sobą i swoimi sprawami. Ten cwaniak mnie wpienił więc zebrałem dowody i skrobnąłem elaborat na kilkanaście stron czcionką 8 dokładnie przedstawiając moje wątpliwości i zarzuty i starając się być ściśle merytorycznym i wszystko dokumentować dowodami. Cała robota w piach bo dałem sarkastyczny tytuł 😭 Dobra, zmieniłem tytuł.
agnieszka123
Dodatkowo zwolennik kolejnych małżeństw i kolejnych owoców z tych małżeństw. On opowiada, jak bardzo kocha obecną żonę
nihil quicquam
Przyznaję bez bicia, że tytuł mnie zmylił. A nie bardzo mam ochotę zgłębiać temat Płaczka. Dzięki, trzeba wiedzieć kto jest kim i w jakiej partii. To też mówi komu jakie wartości przyświecają.
Tak to Ja
Płaczek Ciebie nie interesuje ale jak rozumiem los innych Katolików i dobro Ojczyzny jednak tak? To sugeruję jednak przeczytać mój artykuł xD
agnieszka123
Płaczek to zwykły szmatławy karierowicz, on matkę sprzeda za osobisty sukces. WON!
Tak to Ja
To może przeczytaj artykuł Agnieszko? Tam jest opis konkretnych "dokonań" Grzesia P. wraz z dowodami.
agnieszka123
Znam go dłużej niz sie to wydaje, na tych "konkretach" zbudował swój elektorat, wyrachowany typek, który wcześniej z Koziej Wólki dostał się do pracy w ministerstwie i był na stypendium w USA! Zadaj sobie pytanie jakim cudem?
Tak to Ja
Być może tracę na Ciebie czas, być może nie. Nie zamierzam "zadawać sobie pytań". Zostawię to osobom którym wydaje się, że pozjadały wszystkie rozumy a nie są w stanie przeczytać jednego zdania ze zrozumieniem. Ja się Grzesiem zainteresowałem bo miałem na niego głosować (jako że startuje z "4"ki czyli w ramach Konfy ale z ramienia PJJ). Jak zorientowałem się jak głębokie i szerokie jest bagno …Więcej
Być może tracę na Ciebie czas, być może nie. Nie zamierzam "zadawać sobie pytań". Zostawię to osobom którym wydaje się, że pozjadały wszystkie rozumy a nie są w stanie przeczytać jednego zdania ze zrozumieniem. Ja się Grzesiem zainteresowałem bo miałem na niego głosować (jako że startuje z "4"ki czyli w ramach Konfy ale z ramienia PJJ). Jak zorientowałem się jak głębokie i szerokie jest bagno otaczające tego węgorza to spokojnie zebrałem wszystkie informacje i udokumentowałem swoje wątpliwości w sposób, mam nadzieję, ściśle merytoryczny i poparty dowodami. Tak by można było poinformować szersze grono wyborców jakiego to "wspaniałego kandydata" dostali dolnośląscy i opolscy katolicy od PJJ (a bazą wyborczą PJJ są głeboko wierzący katolicy). Teraz przeczytaj artykuł albo i nie przeczytaj. Jak wolisz.
agnieszka123
Jeżeli należysz do tych, co wierzą w głosowanie, to kończę dysputę. Jak się obudzisz, w jakim kraju żyjemy, to może wtedy.
agnieszka123
Przeczytałam artykuł. Brawo, piszesz celnie, masz dobre pióro. Gratuluję.
Tak to Ja
Dziękuję za ciepłe słowa odnośnie mojego elaboratu. Na co dzień piszę co najwyżej korespondencję służbową :) Co do tego w jakim kraju żyjemy to myślę, że jestem tego świadom nie gorzej niż Ty. Co do wiary to wierzę to w Boga w Trójcy jedynego, natomiast głosowania uznaję za fakt empiryczny. Wiesz, one się odbywają. Dlatego nie załamuję rąk tylko robię co mogę żeby zmienić stan obecny w ramach …Więcej
Dziękuję za ciepłe słowa odnośnie mojego elaboratu. Na co dzień piszę co najwyżej korespondencję służbową :) Co do tego w jakim kraju żyjemy to myślę, że jestem tego świadom nie gorzej niż Ty. Co do wiary to wierzę to w Boga w Trójcy jedynego, natomiast głosowania uznaję za fakt empiryczny. Wiesz, one się odbywają. Dlatego nie załamuję rąk tylko robię co mogę żeby zmienić stan obecny w ramach które nam narzucono. Wsparłem PJJ i wiem, że są tam uczciwi ludzie, niestety PJJ wsparło Płaczka. OK. Bywa. Lekcja na przyszłość. To może pomóż mi uświadomić ludzi kim jest ten węgorz? Na przykład przesyłając artykuł rodzinie i znajomym o których wiesz że głosują na PJJ? Niech się wkurzą i zaczną zadawać pytania i domagać się odpowiedzi.
agnieszka123
Jedynym rozwiązaniem jest uświadamianie z twardymi argumentami i trzeba być konsekwentnym, jak konsekwentny jest system. Wybory nic nie dają ponieważ samo uczestniczenie jest faktem dobrowolnego oddania twojego głosu komuś innemu, nie możesz sprawdzić własnej karty wyborczej, po 3 miesiącach wszystkie karty są palone ( dlatego nazwa urna, są w niej tylko prochy). Ponadto wszechobecny system H'Dontha …Więcej
Jedynym rozwiązaniem jest uświadamianie z twardymi argumentami i trzeba być konsekwentnym, jak konsekwentny jest system. Wybory nic nie dają ponieważ samo uczestniczenie jest faktem dobrowolnego oddania twojego głosu komuś innemu, nie możesz sprawdzić własnej karty wyborczej, po 3 miesiącach wszystkie karty są palone ( dlatego nazwa urna, są w niej tylko prochy). Ponadto wszechobecny system H'Dontha załatwia wszystko, wybiera ustawiony algorytm na konkretnego kandydata. Wybory do EU to teatr dla gawiedzi. Parlament EU to tylko ciepłe posadki na dobre emeryturki. To pozorny twór, który na nic nie ma wpływu, dyrektywy wydaje Komisja EU, a ta wykonuje rozkazy globalnych korporacji. Myślisz, że Braun, Płaczek o tym nie wiedzą? Wiedzą i tak oszukuje się resztkę naiwnych Polaków. Ja mówię DOŚĆ I NIE MA MOJEJ ZGODY!
Tak to Ja
1. "Jedynym rozwiązaniem jest uświadamianie z twardymi argumentami i trzeba być konsekwentnym, jak konsekwentny jest system". W pełni się zgadzam Agnieszko. Jak najbardziej należy być konsekwentnym i merytorycznym a nie emocjonalnym i łzawym.
2. Co do Twojego stanowiska w kwestii wyborów to wyjaśnię najprościej jak się da: Twoje stanowisko jest stanowiskiem osoby która sama nic nie może i nie jest …Więcej
1. "Jedynym rozwiązaniem jest uświadamianie z twardymi argumentami i trzeba być konsekwentnym, jak konsekwentny jest system". W pełni się zgadzam Agnieszko. Jak najbardziej należy być konsekwentnym i merytorycznym a nie emocjonalnym i łzawym.

