07:35
sowa
4 tys.
Madamme Analia: W życiu wszystko jest możliwe. jung.blox.pl/html/1310721,262146,21.html HERODY/ Herodenspiel von Stefan Kosiewski, Akt 2, scena 3(4). Madamme Analia: Złożony na Wawelu w opinii świętości …Więcej
Madamme Analia: W życiu wszystko jest możliwe.

jung.blox.pl/html/1310721,262146,21.html

HERODY/ Herodenspiel von Stefan Kosiewski, Akt 2, scena 3(4).

Madamme Analia:

Złożony na Wawelu w opinii świętości prezydent Lech Kaczyński może być wyniesiony na ołtarze, bo w życiu wszystko jest możliwe - jak roztropnie zauważył w tych dniach inny były prezydent, taki sam uczestnik tajemnych spotkań w Magdalence, rozmów i przepijania wódki na ty z ubowcami jak Lech Kaczyński, Adam Michnik, zapomniani z nazwiska biskupi i księża.

W życiu wszystko jest możliwe, więc może przecież i tak się wydarzyć, że Rosjanie poproszeni zostaną przez Watykan o udostępnienie zapisów rozmowy dokonanej przez telefon satelitarny przez Sługę Bożego Lecha Kaczyńskiego z bratem Jarosławem, bo w procesie beatyfikacyjnym ważne jest nie tylko każde słowo wypowiedziane przez kandydata na ołtarze ale i najmniejsze, intymne westchnienie.

Kościół lokalny w Krakowie mógł podjąć nieopatrznie decyzję o pochówku katolickim pary prezydenckiej w poświęconej ziemi bez obejrzenia aktów chrztu świętego i ślubu kościelnego Lecha i Marii z Mackiewiczów Kaczyńskiej. Stolica Swięta nie podejmuje jednak decyzji pod naciskiem politycznym, ani w sprawie Karola Wojtyły, ani w sprawie Lecha Kaczyńskiego, który naciskał wszak na Watykan w sprawie uniemożliwienia nominacji na biskupa Warszawy duchownego, który nie był wprawdzie w Magdalence, ale znalazł się w prezydenckim kręgu podejrzeń o współpracę z tą samą ubecją.

Moskwa zrobiła się zaś ostatnio bardzo religijna, wierząca i prawdomówna. Prawdę mówiąc Prezydent i Premier Rosyjskiej Federacji nie chowają się jak urzędnicza Warszawa po pałacowych kaplicach, lecz dają się widzieć ludowi Bożemu na codzień w cerkwiach i klerowi na soborach.

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy, izby niższej parlamentu Rosji, Konstantin Kosaczow opowiedział się za jak najszybszym opublikowaniem nagrań z czarnych skrzynek polskiego Tu-154M, który 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem.
Kosaczow wypowiedział się przy tymna swoim bloguo fobiach, które utrudniają braterskie stosunki między państwami Słowian: - W Polsce wciąż wielu uważa wszystkich obywateli ZSRR za "Rosjan", a "Rosjan" okresu stalinowskiego - za niczym nieróżniących się od współczesnych.

W Polsce tymczasem nie tyle wielu, co wszystkie osoby uprawiające politykę nie odróżniają żydokomuny od Rosjan i od Polaków. Bredzi Komorowski, a za nim bredzi Jarosław Kaczyński o jakiejś wydumanej przez nich samych wojnie rzekomo polsko-polskiej, jak gdyby nie potrafili oni dostrzec, że na szczytach władzy w RP nie ma żadnych Polaków, lecz jest tylko i wyłącznie żydokomunistyczna chołota, dla której stworzony został zarówno system tzw. demokracji ludowej jak i tzw. mniejsze zło, czyli obecna demokracja parlamentarna.

W Polsce nie toczą wojny Polacy przeciwko Polakom, lecz ma miejsce zwyczajna dintojra. Sprzeczają się o miejsca w samolotach i przy korytach władzy bandy osobników żydowskiego pochodzenia finansowane z budżetu państwa, opłacane w obu …