Franciszek mówi "nie róbcie pola bitwy z liturgii - a następnie wszczyna bitwę
![](https://seedus0275.gloriatv.net/storage1/k7oeq7jhtp1lcmp3tr47oiabjnipv2bl1ehstrs.webp?scale=on&secure=CRXexooysrvlWWFBmCzI7A&expires=1723735069)
Novus Ordo kładzie nacisk na podział pomiędzy nowym i starym. Według Franciszka nie można czcić Boga i "czynić liturgię polem bitwy dla problemów, które nie są istotne".
Po wypowiedzeniu tych słów papież zaczął siać zamęt liturgiczny, polemizując z "pokusą liturgicznego formalizmu,". Franciszek zasugerował, że w życiu powinniśmy być drobiazgowi, ale w kontaktach Bogiem nie musimy zachowywać staranności.
Ideologia Franciszka jest wymierzona w "ruchy, które starają się cofać, zaprzeczając Soborowi Watykańskiemu II". W rzeczywistości nikt nie odrzuca Soboru Watykańskiego II, niemniej jednak realiści wiedzą, że poniósł on fiasko i nie powinien być dłużej respektowany.
Formalizm jest dla Franciszka "czymś pozbawionym życia, bez radości". Jak na ironię te słowa trafnie opisują Novus Ordo, jeśli dodać do nich "bez miłości do Boga".
W swojej czarnobiałej ideologii Franciszek romantyzuje nieszczęsny Novus Ordo, zastępując rzeczywistość ideologią i stwierdzając, że nowy porządek pozwala na "aktywne i owocne uczestnictwo" w liturgii, "wzmacnia duchową bliskość" z Kościołem oraz "inspiruje prace ewangelizacyjne".
W każdym razie gorzka prawda jest taka, że Kościół Novus Ordo upada na naszych oczach.
Grafika: Vatican Media, #newsRhjobklbqw
![](https://seedus0275.gloriatv.net/storage1/p6hcx1c6hza3spq59ok716zkvqxvfzljkuixyjb.webp?crop=4096.2531.0.160&scale=on&secure=mdFMDc7UBJv2F_6aIRfV7Q&expires=1723678916)