Oszustwo z paliwem lotniczym
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
Grzegorz70
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
OK, Zgrabna analiza, ale ja osobiście nigdy się nie zastanawiałem jaki procent w cenie biletu zapłaciłem za paliwo. Po co niby mają uzasadniać cenę biletu paliwem, w ogóle nie muszą uzasadniać niczym, albo ktoś kupuje i leci albo nie kupuje i nie leci, wolny rynek. Cenę dyktuje popyt i podaż na usługi lotnicze i to ile ludzie są w stanie zapłacić chcąc się szybciej przemieścić, mając do wyboru …Więcej
OK, Zgrabna analiza, ale ja osobiście nigdy się nie zastanawiałem jaki procent w cenie biletu zapłaciłem za paliwo. Po co niby mają uzasadniać cenę biletu paliwem, w ogóle nie muszą uzasadniać niczym, albo ktoś kupuje i leci albo nie kupuje i nie leci, wolny rynek. Cenę dyktuje popyt i podaż na usługi lotnicze i to ile ludzie są w stanie zapłacić chcąc się szybciej przemieścić, mając do wyboru transport morski, kołowy i kolejowy.
agnieszka123
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Nie tak zrozumiałeś przekaz informacyjny. Nie chodzi o cenę biletu, tylko na jakie paliwo latają samoloty?. Nam wmawiają, że jest to paliwo tradycyjne. Nie raz widziałam pojazdy z cysterną pod skrzydłami, tankowali krótko.
Grzegorz70
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
agnieszka123 Spaliny tego paliwa śmierdzą na lotnisku identycznie jak spaliny nafty lotniczej wydobywające się ze śmigłowców i małych samolotów o napędzie turbinowym, które zmuszany byłem wąchać niejednokrotnie w aeroklubie. To charakterystyczny smrodek jedyny w swoim rodzaju
agnieszka123
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Idź dalej, ile litrów trzeba zatankować, aby samolot przeleciał Atlantyk, a leci szybko.
Marcin Pioter Tyk udostępnia to
- Zgłoś
Usuń udostępnienie
Anna Stanisława Rycyk udostępnia to
- Zgłoś
Usuń udostępnienie