Piotr Piotr
770

Una cum: Msza "w jedności z naszym Papieżem"? Wymienianie posoborowych "papieży" w Kanonie Mszy

W licznych dyskusjach, jakie miały miejsce w okresie minionych piętnastu lat (*), na temat wakatu na Stolicy Piotrowej – w okresie panowania "papieży" Vaticanum II – zawsze przy pierwszej modlitwie Kanonu Mszy świętej Te igitur pojawiało się "sedno sprawy".

Jest nim fragment tej modlitwy, kiedy to ksiądz ma się modlić za panującego papieża i biskupa diecezji, w której Msza jest odprawiana. Jeśli odszukacie w swoim mszaliku modlitwy Kanonu, znajdziecie tam zdanie, o którym właśnie mówimy: "Składamy Ci je przede wszystkim za Kościół Twój święty, katolicki: racz Go obdarzyć pokojem, strzec, jednoczyć i rządzić Nim na całym okręgu ziemskim, wraz ze sługą Twoim Papieżem naszym N., i Biskupem naszym N., i ze wszystkimi prawowiernymi, powszechnej i apostolskiej wiary wyznawcami". Po łacinie wyrażenie wraz z ma postać una cum. Ponieważ rubryki nakazują duchownemu opuszczenie imienia papieża albo biskupa, jeśli stanowisko to wakuje – tj., kiedy papież umiera i nowy papież nie został jeszcze wybrany – to wymienienie lub nie wymienienie tego imienia przez kapłana staje się papierkiem lakmusowym dla określenia stanowiska duchownego wobec Jana Pawła II i neokościoła. Jeśli uważa, że Jan Paweł II jest prawdziwym Papieżem, następcą św. Piotra, to musi wymienić w Kanonie jego imię. Jeśli zaś, przeciwnie, uważa, że nie jest on prawdziwym Papieżem, lecz fałszywym, to nie może wymienić w Kanonie jego imienia. A zatem, ten niepozorny zwrot w czasie Mszy – una cum – mówi wszystko: jest czy nie jest Papieżem?

Stanowisko Bractwa Św. Piusa X jest zupełnie jasne: on jest Papieżem, a jeśli się nie zgadzasz, to – wysiadaj. Jeśli się nie mylę, opuszczenie jego imienia traktują jako akt schizmatycki. Trzymają się tego pomimo faktu, że zdają się akceptować istnienie szarej strefy w porządku spekulatywnym; wielu z nich otwarcie mówi o wątpliwości co do papiestwa Jana Pawła II. Ks. Schmidberger stwierdził nawet, że Bractwo nie jest w jedności z soborowym kościołem, który identyfikuje się z Novus Ordo Missae. Wytłumaczenie, jakim to sposobem taka postawa (brak jedności wspólnoty – communio) nie obejmowałaby osoby Jana Pawła II jest zagadkowe. Jak mogą być tak kategoryczni, co do zerwania wspólnoty z koncyliarystami (V2), a jednocześnie podkreślać, że kapłani deklarują swoją komunię z głową koncyliarystów?

Czyny mówią głośniej niż słowa, a pojawianie się obmierzłego imienia w Kanonie Mszy świadczy wyraźnie o tym, że Bractwo jest we wspólnocie z kościołem soborowym.

Co w sytuacji, gdy ktoś jednak nie jest w jedności z neokościołem, a jedyną dostępną tradycyjną Mszą jest taka, w której pada publiczna deklaracja jedności z herezjarchą? Czy uczęszczanie na taką Mszę jest dozwolone?

W toku rozważań, zbadam najpierw znaczenie wyrażenia una cum, jako że istnieją na ten temat różne teorie... Następnie przytoczę teksty rozmaitych autorów wskazujących, że wspomnienie imienia panującego papieża jest wyraźnym zadeklarowaniem wspólnoty kościelnej. Z kolei przestudiuję eklezjologiczne problemy bycia w jedności z Janem Pawłem II oraz wypływające z nich problemy liturgiczne, i wreszcie przedstawię kilka moralnych wniosków wynikających z przedstawionych zasad. Potem odpowiem na zarzuty.

Całość materiału :
Una cum: Msza "w jedności z naszym Papieżem"? Wymienianie posoborowych "papieży" w Kanonie Mszy. Jan Paweł II uporczywym heretykiem. – Nomen Religioni obnoxium. Bp Donald J. Sanborn.

------------------------------------------------------------------------------
Pielgrzymka Una cum papa nostro – Wiadomości Tradycji Katolickiej

Stosunki Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X z Rzymem

O rozstaniu się z FSSPX 33 lata temu opowiada x. Guépin

Dlaczego należy przekonywać zwolenników FSSPX do stanowiska sedewakantystycznego – bp DONALD J. SANBORN

X. Arnold Trauner opuszcza FSSPX

Sedewakantyzm (Zawsze Wierni nr 80)