2. Co do Twojego stanowiska w kwestii wyborów to wyjaśnię najprościej jak się da: Twoje stanowisko jest stanowiskiem osoby która sama nic nie może i nie jest w stanie żaden sposób tego zmienić i jest tego świadoma. Kogo ty chcesz "uświadamiać"? Przecież sama ewidentnie nie rozumiesz, że w wyborach do eurokołchozu nie ma progu frekwencji. Hipotetycznie - jak uświadomisz 95% to zagłosuje 5% i tyle. I tak, to jest ustawka, to jest oszustwo. I co z tego? Myślisz że rozwiązaniem problemu jest albo go nie dostrzegać (ludzie którzy nie rozumieją jak to działa) albo zrozumieć, że jest problem i uświadamiać innych o jego istnieniu po to by potem wspólnie obrazić się na rzeczywistości i w pełni świadomie udawać, że problemu nie ma?

W ramach, jak twierdzisz "teatru do gawiedzi", za chwilę zadecydujemy o losach Polski. Jeśli do eurokurnika (ja tam mówię Rajchstagu) wybierzemy ludzi odpowiedzialnych to jest przynajmniej jakaś szansa, że w porozumieniu z nowymi posłami z innych guberni spowolnią ten pędzący w przepaść pociąg. A tak się składa, że w większości Euro-guberni nastroje są znacznie bardziej radykalne niż w Polsce. I tym samym nawet kilkanaście dodatkowych szabel może dać reakcjonistom zdolność blokowania inicjatyw ustawodawczych i prawo uchwalania "odezw do ludności". Które niby nic nie znaczą ale system będzie musiał uznać ważność samych deklaracji. Te eurowybory są inne niż wszystkie poprzednie bo istniejący system dużych europartii kruszy się u podstaw. A Ty proponujesz żeby w kluczowym momencie, kiedy jest szansa coś zmienić, stanąć z boku i z obrażoną miną "nie dawać swojej zgody!" Informuję Ciebie, że ty swoją zgodę jak najbardziej dajesz. Zgadzasz się na to żeby "było tak, jak jest".

