Geminiano Secundo
11,8 tys.

Gadający Orzeł unosi Niewiastę Apokalipsy [2]

[Część 1] Róża Mistyczna
z różanego ogrodu na wzgórzu Tepayac schroniła się pod płaszcz swojego Wybranka - wraz z Nią zmieścił się tam cały wszechświat: owalna mandorla promieni słonecznych, konstelacje na własnej szacie Dziewicy i ukryte w Jej postaci, Luna (półksiężyc) pod Jej stopami. A do tego młody człowiek ze skrzydłami orła, jakby niosący Dziewicę Oblubienicę i Matkę. Jak bogate przesłanie zawiera ta Ikona nie ręką ludzką uczyniona, prorocze przesłanie, więc trzeba przyjrzeć się szczegółom, by je odczytać.
Patrząc na ikonę
Doskonałej Dziewicy Matki Prawdziwego Boga, katolik od razu rozpoznaje wielki znak, który ukazał się na niebie i został opisany w Objawieniu Świętego Jana [Ap 12, 1-6, 13-14]:
1 Potem wielki znak się ukazał na niebie:
Niewiasta obleczona w słońce
i księżyc pod jej stopami,
a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.

2 A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.
3 I inny znak się ukazał na niebie:
Oto wielki Smok barwy ognia,
mający siedem głów i dziesięć rogów
- a na głowach jego siedem diademów.

4 I ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba:
i rzucił je na ziemię.
I stanął Smok przed mającą rodzić Niewiastą,
ażeby skoro porodzi, pożreć jej dziecię.
5 I porodziła Syna - Mężczyznę,
który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną.
I zostało porwane jej Dziecię do Boga
i do Jego tronu.

6 A Niewiasta zbiegła na pustynię,
gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga,
aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni
.
...
13 A kiedy ujrzał Smok, że został strącony na ziemię,
począł ścigać Niewiastę, która porodziła Mężczyznę.

14 I dano Niewieście dwa skrzydła orła wielkiego,
by na pustynię leciała na swoje miejsce,
gdzie jest żywiona przez czas i czasy, i połowę czasu,
z dala od Węża
.

