Zakupy unijnych szczepionek przeciwko wirusowi Covid-19 wskazują na zorganizowaną zmowę przestępczą między BigPharma a wielkim rządem.
Sposób, w jaki Unia Europejska (UE) zakupiła dla Europy nadmierną liczbę „szczepionek” (zastrzyków z modyfikacją genetyczną) przeciwko koronawirusowi Wuhan (COVID-19) wskazuje na oznaki korupcji, które wzbudziły ostatnio podejrzenia dotyczące wątpliwych relacji między Komisarz Europejską oraz Prezydent Ursula von der Leyen i dyrektor generalny firmy Pfizer Albert Bourla.

Do umowy pomiędzy von der Leyen i Bourlą doszło za pośrednictwem wiadomości tekstowych, które, dogodnie, „zniknęły”. Wiemy, że rozmowa odbyła się w marcu 2021 r., kiedy von der Leyen zgodziła się na zakup ''szturchnięć'' Bourli za pośrednictwem SMS-a w ramach transakcji o wartości około 35 miliardów euro.

W styczniu następnego roku 2022 zakupione przez firmę Pfizer szczepionki von der Leyen zostały rozesłane po całej Europie, ale zespołowi przewodniczącego KE nie udało się nigdy znaleźć SMS-ów, które to umożliwiły.

„Jest oczywiste, że te szczepionki zostały zamówione i narzucone państwom członkowskim w niepotrzebnie dużych ilościach” – stwierdziło Centrum Informacyjne Rządu Węgier w odpowiedzi na prośbę o informacje na temat skandalu.

W styczniu firma Pfizer i jej partner BioNTech złożyli pozew przeciwko rządowi węgierskiemu w związku z zakupem części zastrzyków. Producenci żądają od Węgier zapłaty za trzy miliony zastrzyków mRNA (modRNA) firmy Pfizer-BioNTech o wartości około 60 milionów euro.

Latem von der Leyen wezwała do globalnego wdrożenia Znaku Bestii: „przyszłość jest cyfrowa”.