Papież o eutanazji i uporczywej terapii
RADIO WATYKAŃSKIE PAP/EPA/ALBERTO PIZZOLI Chorego człowieka nie zawsze można wyleczyć, ale zawsze trzeba się nim zaopiekować, bez skracania jego życia, ale też bez uporczywego i zbytecznego odwlekania …Więcej
RADIO WATYKAŃSKIE
PAP/EPA/ALBERTO PIZZOLI
Chorego człowieka nie zawsze można wyleczyć, ale zawsze trzeba się nim zaopiekować, bez skracania jego życia, ale też bez uporczywego i zbytecznego odwlekania jego śmierci – napisał Franciszek w liście do uczestników rozpoczętego dziś w Watykanie spotkania na temat końca życia. Zorganizowały je wspólnie Światowe Towarzystwo Medyczne i Papieska Akademia Życia.
Papież zauważył, że pytanie o koniec życia przybiera dziś nowe formy, między innymi w związku z rozwojem medycyny. Zabiegi na ludzkim ciele stają się coraz bardziej skuteczne, ale nie zawsze są rozstrzygające. Mogą podtrzymywać, a nawet zastępować funkcje biologiczne, co jednak nie jest jednoznaczne z poprawą stanu zdrowia. Potrzeba więc mądrości, bo dziś coraz silniejsza jest pokusa stosowania terapii, które są skuteczne dla ciała, lecz nie służą integralnemu dobru osoby – napisał Franciszek. W tym kontekście przypomniał on katechizmowe rozróżnienie między moralnie dopuszczalną rezygnacją …Więcej
PAP/EPA/ALBERTO PIZZOLI
Chorego człowieka nie zawsze można wyleczyć, ale zawsze trzeba się nim zaopiekować, bez skracania jego życia, ale też bez uporczywego i zbytecznego odwlekania jego śmierci – napisał Franciszek w liście do uczestników rozpoczętego dziś w Watykanie spotkania na temat końca życia. Zorganizowały je wspólnie Światowe Towarzystwo Medyczne i Papieska Akademia Życia.
Papież zauważył, że pytanie o koniec życia przybiera dziś nowe formy, między innymi w związku z rozwojem medycyny. Zabiegi na ludzkim ciele stają się coraz bardziej skuteczne, ale nie zawsze są rozstrzygające. Mogą podtrzymywać, a nawet zastępować funkcje biologiczne, co jednak nie jest jednoznaczne z poprawą stanu zdrowia. Potrzeba więc mądrości, bo dziś coraz silniejsza jest pokusa stosowania terapii, które są skuteczne dla ciała, lecz nie służą integralnemu dobru osoby – napisał Franciszek. W tym kontekście przypomniał on katechizmowe rozróżnienie między moralnie dopuszczalną rezygnacją …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Ciekawe jaką miarą mozna mierzyć życie ludzkie. Kolejny bełkot o rozeznawaniu i okolicznosciach zbytecznego przedluzania jego zycia". Boże dożyłem czasów, gdy wstydze sie głowy Kościoła Katolickiego i jego krętactw. DLaczego nie mozna powiedzieć stanowczo "nie" bo taka jest nasza wiara. Czy wiecie, ze w Holandii wykonuje sie kilka tysiecy eutanazji rocznie bez zgody pacjenta. Była niejedna sytuacja …Więcej
Ciekawe jaką miarą mozna mierzyć życie ludzkie. Kolejny bełkot o rozeznawaniu i okolicznosciach zbytecznego przedluzania jego zycia". Boże dożyłem czasów, gdy wstydze sie głowy Kościoła Katolickiego i jego krętactw. DLaczego nie mozna powiedzieć stanowczo "nie" bo taka jest nasza wiara. Czy wiecie, ze w Holandii wykonuje sie kilka tysiecy eutanazji rocznie bez zgody pacjenta. Była niejedna sytuacja, że starszy pan chciał życ i mowi prosze, prosze dac mi jeszcze choć jeden dzień, abym mogł żyć. Tam lekarz jest katem i nawet jezdza specjalne karetki, ktore jada tylko po to zeby zabić nawet dzieci. Chory system, który nakazuje mordować ludzi którzy nie przynosza juz skladek na zus i szkoda wydawac pieniadze na leczenie. Starsi Holendrzy przenosza sie do szpitali w Niemczech, bo w Holenderskich nie znaja dnia, ani godziny. Wiele osób starszych decyduje się umrzeć za pomocą eutanazji, bo są samotni. Gdyby ktoś zainteresował się losem tych ludzi, zaoferował im pomoc, dałoby się temu zapobiec. Ludzie umierają bo są nikomu do niczego nie potrzebni. Rodzinie, społeczeństwu. W ur. 80-letnia kobieta została uśmiercona przez lekarzy, bo nie chciała mieszkać w domu opieki. To jest dramat.....