pl.news
1884

Niemiecki episkopat uhonorował dziennikarza fake-newsowego Spiegela

Niemieckie oligarchiczne media są w szoku po tym, jak Claas Relotius (33), gwiazda niemieckiego Der Spiegel, został zdemaskowany jako oszust.

Zwycięzca wielu konkursów wymyślał swoje historie, fakty, a nawet fabrykował wywiady, by dopasować się do oligarchicznej narracji. Der Spiegel to wściekle antykatolicki niemiecki magazyn założony przez byłego dziennikarza nazistów i oficera Wehrmahtu.

Nie zaskakuje, że Relotius odebrał też nagrodę od [dekadenckich] biskupów niemieckich. W poprzednim roku dostał 5000 Euro jako zwycięzca Euro Katholischer Medienpreis [katolickiej nagrody medialnej] za kiczowaty artykuł “Königskinder” [Królewskie dzieci] z lipca 2016.

Artykuł był nastawiony na wzbudzanie nastrojów antysyryjskich i promowanie masowej imigracji. Opowiadał historię uchodźcy mieszkającego na ulicy w Turcji, który musiał pochować swoją zmarłą matkę, a którego młodsza siostra została zmuszona do pracy w fabryce włókienniczej.

Teraz Der Spiegel musiał przyznać, że matka chłopca jest żywa, a siostra nigdy nie istniała.

Amerykański CNN uhonorował Relotiusa w 2014 r. tytułem "Dziennikarza roku".

28 grudnia zawstydzeni niemieccy biskupi ogłosili, że wycofali nagrodę i chcą odzyskać pieniądze.

Grafika: © Mazur/catholicnews.org.uk, CC BY-SA, #newsBojouwppvc
Verba Veritatis
Zawstydzeni niemieccy bpi....po tym jak KEN za Odrą demoluje KK wątpię by szwabscy bpi odczuwali wstyd....chcą odzyskać forsę za kupienie tandety ot i cała prawda....