W pełni rozumiem jak skomplikowana jest sytuacja. Na liście Konfy w moim okręgu są tylko dwa nazwiska godne uwagi:

2. Marta Czech
3. Maciej Piotrowski

Zagłosuję na Czech, choć mam dziwne odczucia odnośnie jej. Niemniej nic kompromitującego na nią nie znalazłem (poza kretyńskimi zdjęciami na fejsie ale to pewnie takie trolowanie). Piotrowski jest dużo pewniejszy bo jest starym wyjadaczem o znanych poglądach ale on jest z RN a Czech jest z Korony. No i Czech jest taternikiem.

Sam nie jestem pewien co do swojego wyboru ale przynajmniej jakiś podejmę.

I jak najbardziej zdaję sobie sprawę że im więcej głosów na listę Konfy tym większe szanse skoczka (nr 1), płaczka i blachary! Alternatywy jednak obecnie nie ma. "Antysystemowe" krzaki to podpucha dla naiwniaków i tyle.

Z drugiej strony w momencie w którym Konfa wprowadzi swoich europosłów ich działań nie da się dłużej ukrywać. Jeśli faktycznie są w pełni kontrolowaną opozycją to przynajmniej w końcu się o tym przekonamy.

Inaczej - trochę posiłkując się teorią gier.
Ty, agnieszka123 możesz zyskać na tym, że Konfa wprowadzi swoich posłów a zarazem nie możesz na tym stracić. Tak samo ja. Ja dodatkowo uważam, że jeśli wejdą konkretni ludzie to będą w stanie coś zmienić. Ty się z tym nie zgadzasz i spoko, masz prawo do swojej opinii.

Dalej jednak:
- Nie uczestnicząc w grze zyskujesz 0.
- Uczestnicząc zyskujesz przynajmniej 1 (jak się okaże że Konfa to kontrolowana opozycja to upewnisz się że miałaś rację).
- Ja albo zyskuję 1 (tak jak Ty dowiem się czy Konfa jest kontrolowana czy nie jest) albo może i 2 (jeśli nie jest a wprowadzony poseł okaże się być uczciwy i oddany Polsce).

Nie ma znaczenia czy gra jest ustawiona czy nie. Nie uczestnicząc w grze nic nie wygrywamy czyli zysk = 0. Co więcej, potencjalnie możemy stracić jeśli się mylisz i jednak właściwi ludzie mogliby coś zmienić na lepsze a nie na gorsze. Uczestnicząc nie możesz stracić a możesz zyskać.
Nie możesz stracić bo nie ma progu frekwencji zatem Twoja obrażona minka i teksty o tym, że "nie ma twojej zgody!", wybacz bezpośredniość Agnieszko, łajno znaczą i po prostu nie mają logicznego sensu.

