W tym widzeniu ujrzałam Matkę Bożą gorliwie działającą na rzecz Kościoła, że moje nabożeństwo do Niej niezwykle się wzmogło" (s. 292).
Znowu zobaczyłam w widzeniu Bazylikę Św. Piotra podkopywaną, pustoszoną według planu wymyślonego przez tajną sektę i jednocześnie niszczoną przez burze; lecz została ocalona w chwili największego niebezpieczeństwa. Następnie ujrzałam Błogosławioną Dziewicę rozciągającą nad nią swój płaszcz. W tej ostatniej scenie nie widziałam już panującego Papieża, tylko jednego z jego następców, łagodnego, lecz bardzo stanowczego człowieka, który wiedział jak przyciągnąć do siebie kapłanów i który odpędził złych daleko od siebie" (s. 281).

Nie dajmy się zwariować,i odebrać sobie Nadzieję poprzez takie czy inne proroctwa,PAN BÓG testuje naszą Wiarę na różne sposoby.Matka BOŻA wystarczająco już okazała swoją Moc za pontyfikatu Jana Pawła II,nie bądźmy więc krnąbrnymi uczniami, bo nie otrzymamy promocji do następnej klasy w papieskiej Szkole Wiary.

Franciszek łamie liturgie i tradycje

1 Dziwne jest też, że paliusz i pierścień “przyjmował” na Placu św. Piotra przed Bazyliką św. Piotra a witał się z przewodniczącymi delegacji państwowych, uczestniczącymi w uroczystości w świątyni – Bazylice przy grobie św. Piotra – jak w sali audiencyjnej, co jest ewidentną profanacją tego