Ikonę Guadelupe wyróżnia od innych o tematyce apokaliptycznej obecność mężczyzny ze skrzydłami, na którego ramionach stoi Najświętsza. To jest ten orzeł wielki z 14 wersetu 12 rozdziału Apokalipsy i od razu powstaje pytanie - Kto to? Odpowiedź można znaleźć i trzeba szukać w gwiazdach, bo Doskonała Dziewica objawiła się jako Królowa Wszechświata.
Popatrzmy na mapę nieba -
we wtorek 12 grudnia 1531 roku, kiedy powstała Ikona Guadalupe, Mars ('4') królował na nocnym niebie na granicy konstelacji Baranka Paschalnego (Barana)/Chrześcijan (Ryb z Neptunem '8') w tandemie z Saturnem ('6') na granicy Michała Archanioła (Byka)/Synów Bożych (Bliźniąt z Uranem '7'). Przed świtem można było ujrzeć Jowisza ('5') na Wadze i Merkurego ('1') w sąsiedztwie Antaresa; Wenus ('2') ukryta w blasku Słońca (w Strzelcu pod Tarczą Sobieskiego), natomiast Luna ('13') przesunęła się w Wodniku po grzbiecie Koziorożca. Po zsumowaniu wartości kursorów okazuje się, że choć o poranku widoczne były 2 planety, Jowisz i Merkury, to ich sumaryczna wartość była równa liczbie Ducha Świętego ('1' + '8'), ale biorąc pod uwagę residuum Strzelca ('4') otrzymujemy '1 + 3', czyli inne '4' na oznaczenie Alter Christi wiedząc, że Mars, planetarny znak Jezusa Chrystusa, ma wartość '4'. Wniosek: Dziewica Apokalipsy na Ikonie z Guadalupe ukazała się z Wielkim Orłem, którym jest drugi Syn Boży, drugi z Bliźniąt! Symbolem Jowisza jest także orzeł! Co więcej, Strzelec i Koziorożec od północy graniczą z gwiazdozbiorem Orła, który nurkuje w stronę Tarczy Sobieskiego (Scutum). Mając przed oczami mapę nieba, nie trzeba wielkiej wyobraźni, aby zobaczyć, że Wenus i Luna stały na ramionach tego Niebiańskiego Orła. Tak czy inaczej, zodiakalna Panna (Virgo) ma pod swoimi stopami Wagę (gwiazdozbiór, bo jako Święta Ekklezja "waży" ludzkie dusze), na której w tym czasie spoczywał Jowisz, co oznacza, że Panna również stała na Orle! Przejdźmy do konkluzji: Wenus ('2') i Luna ('13') są kursorami jednej i tej samej Dziewicy Matki ('2 +13'), a w parze z Wielkim Orłem (inną '4') stanowią jedno ('1'): na niebie to Merkury a w sferze duchowej - Posłany Ogień. Najpierw jako brzemienna Matka z Synem-Dzieciątkiem, a po rozwiązaniu, wychowaniu i... nawróceniu: Niewiasta ze swoim Synem-Mężczyzną-Oblubieńcem. To jeszcze nie koniec wywodu: Tego dnia (12 grudnia 1531) Merkury przebywał vis a' vis Antaresa, zatem to promienie tej gwiazdy, tego słońca tworzą mandorlę Doskonałej Dziewicy na Ikonie z Meksyku! Antares (Ant-Ares = Jak Ares/Mars) jest stelarnym symbolem serca Wielkiego Nawróconego i blaskiem tego Słońca obleczoną Niewiastę ujrzał święty Jana Ewangelista w widzeniu na wyspie Patmos. Ten Syn-Mężczyzna, Oblubieniec Niewiasty, jest innym Pocieszycielem, drugim, bo pierwszy to Jezus Chrystus.
Zrozumiałym i uzasadnionym jest, że biskup Jan de Zumarraga padł na kolana
przed cudownie objawioną mu Ikoną a nikt mu nie powiedział - Bacz, abyś tego nie czynił! [Ap 19, 10], gdyż oddając pokłon Janowi Diego faktycznie uniżył się przed drugim Pocieszycielem i jego Boską Oblubienicą Dziewicą Marią - On, śmiertelny z ziemi, Ona nieśmiertelna z nieba, a jednak Boska Para, gdyż Boską łaską przemieniony ten mężczyzna będzie jednym z Synów Bożych. Objawianie Ich zapoczątkował Nasz Pan Jezus Chrystus, a Paraklet jest drugim z Synów Bożych i dlatego narrator Apokalipsy kończy tu swoją wypowiedź wezwaniem [Ap 19, 10]: Bogu samemu złóż pokłon! i Biskup Meksyku to właśnie uczynił.
Objawienie Cudownej Ikony z Guadelupe miało miejsce w wigilię Świętej Łucji (= Świętego Światła), także imienia zmarłej małżonki Gadającego Orła (św. Jana Diego), oraz w momencie przesilenia zimowego (według ówczesnego kalendarza, juliańskiego) odkąd światło potężnieje z każdym dniem.
Na Świętej Ikonie z Guadelupe mandorla całkowicie otacza Boską Dziewicę i tylko częściowo Wielkiego Orła. Dlaczego? Ponieważ jest Synem Naszej Matki Kościoła Świętego na ziemi, więc pochodzi spośród upadłych lecz zbawionych dzieci Adama Patriarchy, z ziemi. Dlaczego to doniosłe Objawienie Maryjne miało miejsce w Meksyku u zarania ery chrześcijańskiej po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego (patrząc z Europy, czyli starego świata)? Aby wskazać na wypełnienie się w czasach ostatecznych proroctw o nowej ziemi i nowym niebie (= nowym świecie). Dziewica objawiła się w Meksyku na początku 40 roku po odkryciu Indii Zachodnich (12 października 1492) przez Jej wysłannika Krzysztofa Kolumba (= Gołębia Niosącego Chrystusa). Gdy to słynne objawienie dokonywało się w nowym świecie (1531), w starym lub w Europie, Lucyfer rozpoczął antykościelną rewolucję Lutra i jego wspólników. Kiedy całe narody odpadły od Kościoła na starym kontynencie, Najświętsza Dziewica swoim objawieniem w Meksyku zyskała dla Kościoła w bardzo krótkim czasie wiele narodów pogańskich w Ameryce. To jest zapowiedź wydarzeń w czasach ostatecznych, czyli tych czasach: Kiedy szatan będzie bliski osiągnięcia swego celu, czyli całkowitego i nieodwracalnego zniszczenia widzialnego Kościoła, spychając ludzkość do poziomu niżej pogaństwa (odrzucenie nawet prawa naturalnego!), wówczas wybije godzina triumfu Dziewicy Apokaliptycznej: po globalnym oświetleniu sumień nastąpi fala nawróceń, objawienie drugiego Pocieszyciela i przejście Reszty do Królestwa Bożego na ziemi, do nowego świata.
Jeśli prawidłowo zidentyfikowano
konstelacje wpisane w cudowną Tilmę z Guadelupe, to pełny tytuł drugiego Pocieszyciela można odczytać jak następuje (wędrując po mapie firmamentu począwszy od Jej stopy prawej, przez głowę i w dół do - lewej):
Władca (Aldebaran w Byku) z Dawida (Saturn w Bliźniakach) Dobry Pasterz (Capella w Woźnicy) Wielkiego Stada (Ursa Major) Wyczekiwany przez Wszystkie Narody (Coma Berenice) Tego, który Nadchodzi (Arctur w Wolarzu) Korona Północy (Corona Borealis) Ognisty Pogromca Węża (Merkury w Wężowniku) Nawrócony Umiłowany Boskiej Matki (Luna w Koziorożcu) Drugi Baranek (Antares w Skorpionie) Cesarz Rzymski (Jowisz na Wadze) Włócznik (Centaur/Longinus) Dnia bez zachodu Słońca (Crux Australis).

