L. E.
7399

Dwie wolne niedziele od handlu w miesiącu według poprawek PiS-u

Prawo i Sprawiedliwość przygotowało poprawki do projektu ustawy o zakazu handlu w niedziele. Przewidują one dwie wolne niedziele w przyszłym roku, trzy w 2019 roku i wszystkie wolne od handlu niedziele w 2020 roku.

Projekt ustawy o handlu w niedzielę trafił do Sejmu jesienią ubiegłego roku jako inicjatywa obywatelska wspierana przez NSZZ Solidarność. Zakłada ograniczenie handlu we wszystkie niedziele w większości placówek handlowych. Na to jednak nie było zgody PiS-u i rządu. Wicepremier Mateusz Morawiecki przekonywał, że niektórzy przyzwyczaili się do zakupów w niedziele, dlatego wybrał wariant pośredni. Dwie wolne niedziele od przyszłego roku z opcją rozwojową i liczne wyłączenia. Wczoraj w nocy odbyło się drugie czytanie projektu ustawy, która z obywatelskim ma już niewiele wspólnego.

– W niedziele będą mogły funkcjonować bez zmian stacje benzynowe, piekarnie, lodziarnie, cukiernie, kwiaciarnie, punkty handlowe, sklepy z pamiątkami zlokalizowane na dworcach i lotniskach oraz małe osiedlowe sklepy – mówi Urszula Rusecka (PiS).

W każdą niedzielę będą musieli pracować także zatrudnieni w magazynach i centrach logistycznych. Jedna z poprawek zezwala sieciom handlowym na sprzedaż i realizację zamówień w niedzielę poprzez internet. Projekt nie będzie wymagał notyfikacji Komisji Europejskiej.

– Te zapisy, które w tym projekcie się znalazły – dotyczące właśnie handlu internetowego – rodziły niebezpieczeństwo, bardzo poważne, że postawiony będzie zarzut braku notyfikacji. Ryzyko było tak poważne, że uznaliśmy że dla wejścia w życie tej ustawy lepiej jest wycofać dotyczące te zapisy – wyjaśnia Janusz Śniadek (PiS).

Według przedstawionych poprawek od 1 marca 2018 roku mają obowiązywać dwie niedziele handlowe w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. W 2019 roku ma to być już tylko ostatnia niedziela, zaś od 2020 roku ma obowiązywać ograniczenie handlu w każdą niedzielę.

Przeciwna zakazowi handlu w niedziele jest Platforma Obywatelska. Przekonuje, że skutkiem ustawy będzie spadek sprzedaży.

– W tej chwili największy dochód w handlu jest generowany w niedzielę. Jest to nawet 20 proc. całego przychodu – wskazuje Izabela Katarzyna Mrzygłocka (PO).

Podobnego argumentu używano kilka lat temu gdy wprowadzano święta wolne od handlu. Argument okazał się wówczas chybiony, dlatego Jarosław Porwich z Kukiz’15 złożył poprawkę zakładającą wprowadzenie natychmiastowego ograniczenia handlu w każdą niedzielę.

– To, co byśmy kupili w niedziele kupimy w soboty, w poniedziałki i w wielu krajach europejskich obowiązuje to rozwiązanie i świat się kręci, życie się toczy, nic się nie dzieje. Ludzie żyją normalnie, normalnie funkcjonują. Ja powiem tak: skorzystają na pewno mali przedsiębiorcy, polskie firmy, sklepy osiedlowe – podkreśla Jarosław Porwich, Kukiz’15

Należy się jednak spodziewać, że podczas jutrzejszego głosowania w projekcie pozostaną tylko dwie wolne niedziele. To krok w dobrym kierunku mówią pracownicy handlu tak, jak Pan Grzegorz Zalewski.

– Jesteśmy zadowoleni, bo chociaż czterech niedziel nie ma wolnych, to są chociaż te dwie. Po prostu wiemy, że możemy je spędzić jak chcemy. Wszyscy pracownicy rozmawiamy wspólnie na temat niedziel i jest na razie dobrze, ale mogłoby być lepiej – zaznacza Grzegorz Zalewski, rzeźnik z sieci handlowej.

Według badań CBOS 58 proc. respondentów popiera zakaz handlu w każdą niedzielę z wyłączeniem określonych typów sklepów i dni przedświątecznych.


RadioMaryja.pl
armagedon
7 dzień jest dla Boga Viva el Rey
Maria Jan Kowalski
Wszystkie soboty pracujące.
Adam Michnik i Jacek Kuroń tak o nie walczyli.
Teraz już wiemy czemu.
A niedziele ?
A niech goje w niedziele zapierdzialają !
Maria Jan Kowalski
PiS nie zna dekalogu ?
Jeszcze jeden komentarz od Maria Jan Kowalski
Maria Jan Kowalski
Pamiętaj abyś dzień święty święcił.
władzia 123
Po co te podchody, większość społeczeństwa chce wolnych od handlu niedziel. Czyżby bogata mniejszość bała się o zyski? Dzień święty trzeba świecić.
Weronika.S
Komu świeczka a komu ogarek ? Czy na pewno tak jak w tradycyjnym powiedzeniu? Nic nawet o tym nie świadczy. Pozostawianie niedziel pracujących to masoński liberalizm.
Bos016
I wyjdzie jak zawsze: Panu Bogu świeczka , a diabłu ogarek. 😀