Histeria na tle molestowania: młody ksiądz popełnia samobójstwo

Ojciec Jean-Babtiste Sèbe (38), ksiądz z diecezji Rouen (Francja) popełnił samobójstwo 18 września, po tym, jak został oskarżony o przestępstwo seksualne przeciwko dorosłej kobiecie. Do zdarzenia miało dojść trzy lata temu, a oligarchiczne media kobietę nadal nazywają "młodą dziewczyną".

Żadnego zarzutu formalnie nie wniesiono przeciwko księdzu, który powiesił się na poddaszu własnego kościoła.

W czasie konferencji prasowej arcybiskup Rouen, Lebrun, powiedział zgromadzonym, że spotkał się z duchownym na dzień przed jego śmiercią. Ten miał wyznać swoje wykroczenia - nie miały one mieć natury kryminalnej.

O. Sèbe był najstarszym dzieckiem dużej rodziny. Wyświęcony w 2005 został księdzem w zaniedbanej parafii w diecezji Rouen, którą przywrócił do życia. Był zaangażowany w akcje Skautów Europejskich i wykładał w Instytucie Katolickim w Paryżu, pisząc doktorat na temat Hansa Ursa von Balthasara.

W sobotę, trzy dni przed śmiercią głosił przed setkami Skautów: "weźcie swoje krzyże i chodźcie za mną". Samobójstwo Sebego jest konsekwencją faktu, że Kościół uznał nadużycia seksualne za niewybaczalny grzech.

Rouen to ta sama diecezja, w której o. Jacques Hamel został zamordowany w czasie mszy przez Muzułmanów w lipcu 2016.

#newsDfnvgychnk