Po konferencji Donalda Tuska na temat CPK media społecznościowe rozgrzały się od dyskusji na temat tego, co premier tak naprawdę powiedział i czego nie powiedział. Wielu ekspertów i internautów ma bardzo zbliżone do siebie opinie - szef rządu ogłosił rozmydlenie projektu wielkiego lotniska na kilka małych projektów i jednoczesne opóźnienie budowy.

luk | Niezalezna.PL

Donald Tusk

screen - twitter.com/x/migrate?tok=7b2265223a222f5072656d6965725250222c

Niektórzy, jak dziennikarz Tomasz Żółciak zwracają uwagę na to, że Donald Tusk i jego współpracownicy najpierw ogłaszali, że CPK to niby gigantomania i wyrzucanie pieniędzy, a teraz premier opowiada, że rozbuduje jeszcze inne lotniska i zainwestuje w LOT.
"Jeśli CPK, przy jednoczesnym zmarginalizowaniu Okęcia czy Modlina, uchodziło za pisowską gigantomanię, to jak ocenić zapowiadany przez Donalda Tuska „trójskok”, w ramach którego będzie i CPK, i Modlin, i zmodernizowane Okęcie, i szybkie koleje, a LOT będzie drugą Lufthansą?" - zapytał Żółciak na X.com.

ZOBACZ PODOBNE:

Tusk grzebie CPK! Z megalotniska, o jakim słyszeliśmy od miesięcy, nici. Górą "model decentralizacji"

Ale inni użytkownicy szybko wyjaśniali, że Donald Tusk tak naprawdę mówi o znaczącym opóźnieniu budowy lotniska w Baranowie, poza tym chce ten projekt rozmydlić tak, że zamiast wielkiego lotniskowego hubu powstanie kilka małych portów lotniczych wokół Warszawy, słabo skomunikowanych i nie zmieniających niczego na europejskim rynku.
"Z konferencji p. Tuska wynika jasno i wyraźnie! Drodzy rodacy to koniec projektu CPK. Będzie rozbudowa Okęcia i Modlina, łączenie wszystkich lotnisk, brak nowych linii kolejowych i inne głupoty. Tracimy ogromną szanse i to na własne życzenie!" - napisał jeden z zajmujących się tematem użytkowników.

Inny wytyka nierealne jego zdaniem słowa premiera, który znany jest przecież z niespełnionych obietnic.
"Premier Donald Tusk: CPK ma powstać do 2032 roku. Chcemy zostawić Okęcie i wybudować CPK, żeby działały symultanicznie. Bezzałogowe drony mają startować z Okęcia XDD. Czy to jest kabaret jakiś? Bezzałogowe drony wożące pasażerów z Okęcia?

Zapowiadane przez Donalda Tuska inwestycje w linie lotnicze LOT skomentował kolejny użytkownik X.com, który przypomniał premierowi, że tak naprawdę chciał, by nasz narodowy przewoźnik został sprzedany prywatnym liniom.
"I to obiecuje nałogowy kłamca, który 10 lat temu nie miał żadnych oporów, aby sprzedać LOT w obce ręce... tzn. niemieckie łapy Lufthansy! Hipokryzja Donalda Tuska nie zna granic" - napisał.

Nawet przychylna rządowi koalicji 13 grudnia "Gazeta Wyborcza" tak skomentowała zapowiedzi Donalda Tuska: "Premier Tusk zdecydował: nie będzie budowy CPK. W zamian "trójskok w przyszłość".

Najtrafniej chyba jednak rzecz ujął internauta, który nawiązał do zapowiedzi Tuska z czasów jego poprzednich rządów. "Tusk zbuduje CPK, tzn. Y zaraz po tym, jak powstanie pierwsza elektrownia atomowa zapowiedziana w 2013 roku."



Źródło: x.com, niezalezna.pl