Wyznawcy New Age. Jest ich coraz więcej. Mają się za świadomych. Pycha nie pozwala im otworzyć się na prawdę. Zastanawiam się, kto jest ich nauczycielem, oczywiście chodzi o pośredników, bo szefem jest …Więcej
Wyznawcy New Age. Jest ich coraz więcej. Mają się za świadomych. Pycha nie pozwala im otworzyć się na prawdę.

Zastanawiam się, kto jest ich nauczycielem, oczywiście chodzi o pośredników, bo szefem jest szatan, następnie demony, ale kto z ludzi ich programuje? Bo to, co głoszą, a rozmawiałem już z wieloma, jest wręcz podręcznikowe. Wierzą po prostu w to samo, są zachwyceni tym co wyznają. Takie... "dzieci - kwiaty". I to jest słuszne porównanie. Ideologia wtłaczana w młodych zdaje się jeszcze bardziej agresywnie jak eLGieBeTe, ale niby na przeciwnym biegunie. Ci pierwsi są wg tych drugich zindoktrynowani, a ci drudzy są niby oświeceni, świadomi i najmądrzejsi. A ich wysyp miał miejsce podczas tzw. panęęęmi.

Tak, już dochodzę trochę do tego. Mają swoje książki. Mają swoje filmy, kanały. Internet sprzyja. Ucieczka w kolorowe projekcje, marzenia w czasach chaosu, niepokoju, stresu i kwarantanny...

Może widzieliście kiedyś faceta na kanale YT w dziwnej czapce jak czarodziej? Z kijem w ręce? Ubrany jak jakiś prymitywny szaman z lasu? To ich polski guru. My się śmiejemy, że to jakiś czub z lasu, a to zwodziciel jakich mało. Tak naiwni są ci... "świadomi".

Są też audiobooki. Wręcz "objawienia prywatne". Nie podam tytułów, nie chcę pomagać demonom. I nie mam na myśli jakichś jezuickich książek, które przemycają New Age, takie też są. Mam na myśli naprawdę bezpośredni hardkor. Że np. istnieje samokreacja. Co sobie pomyślimy, to możemy stworzyć, zmienić rzeczywistość. Bo jesteśmy przecież bogiem... Jakoś jednak, mimo wszystko, nie potrafią zmienić rzeczywistości...

Kochają naturę. Jest dla nich matką. Nazywają ją różnie. Gaja, Pachamama, może nawet Matka Planeta czy po prostu Matka Natura. Wielbią stworzenie, nie Stworzyciela. I biada im, bo to jest łamanie najważniejszego, pierwszego Przykazania Bożego.

A jeśli już zapytasz o Stworzyciela, skąd pochodzimy, to... jest to tzw. "Źródło". I to jest we wszystkim... Jest wszystkim... A my powracamy na Ziemię... Cokolwiek miałoby to znaczyć...

Słowa klucze: Yin-yan, motyl, delfiny, łapacz snów, kultura Wikingów, Słowian, Indian, ich wierzenia, symbole, święta, bożki, rytuały, czakry, aury, bioenergioterapia, samouzdrawianie, księżyc, noc, wilki, energie, tablice ouija, tarot, wróżbiarstwo, inne planety, Nibiru, joga, reiki, reinkarnacja, wędrówka dusz, wniebowstąpieni mistrzowie, przesadne historie o aniołach, kolorowe iluminacje, nawet bio-mechanika połączona z elementami natury, muchomory, grzybki, zioło, marihuana, kwas (narkotyk), projekcje, weganizm, różdżka, czary, zaklęcia, medytacje, Goa, tatuaże, pierścień atlantów, fascynacja również płaską ziemią, apokryfy... Kolorowe multi-kulti.

Ludzie ci twierdzą, że są wolni od religii... Że są świadomi, poznali prawdę, a chrześcijanie i wszyscy inni są niewolnikami religii, która jest "opium dla ludu"...

Bardzo dziś jestem przez to smutny. Jest nadzieja dla wielu, ale muszą dożyć i przeżyć: w Ostrzeżeniu. W Oświetleniu Sumień. I biada, jeśli w tej wizji "co by było gdybym teraz umarł" nie zawołają Chrystusa lub Matki Bożej. Mogą umrzeć naprawdę i skończyć w Piekle. Żaden Światowid, Zeus, Budda czy Shiva do nich nie przyjdzie, wręcz przeciwnie. Zamiast Zbawiciela będą wołać potępienie...

Modlitwa za nich może ich w ogromnym stopniu uratować.

Matka Zbawienia:

Musicie odmawiać tę Modlitwę przez całe siedem kolejnych dni w ciągu jednego miesiąca kalendarzowego, rozpoczynając w poniedziałek rano. Musicie ją odmawiać trzy razy w ciągu każdego z tych siedmiu dni i przez jeden z tych dni musicie pościć. Kiedy pościcie, proszę, abyście jedli tylko jeden główny posiłek w ciągu dnia, a na dwa pozostałe jedynie chleb i wodę.

Oto Modlitwa, którą musicie odmawiać każdego z tych siedmiu dni”.

Modlitwa otrzymana w Orędziu z 01.12.2013, 16:12

Moja umiłowana Matko Zbawienia, proszę, uzyskaj dla wszystkich dusz Dar Zbawienia Wiecznego przez Miłosierdzie Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. Błagam, byś poprzez Swoje wstawiennictwo modliła się o uwolnienie wszystkich dusz z niewoli szatana. Proszę, zwróć się z prośbą do Swojego Syna, by okazał Miłosierdzie i przebaczenie tym duszom, które Go odrzucają, ranią Go swoją obojętnością i które wyznają fałszywe doktryny i fałszywe bożki. Usilnie Cię prosimy, droga Matko, abyś wybłagała Łaski otwarcia serc tych dusz, które najbardziej potrzebują Twojej pomocy. Amen.
Czas ucisku udostępnia to
1750
seku26
Energia, wibracje, dostrajanie.. Jak to słyszę to aż mi się niedobrze robi. Kiczowata podróbka, którą czuć na kilometr.
No pasaran
Mamy ich w kościele również