Teraz się możesz na mnie obrazić.
agnieszka123
Po pierwsze nie muszę się przekonywać, czy Konfa jest sterowaną opozycją, ja wiem że nią jest. Obserwuję uważnie tych politykierów ( bo nie są politykami) od lat, wszystkich sprawdzam i z pełną świadomością wybieram swój sprzeciw wobec jakichkolwiek wyborów. Nie oddaję swojego cennego głosu komukolwiek i na tym zawsze wygrywam, ponieważ wtedy to ja decyduję, co jest dla mnie potrzebne, słuszne …Więcej
Po pierwsze nie muszę się przekonywać, czy Konfa jest sterowaną opozycją, ja wiem że nią jest. Obserwuję uważnie tych politykierów ( bo nie są politykami) od lat, wszystkich sprawdzam i z pełną świadomością wybieram swój sprzeciw wobec jakichkolwiek wyborów. Nie oddaję swojego cennego głosu komukolwiek i na tym zawsze wygrywam, ponieważ wtedy to ja decyduję, co jest dla mnie potrzebne, słuszne i dobre. Zdziwiłbyś się, jak działam w realu, że nikt nie ma mojej zgody, ale to nie miejsce na moje wywody. Stosuję zasadę: po owocach ich poznacie. Jak na razie nie ma żadnych owoców z gaszenia świecznika, przewracania choinek itd. to tylko teatrzyk. Co drugi w Konfie jest zydkiem!. Dopóki Polacy nie będą znali swojej historii, chociaż od 1989r nic się nie zmieni. Rozwiązaniem jest Polexit!. Poczekaj i zobaczysz, że nikt którzy dostaną się do tego kołchozowego parlamentu nie podskoczą wyżej niż tam zasiądą. Poczekam, co wtedy napiszesz.
Tak to Ja
Hej. No popatrz. I Ty miałaś rację (Konfa to sterowana opozycja), i ja (gdyby Konfa nie dostała 12% w wyborach Krzysia Bosak nie musiałaby się ujawniać i mogliby zwodzić przez jeszcze wiele lat). Pozdro
Jula 01
Szkoda, że Grzegorz Płaczek głosował za zawieszeniem Grzegorza Brauna w prawach członka klubu Konfederacji.
Tak to Ja
A czego innego spodziewałaś się po tym hochsztaplerze i oszuście?
Jula 01
Bardzo się na nim zawiodłam. Jeszcze coś tam było nie tak z jego fundacją. Chyba chodziło o zakupienie jakiegoś lokalu za pieniądze fundacji, ale nie śledziłam tego, bo uważałam wtedy, że się go czepiają. Niestety dużo jest takich farbowanych lisów.
Tak to Ja
Proszę, przeczytaj artykuł. Jest i o fundacji z podaniem dokładnych kwot.
Jula 01
Przeczytam.
Jula 01
Przeczytałam. Świetna analiza GP, ale nie tylko, bo nas Polaków też. Gdy GP występował w Realu 24, było trochę komentarzy internautów, że coś im w nim nie pasuje. Zastanawiałam się dlaczego? Po jakimś czasie dotarło do mnie, że mi także. Ale dopiero po akcji gaśniczej G. Brauna i reakcji na nią Konfederacji i GP utwierdziłam się w przekonaniu, że zależy mu tylko na własnej karierze. Mam po tym …Więcej
Przeczytałam. Świetna analiza GP, ale nie tylko, bo nas Polaków też. Gdy GP występował w Realu 24, było trochę komentarzy internautów, że coś im w nim nie pasuje. Zastanawiałam się dlaczego? Po jakimś czasie dotarło do mnie, że mi także. Ale dopiero po akcji gaśniczej G. Brauna i reakcji na nią Konfederacji i GP utwierdziłam się w przekonaniu, że zależy mu tylko na własnej karierze. Mam po tym artykule dużo do przemyślenia. Boję się teraz zaufać komukolwiek, ale myślę że Marta Czech i prof. Piotrowski są ok. W moim okręgu wyborczym mam na 1. miejscu Berkowicza, a 2. na liście jest G. Braun. Pozdrawiam
Ps. Kupiłam książkę Płaczka !!! : (
Tak to Ja
Jula, nie wyrzucaj sobie. 70% zagadnień musiałem pominąć bo za długi ten elaborat już i tak jest. A jeszcze pewnych bardzo ważnych kwestii nie dotykałem bo nawet gdybym je udowodnił (a mogłem) to by zaciemniło obraz zamiast rozjaśnić. Innych nie ruszyłem bo choć jestem przekonany, że mam rację to i tak nie mogę tego udowodnić. Jakby to ująć... pewien typ ludzi, o pewnych cechach osobowości jest …Więcej
Jula, nie wyrzucaj sobie. 70% zagadnień musiałem pominąć bo za długi ten elaborat już i tak jest. A jeszcze pewnych bardzo ważnych kwestii nie dotykałem bo nawet gdybym je udowodnił (a mogłem) to by zaciemniło obraz zamiast rozjaśnić. Innych nie ruszyłem bo choć jestem przekonany, że mam rację to i tak nie mogę tego udowodnić. Jakby to ująć... pewien typ ludzi, o pewnych cechach osobowości jest bardzo dobry w takim czarowaniu i hipnotyzowaniu mas. Dodatkowo jak sprawdzisz wykształcenie Płaczka zauważysz, że on naprawdę intensywnie szkolił się w zakresie autoprezentacji i komunikacji społecznej. Ujmę to tak: pewne cechy i predyspozycje psychologiczne i charakterologiczne + naturalnie gładka gadka + intensywne szkolenia = on jest w tym bardzo dobry, no żmijowy język dosłownie. Brauna i Piecha też sobie owinął wokół jęzora. Grzesiu Braun się chyba opamiętał jak mu Płaczek wsadził sztylet w plecy ale Rafał Piech najwyraźniej nie. Jeśli mogę o coś prosić, to jeśli masz znajomych sympatyzujących z PJJ to podeślij im linę da artykułu. Czas żeby wkurzone masy się dowiedziały i zaczęły zadawać pytania. I ten, głosuj na Brauna!
Piotr W
proszę Cię
Tak to Ja
Tytuł jest sarkastyczny