"Polski żołnierz nie powinien przelewać krwi za ukraińskich oligarchow"

Polscy komandosi w Dombasie? Po co?
Publikacja zastępcy redaktora naczelnego tygodnika „NIE" Andrzeja Rozenka z szokującą informacją o wysłaniu polskich komandosów na Donbas stała się punktem wyjściowym rozmowy korespondentki radia Sputnik z politykiem i publicystą Mariuszem Olszewskim.
Rozmowa o ewentualnych skutkach takiego kroku, wolności słowa w Polsce i zaangażowania Polski w sprawy Ukrainy.
— Pisząc o wysłaniu polskich komandosów z Lublińca do Donbasu, redaktor Andrzej Rozenek twierdził, że dysponuje wiarygodną informacją. Jeśli to prawda, to, jakie mogą być skutki takiego kroku?
— Wolałbym, żeby to nie była prawda, ponieważ na szali międzynarodowej staje honor i pozycja Polski. W związku z tym uważam, że należy wstrzymać się z oceną tego typu informacji do czasu potwierdzenia z kilku niezależnych źródeł tego, co zostało przedstawione przez pana Rozenka. Nie neguję oczywiście jego źródeł informacji i tego, co napisał. Natomiast to jest zbyt poważna sprawa i zbyt daleko …Więcej

41,5 tys.
osdamen

VVVVVVVVVVVXXXXXXXXXXX

michael81

chore, banderowcom pomagać i się narażać Rosjanom, nie mam słów

ludzik1000

Hyba to nie Polacy! Zaden Polak nie poszedlby na wojne w obronie banderowców! To chyba te ukrainszczaki, co nam ich do Polski Stalin jako konia trojanskiego wpakowal z Volksdeutchami(Niemcami), podszywajacymi sie pod Polaków robia nam kolo dupy i to za nasze pieniadze, dodatkowo sklócajac Polske z Rosja. Sa na to stosowne paragrafy!!!

waz2054

Polscy komandosi są w Donbasie nie po to aby przelewać krew za ukraińskich oligarchów, ale po to, aby zdobyć informacje wywiadowcze na temat sposobów walki używanych przez Rosjan w tym konflikcie. Rozpracować systemy łączności i dowodzenia, uzbrojenie, wyszkolenie bojowe i morale, tak ludności jak i armii rosyjskiej. Przy okazji można będzie jakiegoś Rosjanina zwerbować.