Zwieńczeniem objawienia Doskonałej Dziewicy Matki Prawdziwego Boga w Meksyku był dzień 26 grudnia 1531, kiedy to uroczyście przeniesiono Cudowną Ikonę z biskupiego pałacu do prowizorycznej kaplicy na wzgórzu Tepayac z przylegającym domkiem świętego Jana Dydaka, proroczo antycypując zamieszkanie pod wspólnym dachem Dziewiczej Oblubienicy z Jej Synem-Mężczyzną, Oblubieńcem. Niebo gwiaździste dokładnie zilustrowało tę profetyczną zapowiedź:
Wenus całkowicie zanurzona w Słońcu (w Strzelcu), Luna z Małym Królem (Regulus w Lwie) o sumarycznej wartości Merkurego, czyli Posłanego Ognia - w istocie niebiosa głosiły tego dnia chwałę drugiego Pocieszyciela-Króla Słońce i jego małżonki Boskiej Dziewicy.

Appendix
13 X 1917, Fatima, kiedy ludzie czekali na zapowiedziany cud, zaczęli się niecierpliwić, bo minęło południe na zegarkach, a tu nic. Słońce roztańczyło się dopiero o 13:30, w samo południe astronomiczne w Portugalii (według obowiązującego tam czasu cywilnego podczas Wielkiej Wojny) – Najświętsza Dziewica jest prawdziwą Królową Nieba.
Tego dnia Luna przebywała z Lwem Judy (Lwem), Słońce znajdowało się w pobliżu gwiazdy Kłos w Pannie, a Wenus bawiła w towarzystwie Antaresa w Skorpionie - Cud Słońca w Fatimie jest zapowiedzią objawienia Parakleta na firmamencie reprezentowanym przez słońce Antares-Serce Syna Marnotrawnego. Boska Dziewica Matka faktycznie była z '1', ze swoją Głową (małżonkiem), ponieważ Merkury znajdował się w głowie konstelacji Panny (Virgo), co oznacza, że pojawiła się w towarzystwie Króla Słońce, tak jak w meksykańskim Guadelupe 26 grudnia 1531 roku.
Ikona z Guadalupe powstała w wigilię Świętej Łucji (13 grudnia) czyli Świętego Światła. Cud Słońca w Fatimie miał miejsce nazajutrz po 425 rocznicy odkrycia Ameryki i w wigilię święta Matki Bożej Opieki (dosłownie 'Pokrovy' czyli 'Płaszcza') obchodzonego w kościołach prawosławnych i bizantyjskich 14 października (nowego stylu) – ten Płaszcz (Pokrov*) to Ogień Antaresa, Słońce Parakleta. Niewiasta Apokalipsy jest obleczona w Słońce-Parakleta!
* Czy domyślasz się już, dlaczego Najświętsza Dziewica mówiła w Portugalii o Rosji?

26 grudnia 2023, na świętego Szczepana w drugi dzień Bożego Narodzenia; minęło 492 lata jak Gadający Orzeł wziął do siebie Niewiastę Apokalipsy
Geminiano Secundo udostępnia to
797
W 350 rocznicę pierwszego objawienia Jezusa Chrystusa w Paray-le-Monial: 27 grudnia 1673 Pan Zbawiciel pozwolił świętej Małgorzacie Marii Alacoque spocząć na swoim Sercu i - podobnie jak umiłowanego ucznia Jana - nazwał (w jego doroczne święto) umiłowaną uczennicą Boskiego Serca: Jezus dał jej schronienie w swoim Najświętszym Sercu, wziął ją do siebie.
Św. Małgorzata była mniszką w zakonie …Więcej
W 350 rocznicę pierwszego objawienia Jezusa Chrystusa w Paray-le-Monial: 27 grudnia 1673 Pan Zbawiciel pozwolił świętej Małgorzacie Marii Alacoque spocząć na swoim Sercu i - podobnie jak umiłowanego ucznia Jana - nazwał (w jego doroczne święto) umiłowaną uczennicą Boskiego Serca: Jezus dał jej schronienie w swoim Najświętszym Sercu, wziął ją do siebie.
Św. Małgorzata była mniszką w zakonie Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny założonym przez św. Franciszka Salezego (+28 grudnia 1622) i św. Joannę de Chantal (+13 grudnia 1641).
Wymienione wyżej daty dzienne wypadają blisko objawienia Doskonałej Dziewicy Matki Boga w Guadelupe (12 grudnia 1531) i wzięcia Jej do siebie przez św. Jana Dydaka (26 grudnia 1531).